Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do mam ciężarnych, które mają zachcianki...na niezdrowe przekąski

Polecane posty

Gość gość

dziewczyny, czy tylko ja jestem taka trzepnięta?! :) czasem kupię loda, chrupki cheetos, a dziś zjadłam puree knorr'a i jak przeczytałam skład w trakcie jedzenia to aż mnie wyrzuty sumienia ruszyły. ale mam coś takiego, że muszę, po prostu muszę zjeść...a to cheeseburgera, a to tego typu świństwo. oczywiście przed ciążą nie zdarzało mi się to i w ciąży jadam zróżnicowanie-szpinak,ser kozi,kasze,sama robię obiady i nie mam w kuchni żadnych gotowych sosów... jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam. A to frytki, a to chipsy, a to popcorn, a to zupka chińska (na szczęście tylko 2 razy na to świństwo się połasiłam). Od czasu do czasu nic się nie stanie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przez pierwsze 2 miesiące piłam Colę litrami! A normalnie nie lubię hehehe. No i chipsy tez jadłam tak co 3-4 dni. Potem mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnio raz na 2 tyg jem coś na miescie, spożywam tez słodycze i napoje gazowane- oczywiście nie tonami i litrami, jem również zdrowo, ale nie popadlam w manie jedzenia marchewki i selera, bo jestem w ciąży- w rozsądnych ilościach wszystko jest dla ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko.. czasem człowiek ma ochotę na coś dobrego, a czasem na coś niekoniecznie zdrowego. Tak bywa. Ja w pierwszej ciąży dzień zaczynałam od kilku łyków zimnej pepsi, teraz jestem w drugiej i też popijam w ciągu dnia. W pierwszej ciąży, w pierwszym trymestrze miałam ochotę na lody ( wiadomo, są lepsze i gorsze, ale akurat na to wtedy nie patrzyłam). teraz jakoś rzadko. Ale jadałam czasem zupki chińskie.. no i dużo słodyczy: czekolady, ciastka holenderskie z czekoladą, jakieś batoniki. Frytek nie lubię, chipsów raczej też nie jadam, ale czasem wzięłam od męża 2-3 czipsy z paczki (pod warunkiem, że nie były solone czy o smaku cebuli). No i normalnie jadam pizzę.. nie uważam, że to jakoś niezdrowe.. ciasto przecież jest w porządku.. a kukurydza, pieczarki, czy papryka są ok.. najgorzej to tak jak pisałam: pepsi i słodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim znow siegniecie pomyslcie o cukrzycy ciazowej i i tak wysokim w ciazy cholesterolu i watrobie wiec nie dziwie sie o powiklaniach w wiekszosci i tak zwiazanych z Waszym stylem zycia w ciazy.Nie chce byc zlosliwa bo nie o to mi chodzi,ale juz ostatnio byl temat o babce ktora jadla dziennie w kfc.Nie chcialabym widziec jej wynikow i jej wagi w trzecim trymestrze. Maly procent kobiet ma zatrzymana wode w organizmie reszta to zle odzywianie skutkujace nadwaga w dniach porodu i po nim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 6 miesiacu ciąży i nie jadam tylko surowego miesa i watrobki- reszta z umiarem, i slodycze i fast foody i cola. Uważam, ze jeśli teraz bedziemy urozmaicac diete, nawet w te mniej zdrowe przekaski, to potem i dziecko będzie lepiej jadlo i nie dostanie alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem skad mam 30kg nadwagi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.56 nie histeryzuj, nie.zauważyłaś, że temat dotyczy niezdrowych przekąsek od czasu do czasu, a nie codziennie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak co niektóre nie potrafią czytać ze zrozumieniem- napisałam, że jedzenie z umiarem nie zaszkodzi, nie bede się zywila jedynie salata tylko dlatego że jestem w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fast foody od czasu do czasu i cola na bank nie przyspozy dzieki temu alergii,boooziu skad takie baby biora opinie,chyba tylko z kafe-spytaj sie twojego gina jak wplywa na ciebie i dziecko cola cheesburger i czipsy,haha ubawilam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zachcianki :) ale odzywiam sie zdrowo. Jezeli na podwieczorek zjem lody czekoladowe, to na kolacje jem np grillowane warzywa. Czasami skusze sie na cole, ale zazwyczaj nie slodze herbaty i pije duzo niegazowanej wody. Wszystko jest dla ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeju tu jak glupim,grubym inieodpowiedzialnym nie przyklasniesz to juz cie kwoki zajada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.16--->no wlasnie zgadzam sie,uwazam sie,ze Twoje podejscie jesto odpowiednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej laski spokojnie :))) tu autorka ;) ja mam niedowagę niestety, wygladam jak dziecko z Etiopii z tym wydętym brzuchem na cienkich nogach. Nie o wagę mi chodziło, martwi mnie wplyw na dziecko tego całego glutaminianu i oleju palmowego :) ale jak słusznie mnie uspokoiłyście-raz nie zawsze ;) życzę zdrowych dzieciaczków, miłego dnia, Klaudia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko widocznie masz w ciąży zbyt mało witamin, wtedy paradoksalnie ciągnie na takie dziadostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam, że tak może być! Dziękuję za cynk, zaraz poczytam o związku miedzy ochotą na świństwa a brakiem witamin. A czy wszystkie przyjmujecie witaminy/suplementację? Dr prowadząca zniechęciła mnie mówiąc, że jeśli wyniki krwi sa w normie to nie powinno się. Hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabobony że głowa boli. Jeśli jedliscie przed ciążą chipsy czy frytki i nie umarliście to czemu teraz fala krytyki. Jedz to czego domaga się organizm wiadomo w granicach rozsądku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ciąży mogłam żyć na chipsach, zelkach, cukierkach i czekoladzieczekoladzie :D co do coli, dietetyczka w szkole rodzenia powiedziała, że jak mam potrzebę, to Mogę sobie pić. I piłam, oj piłam ;) nawet macdonaldmacdonald się zdarzył. I co? Zdrowy piękny 4 kg chłop, w terminie, wyniki idealne, poród sn żeby nie było :D tylko wagę było mi ciężko zrzucić. Spędziłam dużo czasu z Chodakowska, to jedyny minus takiego żarcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko (gość dziś ) ciąża ściąga wszystkie minerały, ale to jest jakimś kosztem. Tym kosztem jesteś ty. Nie ma minerałów, witamin, to organizm jest zakwaszony i wszystkie niefajne organizmy w naszych jelitach mają raj i wtedy właśnie chce się słodkiego i innych paści. Organizm niektórych kobiet broni się ochotą na kwaśne (tylko wtedy zamiast kiszonych ogórków idzie w ruch śledź w occie, a to jest źle), mój domagał się soli, czyli głównie odkwaszającego sodu, a bez poczwórnej dawki magnezu dziennie nie mogłam palcami poruszyć. Jak ochota na słodkie, czy hamburgera jest sporadyczna, to nie jest z tobą tak źle, gorzej jakbyś codziennie musiała coś takiego zjeść. 16:24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:26 bo to nie dziecku szkodzi, tylko tobie. Dziecko i tak sobie weźmie to co potrzebuje, tobie zostawiając tylko odpady. Dziecko faktycznie może coś odczuć, gdyby w tego typu diecie nie było produktów mających odpowiednie wartości, w przyszłej odporności np, ale to matka bez zębów i włosów zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jem zdrowo. Zero smazonego, swieze warzywa i owoce, nie pije w ogole kawy ani coli bo mnie odrzucilo, jem jedynie dania duszone, grilowane i gotowane. Przekaska moja sa jablka, banany, sliwki, czasem herbatnik. Wczoraj pierwszy raz pokusilo mnie na batonika marsa. I co z tego mam? Brzuch mi tak wybija, ze juz musialam spodnie ciazowe kupic a jestem w koncowce 10 go tygodnia. Kazdy sie pokapowal bo ja bylam wczesniej plaska jak deska a teraz... Co ja mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieszyć się, rośnie w Tobie nowe życie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez pierwsze tygodnie, jak miałam mega mdłości jadłam właściwie głównie klopsiki z ikei. Aż pewnego pięknego razu nie dałam rady ich dowieźć z powrotem do domu i tak skończyła się wielka miłość do szwedzkiego fastfoodu :D Do dziś omijam stołówkę w ikei szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zle robie OK 2 razy w Miesiacu. Jem flipsy serowo cebulowe i niestety Co dzien slodkie jem typu babeczka lub ciastko. Jutro nie zjem ciastek tylko jogurt naturalny z rodzynkami a jak bede chciala Jeszcze cos slodkiego to zjem jablko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez cala ciaze jadlam z 3 razy frytki z 6 razy pizze :( juz jestem w 7 mies ciazy i nie bede do końca jesc pizzy ani frytek. Niestety slodycze inna bajka. Jak nie ma owoców w domu a sa ciastka to niestety jem ciastka.. Czasem nawet jak zjem owoc to i tak patrze sie na ciastko lub cukierka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bede_mama

