Wózek z duzymi kołami w teren

Hej dziewczyny. Mam nadzieje że doradzicie mi w kwestii wózka Szukam najlepiej takie 2w1 w cenie tak w okolicy 2 tysięcy Ale dobrego też na spacery po lesie

maxi cosi mura 4 plus, ale w okolicach 2500zl

Mutsy urbsn

Graco EVO XT - jakieś 1800, a z fotelikiem ja na all kupiłam za 2100

ja mam sevilla camarelo- bomba, dałam 1500 za 3 w 1

Ktoś dobrze juz doradził- obejrzyj sobie evo xt mam od 3 miesięcy i bardzo sobie chwalę Do lasu sprawdza sie bezbłędnie

A jaka w tym EVO-XT jest spacerówka? Duża? Wygodna? Bo na niej mi najbardziej zalezy. Bo gondola tylko na chwilkę w sumie Wogóle sie zastanawiałam czy nie kupic samego spacerowego

Kup i głęboki i spacerowy, niemowlakowi lepiej w gondoli przecież Ja bym nie ryzykowała z samym spacerowym Poza tym evo xt to nowy model wózków, za 2-3 lata spokojnie go odsprzedasz , nie ma co teraz oszczędzac

Zobacz sobie NAVINGTON GALEON. To dopiero torpeda. Żaden teren mu niegroźny.

Herlag bolzano tez jest fajny. Trojkolowy.

A x-landery oglądałaś? Ja mam spacerówkę X-lander Xa (ale gondolę też można wpiąć), jest bardzo skrętny, super się podbija, duże siedzisko - nie do zdarcia. Obejrzyj na ich stronie, mają fajne modele i są wytrzymałe.

Ja mam Babyjogger Summit x3. Kupiłam do biegania, ale świetnie się sprawdza wszędzie - las, wykroty, spokojnie można zjeżdżać ze ścieżek. Po śniegu, po piasku i po błocie jedzie jak traktor, wszędzie nim udawało mi się wjeżdżać. To jest trójkołówka, dość spora, ale super zwrotna - ja jestem zadowolona ogromnie.

Jak w teren to X-lander X-run. Abolutnie genialna konstrukcja. Jeździłam takim po plaży, lasach ze skałkami i korzeniami, po piasku, brzegiem jeziora więc i po błocie i jednym kołem po ścieżce, po grudach śniegu i lodu na ulicach, wsiadałam do tramwajów i autobusów z wysokim progiem i zatrzymujących się daleko od krawędzi przystanku..... Dzieciak zadowolony i uwielbiający jazdę. A woziłam swojego malucha w tym wózku od noworodka (i już pchałam na rolkach) do wieku prawie trzech lat. A potem sprzedałam ten wózek w stanie bardzo dobrym, ani odrapany, ani rozregulowany. Jestem teraz absolutną fanką tych wózków tej marki i modelu.

MURA z maxi cosi- jest na czterech lub na trzech kolach. my mamy czworke- wozek bomba, mega porzadny solidny, kola- duze piankowe, nie do zdarcia :) a wozeczek sam w sobie bardzo funkcjonalny i nie prowadzi sie topornie, jak co poniektore :)

Camarelo. duzy plus, ze jest lekki.

Ja mam ROAN MARITA. Wózek jest świetny. Ma wielkie koła, super amortyzację i jest bardzo duży. Zarówno gondola jak i spacerówka (chyba jedne z większych na rynku).

Masakrycxny ten x run-wyglada jak wozek inwalidzki

Tylko i wyłącznie wózek na 4 pompowanych kołach, amortyzacja tylko na paskach lub wahaczach... żadne tam amortyzatory.. Stelaż w kształcie litery X. Z takich wózków to np. Roan, Marita, Baby active Ballerina (różne rodzaje są i koła standardowe 12 cali lub jak ktoś lubi styl retro to te większe 14), Navigaton Galeon, Tako Acoustic (też można koła 12 i 14), Jedo Bartatina itp. Jest trochę tych wózków.. kiedyś nie było, ale ludzie się przekonali, że na nierówne chodniki, wysokie krawężniki, drogi z żużlu, utwardzonego piachu, czy nawet w autobusie najlepiej sprawdza się miękkie i bezpieczne zawieszenie, a nie sztywny "amortyzator" (one są beznadziejne). Dlatego coraz więcej firm oferuje takie wózki. W dodatku mają one dużo większe gondole niż te wszystkie wózki z małymi kołami, gdzie gondola mocowana jest w jednym miejscu na stelażu, zamiast w dwóch.

Zgadzam się z wypowiedzią wyżej roan marita albo ja mam skyline orion polecam

No ja wszystkich tych wózków na paskach i wahaczach nie znam.. wymieniłam te, które kojarzę z nazwy. Syn jeździł najpierw w samej gondoli, klasyczny wózek na paskach, z tym, że koła kupiłam wtedy piankowe. Ale tak mi się spodobała ta amortyzacja oraz duży, metalowy kosz, że postanowiłam poszukać takiej spacerówki. Niestety... nie znalazłam :( Więc kupiłam używkę Ballerinę Style ( była tam i gondola i fotelik) tylko dla samej spacerówki!! Świetnie się prowadziła, lekko.. po schodach też zjeżdżałam i wjeżdżałam bez problemów. Teraz przyda się też godnola, bo lada moment rodzi się drugi maluch, a tamten wcześniejszy wózek sprzedałam. W każdym razie ja uważam, że na polskie chodniki, drogi itp to takie wózki są najlepsze, niezależnie od tego czy się mieszka na wsi, w miasteczku czy w dużym mieście.. (chyba, że ktoś mieszka na nowoczesnym strzeżonym osiedlu, gdzie wszystko wyasfaltowane, nie ma krawężników, a chodniki są idealnie równe i nie zamierza wózkiem wyjeżdząć poza ten teren -z wyjątkiem używania wózka w sklepie, to tak.. może sobie kupić każde inne sztywne COŚ, co ma udawać wózek).

Koleżanka używała Roan i szczerze mówiąc cieńko wygląda. Może na początku ok ale potem wyszły usterki i jakość wykonania. NAVINGTON na pompowanych kołach z wahaczami zrobił na mnie duże wrażenie. Widziałam go po dwójce dzieci. Ładny i solidny ale chyba dużo droższy od Roan.

Bo roany to już troszkę wiekowe wózki.. Ballerina czy Tako Acoustic to nowsze modele..

Emmaljunga bardzo dobre., ale drozsze , emmaljunga smart nawet przystepna cena ... duze pompowane kola, klasyczny wozek i Roan Marita - jego tansza wersja - ale mi tez sie podoba .

EVO XT (graco) - z plusów duże masywne koła i dość lekki, bardzo sympatyczny w prowadzeniu

Emajunga zdecydowanie się za drogo ceni wg mnie, wozki mają bardzo ładne ale nie na każdą kieszeń. za to graco faktycznie mile zaskoczyło tym nowym modelem co koleżanka wyżej pisze EVO XT miałam okazję go nawet prowadzić bo sąsiadka sobie kupiła , cena normalna a wózek bardzo fajny, świetnie zamortyzowany, budka- tu duże brawa bo wreszcie porządna i spora, taka jak należy ( mnie szokują niektórzy producenci robiący w wózkach nie budki a daszki co się ani na deszczu ani słońcu nie sprawdzają) No i kosz na zakupy - byłam pod wrażeniem - wielgachny można powiedzieć porównując z wieloma innymi wózkami