Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy, juz nie wiem co robic, 3 dniowy niworodek...

Polecane posty

Gość gość
jedyna metoda to odciagaj pokarm i dawaj swoj z butelki, musi jesc , spi bo jest oslabiony, ja urodzilam wczesniaka i moje tez moglo caly czas spac ale lekarz powiedzial ze mam wybudzac do karmieia tak jest u dzieci wczeniakow i oslabionych nie krzycza jak sa glodne musisz go karmic na sile tz wybudzaj co tyle czasu co ile powinien jesc a jezeli nie chce ciagnac to sciagaj swoj pokarm i dawaj z butelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy sukces, ciągnął ponad godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byn zrobiła tak.... Niech będzie przy cycu non stop.... Niech przy nim śpi i budzi się z nim.... Niech ma go cały czas w buzi, moja małą tak robiłam, bo też taki śpioch był..... S koro dzieci używają smoka do spania, niech twój teraz używa twojej piersi, wtedy szybciej opanuje ssanie.... Niech czyje twoja pies non stop.... Wtedy złapie ;-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie malucha meczy ssanie piersi lub jest mu tak błogo i zasypia przy niej ja bym odciagała mleko i podawała butelka na zmiane,bo nie ma żartów jak dziecko traci na wadze,ja tez odciagam mleko i daje z butelki tam 2 razy dziennie bo leki musze podac i dla córki która jest wczesniakiem ma 3 tygodnie nie ma problemu ssie ładnie z piersi jak i z butelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umiecie czytać? dziewczyna pisze, że już jest poprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te mądralińskie, które się tu wypowiadają, pewnie pojęcia nie mają, że karmienie piersią po cc to trochę bardziej skomplikowana sprawa (wiem coś o tym), ale nie należy się poddawać, zwłaszcza, że dziecko jest pod kontrolą lekarzy, no ale wy jak zawsze jesteście mądrzejsze od lekarzy i tylko łajać potraficie. x póki co to mądrzejsza od lekarza jest autorka, bo to ona nie słucha zaleceń lekarzy :o jednorazowe ssanie to nie poprawa, ale oczywiście trzymam kciuki za to, aby utrzymało się to juz na stałe. A tego pomysłu o tym, by non stop dziecko miało w buzi pierś już w ogóle nie skomentuję. Ty normalna kobieto jesteś? :o Zresztą - autorka nie bedzie miala na to czasu, skoro na odciąganie pokarmu nie ma, to co dopiero na poświęcaniu dziecku piersi 24h/dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za forum, po czym wywnioskowalyscie ze nie słucham? Napisałam tylko o watpliwosciach - nie napisałam nigdzie ze nie podaje tego mm. Najpierw daje piers , później dokarmian. Ale już mądre ze dziecko głodze. Teraz tez maluch possal, mleka dopil 15 ml, mam nadzieje ze jakoś wejdziemy na prosta. Ale ludzie, zlitujcie się, nie robcie ze mnie wygodnej matki, od razu wnioski swoje wyciąganie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale faktycznie, póki co mogłabyś pościągać przez kilka dni ten pokarm, póki mały nie załapie ssania, zwłaszcza że na razie jesteś w szpitalu i nie zajmujesz się drugim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
utro maz ma dowieść laktator, ale najpewniej pojutrze już wychodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odciąganie jest obrzydliwe, lepiej podac butelkę z mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile z Was karmiła z powodzeniem piersią? Chyba żadna, bo macie zerowe pojęcie o pierwszych dniach. Tak dziecko po urodzeniu póki nie nauczy się ssać i póki tego potrzebuje powinno mieć nieograniczony dostęp do piersi, ma prawo mieć pierś w buzi niemal bez przerwy a waga dziecka powinna wyrównać się do urodzeniowej w ciągu 2 tygodni od urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak brzydzisz się sama siebie, to masz coś z deklem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam niemal rok - pierś to nie smoczek, pani wszystkowiedząca, zwariowałabym chyba jakby mi dziecko międliło w ustach pierś 24/24, zwłaszcza, że w początkach karmienia miałam nabrzmiałe piersi i obolałe, popodgryzane sutki, gdy maluch się uczył puknij się w czoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieograniczony dostęp do piersi podczas gdy niemal płakałam z bólu przy każdym karmieniu... dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To miałaś że karmiłaś, przezpierwsze dni pogryzione sutki? Chyba cię pamięć zawodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, dziewczyno, wszystko muszę tak dosłownie? no oczywiście nie pogryzione zębami, ale uczący się ssania maluch (a źle to szło na początku) samymi dziąsłami potrafi narobić szkód - smarowałam w przerwach B-panthenem i trochę pomagało, ale generalnie ból był duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ssało niemal całe pierwsze 5dób a problemy z brodawkami zaczęły się poźniej. Zawsze karmiłam na żądanie, nie dokarmiłam dziecko spadło niemal 10%, wyszliśmy ze szpitala, nie panikowałam, bo wiedziałam jaka jest fizjologia kp i ile potrzebuje dziecko mleka w pierwszych dniach. Też byłam po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na histeryczne dokarm czy ściągaj popukałabym się w czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że każdy przypadek jest nieco inny i tyle - mnie piersi bolały już w szpitalu i tyle też cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a histeryczne dokarm czy ściągaj popukałabym się w czoło." zwłaszcza że pierwsze mleko - siara - jest dobroczynne dla dziecka i bardzo kaloryczne, choć jest go niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×