nie musisz rezygnować ze słodyczy czy przekąsek, ważne, żeby one były odżywcze. nawet firmy ekologiczne produkujące jedzenie dla niemowlaków czy dzieci, np Holle mają u siebie batoniki czy chrupki. tylko one są słodzone np sokiem z jabłek, zamiast soli mają rozmaryn czy koperek do smaku...może to jest rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lois

Zbadaj sobie krew pod kontem niedoboru elektrolitow!!! Zachcianki czesto sa podyktowane tym ze twoj organizm domaga sie uzupelnienia skladnikow odzywczych. Chec na slone przekaski moze oznaczac np. niedobor sodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Ja odstawiłam kawę kiedy zaczynał mi przeszkadzać jej zapach, od tego czasu zaczełam pić coca colę w momentach kiedy jest mi słabo 😭  Z natury mam niskie ciśnienie a w ciąży to już w ogóle. Nie pije dużo, kilka łyków dziennie, czasem co drugi dzień. Butelka 0,5l wystarcza mi na tydzień, czasem dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
50 minut temu, Gość Lois napisał:

Zbadaj sobie krew pod kontem niedoboru elektrolitow!!! Zachcianki czesto sa podyktowane tym ze twoj organizm domaga sie uzupelnienia skladnikow odzywczych. Chec na slone przekaski moze oznaczac np. niedobor sodu.

To fakt.  Organizm potrzebuje wszystkiego i nieraz mozemy czegos nie miec.  Ja nie mialam zachcianek na zadne niezdrowe rzeczy poniewaz do 7-go miesiaca wymiotowalam i jedyne co znosilam to grecka salatke.  Kawa czy mieso, a nawet niestety woda od razu wracaly z powrotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×