Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nielegalnaa

Największa perwersja jakiej doświadczyliście w życiu

Polecane posty

No więc? Ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami? ;) Od siebie dodam, że puki co dominacja przez partnera - łączenie bólu z przyjemnością i seks oralny w miejscu publicznym - ahh ten dreszczyk strachu i buzujące emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
była penetrowała mnie czasem strap-onem. To było mocne, ale mega podniecające, uczucie jej dominacji. nielegalna: dominowałaś kiedyś partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Nie dominowałam nigdy. Dopiero szukam dla siebie "złotego środka" Eksperymenty, eksperymenty i jeszcze raz eksperymenty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość N
Ina ty się już odczep od tego Kościoła... Idź lepiej poobciągać w kiblu... Czekam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inaccessible89 Fakt to już przechodzi ludzkie pojęcie. Jak można nauczać o rodzinie i wychowaniu dzieci skoro nie ma się o tym zielonego pojęcia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np uwielbiam pokazywac swojego k****a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nielegalna: ale chciałabyś dominować? No i co myślisz o peentrowaniu faceta strap onem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszedzie najczesciej przez kamerke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość N
Jakbyście wy miały... tępe ****awy kafe 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, a co Cię kręci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kręciłoby Cię np gdyby facet całował Ci stopy albo gdybyś siedziała mu na twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obydwie z tych rzeczy raczej na tak. Choć bardziej kręci mnie przekraczanie barier np Shibari

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale robiłaś ty, czy tylko mówisz tak teoretycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz, to możemy popisać na privie... dać Ci maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak robiłam to, czerpałam z tego przyjemność, ale nie aż taką wielką by poczuć to magiczne ahh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może potrzebowałaś intensywniejszych doznań. Facet tylko całował Ci stopy, czy też lizał, ssał palce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co czułaś, jak siedziałaś facetowi tyłkiem na twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Jak już pisałam dla mnie to nic nadzwyczajnego. Może po prostu nie nadaję się do bycia dominą. Wolę być dominowana. Oczywiście z przymrożeniem oka a z czasem decydować się na coraz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakich sytuacjach zdarzało Ci się dominować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, ale to tylko jako powiedzmy gra wstępna, czy do seksu też, że bzyka się babkę tak skrępowana i wypiętą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to zdjęcie jest Twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gospodarz_222 Myślę, że i gra wstępna i sam seks byłby ciekawszy. Choć na pewno nie przez cały czas. Niestety nie miałam jeszcze szansy tego doświadczyć więc ciężko się wypowiedzieć prócz tego, że sama myśl mnie kręci. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, kiedyś czytałem wywiad z jakimś Nigeryjczykiem, nieważne, on pisał w każdym razie, że nie rozumie białych ludzi i pozycji misjonarskiej, bo Afrykanin lubi właśnie jak kobieta jest nieskrępowana (czyli nie przywalona męskim ciałem) i może odczuć pełnie jej ruchów. I coś w tym jest. A tutaj właściwie mamy tylko wypięty tyłek, skrępowany, no więc nie wiem. Jako jakaś odmiana może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gospodarz: ja się w pełni zgadzam z Nigeryjczykiem:) Uwielbiam jak laska jest nieskrępowana i do tego dominuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gospodarz_222 Dlatego też napisałam, że może być to ciekawe, ale na pewno nie przez cały czas. Bardzo lubię np pozycję na jeźdźca. Tu takie skrępowanie nie miało by racji bytu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×