Zarywałam do kolesia i ścisnęło mnie w gardle...

Zarywałam do kolesia dłuższy czas. On nie tyle jest nieśmiały co po prostu zamknięty w sobie. Ostatnio zaprosił mnie na piwo. Uszczęśliwiona wróciłam do domu i zdałam sobie sprawę, że on może to traktować poważnie i myśleć o związku ze mną i właśnie wtedy ścisnęło mnie w gardle. Czemu ja tak reaguje?

A co chcesz by cie wydymał czy nie?

Przecież zaprosił cie tylko na piwo a nie Ci się oświadczył.. :p Ale reagujesz tak, bo pewnie potrzebujesz tylko uwagi tego konkretnego gościa. Często tak kobiety mają, że chcą tylko aby ktoś za nimi szalał:p

nieodpowiedzialne szmatki, k***wki, zabawiają się uczuciem, może dla niego to też duże wyzwanie się przełamał uznając , że jesteś warta uczucia.. i co? kaprys piczny u ciebie?