Czy to nie jest nie kulturalne zachowanie? A może ja przesadzam?

Facet którego ledwo co poznałam, z którym widziałam się raz jak do mnie dzwoni to robi to po godzinie 21. Nie wiem czemu ale mi się to wydaje lekką przeginką, poza tym o tej porze to ja już myslę o spaniu a nie rozmowach z facetem

wg mnie do 22 mozna spokojnie dzwonic w sprawach prywatnych ,w słuzbowych do 19

No niby tak ale jakos nie mam ochoty na amory o tak póżnej godzinie, jestem już zmęczona itp

przypusczam ze pewnie ma jakies tansze połączenia po 21 i dlatego tak robi

Albo zona i dzieci juz spia :)

Nie wiem ale według mnie skoro to takie swieże to powinien dzownić w normalnych godzinach, o 21 czy 22 to może dzownić sobie do siebie para ale jeśli to dopiero sam początek to trochę to mało taktowne

Moze ksiadz?

jak centuś co to liczy się z każdym grosikiem to też nie dobry znak:-)

już po 20 to brak klasy ja nawet jak sobie coś przypomnę i ok 20 piszę smsa to zawsze przepraszam ze tak późno, a co dopiero jakiś obcy koleś...tak dziwnie się spoufala, jakiś niewychowany

20:47 no ja dokładnie tak samo myślę, ja rozumiem ze to byłby mój facet to może nawet o północy zadzownić no ale przecież ja ledwo co go poznałam i jakoś nie mam ochoty na flirt w godzinach wieczorno-nocnych. Jeszcze gdyby tak do 20 dzwonił to rozumiem ale po 21 to jest według mnie trochę rpzegięcie

nie trochę, tylko jest przegięcie i wiesz co? przestan go sobie usprawiedliwiać, bo ju8ż widać na kilometr że trochę nie ma klasy, weź mu napisz: to nie jest pora na telefony, mama cię nie uczyła? ja też tak wybaczałam takie drobne rzeczy, aż potem dobrze zobaczyłam, że kulturalny facet z klasą wie o takich podstawach!

no ale czy ja go tłumaczę? przecież piszę ze mnie to wkurza i ze o tej godzinie to ja myslę o prysznicu i spaniu a nie relacjonowaniu co robiłam tego dnia. Czekam na jego telefon cały dzień a ten przetrzymuje dzwonienie na zakończenie dnia, szkoda ze o 22 nie dzowni

Ja bym nie odebrała, a na drugi dzień napisała sms, że sorry, ale padłam na pysk. I tak codziennie:)

jakiś pieprzony centuś co czeka na darmowe rozmowy:-D

gość z 21:04 ma naprawdę świetną radę

czyli podsumowując, nie przesadzam? Byłam ciekawa opinii innych, bo mnie to trochę i denerwuje i jestem wkurzona że facet dzowni o tak późnej porze. Myślałam ze ja jestem może jakaś przewraźliwiona ale widzę ze wy macie podobne zdanie

nie, nie przesadzasz, zasady dobrego tonu obowiązują. I na jedno jeszcze Ci zwrócę uwagę- to wygląda tak, jakbyś Ty bidulka cały dzień czekała na jego tel, on sobie dzwoni jak mu wygodnie, a Ty mimo swoich potrzeb (sen) lecisz żeby odebrać..a powinno być tak, ze to on się dostosowuje do Ciebie, a nie na odwrót. Powodzenia:)

To nie tak że spię o 21 ale chodzi o to że po całym dniu już humorek nie ten, nie ma też chęci na rozmowę jak w ciągu dnia czy popołunia. Zwyczajnie w swiecie jestem zmęczona i chce sobie oglądnąć serial i iść spac a nie gadac z facetem którego dopiero widziałam raz.

Jasne, ten sen to był symbol `Twoich spraw`

Wycisz telefon, odpisuj mu rano, i powiedz lub napisz, że tak robisz.

No nie wytrzymam, przed minutą dzownił czyli o 21:34 :-( nie odebrałam, leże już w łóżku i nie mam już ochoty na pogawędki

dzwoni do ciebie po 21 bo chce z tobom spokojnie porzmawiac. durna baba.

moze pozno chodzi spac i dla niego to srodek dnia. Ja chodze spac kolo 1ej i dla mnai po 21 jest najlrepszy czas na pogadanie. Mysle, ze po prostu powiedz mu, ze wczesnie chodzisz spac i popros, zeby dzwonil wczesniej( do ktorej), bo pewnie nie ma pojecia o tym, ze to dla ciebie pozna pora.

ale to nie jest indywidualna sprawa! nie dzwoni się o tej porze, tak samo jak nie wpada się w wizytę! jest jakiś niewychowany burak

nie dzwoni się o tej porze. Ja nawet jeśli mam ważną sprawę i dzwonię o takiej godzinie do przyjaciół to ich bardzo przepraszam. A to że on wydzwania o tej porze dla pogaduszek to zwykly brak klasy. Bo rzeczywiście są osoby które chodzą spać o 1 lub 2 i dla nich dzwonienie o 21 jest OK ale na takie pogawędki to się można umawiać z wieloletnimi znajomymi a nie typkami które ledwo co się zna. Napisz mu smsa, że tak wieczorem padasz na pysk i nie masz siły na pogawędki i niech dzwoni do 19 bo potem chcesz mieć czas tylko dla siebie/na odpoczynek.

zero kultury i taktu

niektórzy faceci to sa jednak beznadziejni, zależy mu na dziewczynie i żal mu kasy na połączenia telefoniczne i czeka na darmochę do 21:-D ale beka

To mu tk powiedz tepa strzalo.. 21 to normalna godzina

a po co ma płacić jak można nie płacić? proste i logiczne

nie przesadzasz