miesiac intensywnych staran o dziecko i nic ;(

Od miesiaca wraz z mezem staramy sie o dziecko. Bardzo czesto sie kochamy i ciagle nic a przedwczoraj dostalam okres :( mamy miec powod do zmartwien? MOzliwe ze ktores z nas jest bezplodne? Jako nastolatka mialam problemy z miesiaczka i leczylam sie hormonalnie

i jak ty teraz będziesz żyć? wydmuszko biedna?

To dopiero jeden miesiąc, czasami nie wychodzi. Pamiętaj ze kobieta jest płodna tylko jak ma owulację

Po prostu staracie sie za bardzo ;)

? Slucham

Po roku możesz zacząć się martwić.

W czasie owulacji tez probowalismy

Mozesz byc zaniepokojona po roku bezowocnych staran.

Wow aż miesiąc? !!

Dopiero po pol roku staran mozecie zacząć doszukiwać czy cos jest nie tak, wyluzujcie ;)

Ludzie starają się pare lat a laska się martwi,że miesiac i nic :D chodziłaś ty kobieto na biologię czy edukacje zakończyłaś na trzeciej podstawówce ?

Tylko ze wielu moim znajomym wychodzi odrazu i to wpadka, a mi nie..

Tak czasem bywa. Do roku macie czas aby po prostu cieszyć si seksem a nie "starać się".

Tylko ze my sie cieszymy... To "wyluzowanie" dotyczy mnie czy tez mojego meza?

E tam po miesiącu już powinnaś dawno być w ciąży, najmierniej od 2 miesiecy :) lala sobie jaja robi.

http://www.antykoncepcja.pl/prawdopodobienstwo-zajscia Poczytaj sobie na ten temat więcej.

prowo. gdyby to nie bylo prowo, nie napisalaby "intensywnych". A to slowo ma byc kluczowe...zebyscie sie bardziej oburzyly..

Czemu tyle malolat zachodzi w ciaze po jednej pijanej nocy, a pary chcace dziecko nie? ;(