Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy po negatywnym pierwszym wrażeniu kobieta może się podobać?

Polecane posty

Gość gość

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Młoda kobieta poszła na zaoczne studia, gdzie poznała faceta, który jej się spodobał z charakteru i wyglądu. Była jednak świeżo po ciężkiej chorobie i z trudem odbudowywała wyniszczony organizm, nie prezentowała się więc atrakcyjnie. Ale z czasem się wszystko poprawia. Jak myślicie, czy mogłaby się spodobać temu facetowi po kilku miesiącach, gdy już wydobrzeje, czy może fakt, że widział ją przez pierwsze miesiące nie w formie przekresla wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czemu nie, przecież wyglad to nie wszytsko prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może choć to utrudnia sytuacje. ale ja np znałam pewnego faceta wiele lat, kiedys sam przyznał ,że nie byłam w jego typie, kiedys zobaczyliśmy się po długim czasie i coś zaiskrzyło, zaprosił mnie od razu na kawe ,potem byliśmy kilka miesięcy kochankami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
To zależy jak bardzo negatywne jest to wrażenie. .. odrobine czy poważnie W drugim przypadku nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie mowi, ale w rzeczywistosci jak się facetowi nie podobam, to jestem dla niego zupełnie bezpłciowa, patrzy na mnie zupełnie obojętnie mimo że się jako tako dogadujemy, nie oszukujmy się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze wrażenie było bardzo zle, w ogóle nie dostrzegł we mnie kobiety :( byłam blada, wychudzona, podkrążone oczy, włosy zmatowiałe, wiecie, jak to jest z chorobami układu pokarmowego :( ale po operacji wracam do formy eh, ale on juz mnie widział kompletnie aseksualną, więc pewnie pozamiatane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pozamiatane,bo może właśnie zwrócić uwage na to jak sie zmieniłaś i może to na nim zrobić wrażenie :) "o,z niej to jednak super laska jest,kto by sie spodziewał!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiesz tego na 100% co on pomyślał :) czasem jest tak ,że nawet nie wiemy czy sie komuś podobamy co on myśli, miałam tez takie przypadki ,że nigdy bym nie powiedziała ,że sie komuś podobam ,a potem tak wychodziło, czasem sie to wyczuwa, ale nie zawsze. Nie musiał Cie uznać za kompletną brzydulę od razu jak to sobie wyobrażasz, może pomyślał ,że jestes przeciętna, albo nawet i ładna ,ale nie miał zamiaru podbijać i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie tak tez może być, trochę mi dodałaś/eś nadziei dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
często gdy się dowiaduje , ze podobam sie jakiejś dziewczynie , to wtedy ona zyskuje na atrakcyjnosci - nawet jeśli wczesniej na niej nie zwracałem uwagi , to może sie to zmienić Bo skoro się jej podobam , to nie jest głupia . tak było w moim życiu wielokrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
często gdy się dowiaduje , ze podobam sie jakiejś dziewczynie , to wtedy ona zyskuje na atrakcyjnosci - nawet jeśli wczesniej na nią j nie zwracałem uwagi , to może sie to zmienić Bo skoro się jej podobam , to nie jest głupia . tak było w moim życiu wielokrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn to dziękuję było do wypowiedzi że może dostrzeże zmianę, a za następną wypowiedz też dziekuję ale raczej wątpię, to naprawdę widać po spojrzeniu, zachowaniu faceta, czy mu się kobieta podoba, my to bardziej umiemy ukrywać, jak się nam ktos podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mu się kobieta podoba, my to bardziej umiemy ukrywać, jak się nam ktos podoba erekcje tez można ukryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na ruski rok mi sie facet spodoba i taki falstart :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któraś miała podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze ktoś? jakiś przykład z życia by mnie znacznie podbudował :D ale i tak niestety czuję, że nie ma sensu robić sobie nadziei.... Chyba będę musiała szukać kogoś, kto mnie nie widział "niedysponowaną" zdrowotnie i nie skreśli to mnie w jego oczach. Tylko, że gdzie ja znajdę takiego faceta, gdy mam wąskie grono znajomych :( praktycznie tylko uczelnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokoj,przeciez cos takiego Cie nie przekreśla. Jak ma Cie ktoś pokochać to zrobi to tak czy tak :) niezaleznie od wyglądu pewnie przesadzasz i nie było tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę go widzieć w weekend i już mi się niedobrze robi na myśl, że będę narażona na lodowatą obojętność w jego oczach i postawie :( to już drugi facet, który nigdy się nie dowie, że mi się tak bardzo podobał (pierwszy taki przypadek miałam pod koniec liceum)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, pogadajcie ze mną proszę :( bo zwariuję do soboty a koleżankom nie mogę się zwierzyć, bo będę żyła w stresie, że wygadają. Ufam trochę jednej bliskiej koleżance, ale mimo wszystko wolę trzymać gębę na kłódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×