Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noone17

Nastoletnia lesbijka?

Polecane posty

Gość noone17

Od najmłodszych lat byłam jakaś taka "chłopięca", moje zachowania były dosyć dziwne jak na 3-4 letnią dziewczynke. Z wyglądu byłam jak normalna mała dziewczynka, zadbana, ładnie ubrana, ale zawsze bawiłam się z chłopcami. Wgl nie interesowały mnie dziewczęce zabawy, uwielbiałam bawić się samochodami, grać w piłke. Od najmłodszych lat również podobały mi się dziewczyny, zawsze patrzyłam na nie nie tak jak powinnam. Kiedy wkroczyłam w okres dojrzewania, zaczęłam o siebie dbać, znalazłam wiele koleżanek i stałam sie dosyć popularna w szkole. Obecnie mam 17 lat i na pozór jestem "idealna"; dobrze się uczę, mam dużo znajomych, jestem nawet nie brzydka, chłopcy się za mną oglądają, ale to tylko pozory. Tak naprawdę od 3 lat jestem zakochana w DZIEWCZYNIE, okropnie sie z tym czuję, tym bardziej, że to moja przyjaciółka. Ona nie wie o moich uczuciach, nikt nie wie. Myślę, że nikt nie podejrzewa mnie o homoseksualizm, bo często rozmawiam z koleżankami o chłopakach, oceniam ich wygląd.. Chłopcy wgl mi sie nie podobają, mam wielu kolegów, ale nie odczuwam w stosunku do nich żadnego pociągu. Do dziewczyn właściwie też prawie nie odczuwam, bo bardzo się staram tłumić w sobie swój.. no właśnie, swój homoseksualizm (?). Naprawde kocham tę dziewczynę i często staje sie ona obiektem moich erotycznych marzeń, które szybko w sobie tłumię. Brzydzę się takich myśli. Czuję, że ją oszukuję. Oszukuję wszystkich. To okropne, że przed chłopakami pozuję na "normalną" mimo ze tak naprawde wiem, ze nie mają szans na jakikolwiek związek ze mną. Nikt nie ma, tylko ONA, ale ja nie mogę z nią być, nawet nie chcę, czuję że to złe i brudne, ale bardzo marzę o byciu z nią. Nie wiwm co zrobić, duszę się już od tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heven
Nie masz sie czego wstydzić i obawiać. Nie wszyscy rodzą sie tacy sami i wiesz to ze jestes less nie znaczy ,iz jestes gorsza. Powiem ci ,iz ja dla przykładu jestem bi mam wiele przyjaciół ale tylko jeden wie o mojej orientacji. Wiesz to własnie ta osoba pomogła mi w zaakceptowaniu tego jaka jestem ty tez musisz znaleść taka osoba chodz ja wiem iz to ńie łatwe. I głowa do góry nie musisz mówic nikomu a z przyjaciółka porozmawiaj szczerze oecz delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam bardzo podobnie, podaj @ to popiszemy, tutani nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noone17
Raczej nie będę jej o tym mówiła, boję się, że będzie mnie po tym inaczej traktować. Chyba poprostu spróbuję się jakoś odkochać, chociaż to nie będzie łatwe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×