Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opinia wychowawcza ze szkoły

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich,chodzę do szkoły,miałam depresję więc chodziłam do lekarza,lecz zmieniłam go. Moja mama sama poszła do nowego,domyślam się,że poprosiła ją o opinię wychowawcy ze szkoły,dziś ją dostałam,bym przekazała mamie,przeczytałam. Dowiedziałam się,że jestem złośliwa nie mam przyjaciół,uczniowie boją się mnie i moich reakcji,wpadam w histerię co jest absolutną nie prawdą. Owszem,miewam nerwowe chwile ale jak każdy. Spytałam się koleżanek czy boją się mnie,to mnie wyśmiały i powiedziały,że nie,że jestem fajna,miła,zabawna. Nie wiem co mam z tym listem zrobić,nie chcę dać go mamie,bo będzie myślała,że to prawda. Nie wiem czy psychiatryczka jest rozdądna czy nie,wiadomo,że jeśli nie to NAPEWNO nie pokażę tego listu ale abosutnie nie wiem co mam zrobić i z góry dziękuję za każdą poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli koleżanki się ciebie boją to na pewno powiedzą że jesteś fajna i miła, no bo się ciebie boją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak,ale nie odczuwam tego w taki sposób,jakby mnie odtrącały. Normalnie uczestniczę w życiu klasowym,zostaję u nich na noc,często wpadam po lekcjach,bo same mnie zapraszają,ja nigdy się nie wpycham,mama mojej przyjaciółki powiedziała,że może dlatego NAUCZYCIELKA mnie tak postrzega,bo mówię prosto z mostu to co myślę,ale nigdy obraźliwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam dokładnie tak samo jak ty! Nie dawajtego llistu mamie ani psychologowi, mi wychowawczyni zrobiła taką opinię ze wyladowalam w psychiatryku, wypuścili mnie po 3 dniach stwierdzając ze Noe wiedzą czemu się tam znalazłam, też wychowawczyni twierdziła ze w klasie mnie nie lubią ze się mnie boją ze się nie nadaje do życia w społeczeństwie, no to ciekawe dlaczego mam dalej z nimi kontakt mimo że jestem na studiach no i ciekawe dlaczego na studiach mam współlokatorki z którymi się świetnie dogaduje i często jestem zapraszana na imprezy. Może najlepiej by było gdybyś zmieniła szkole, taki wychowawca może stworzyć wiele problemów, których uwierz chcesz uniknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Ci bardzo,faktycznie tak zrobię,nie pokażę tego listu a jak coś to zgubiłam. Co do zmiany szkoły to niestety nie jest możliwe z powodu braku pieniędzy za dojazdy,ale jeszcze rok i wychodzę :). Nie wiem czemu mają służyć takie nauczycielki,chyba istnieją,by zmarnować czyjeś życie,pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia jestes, nie dasz listu mamie to znow pojdzie do szkoly i sie wyda ze nie przekazalas listu wtedy dopiero bedziesz miala nieprzyjemnosci! poza tym bez urazy ale kazdy czlowiek z problemami nie przyzna sie do nich i uwaza ze sie na niego wszyscy uwzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moim problemem jest depresja a nie agresja,nikogo nie pobiłam,nie krzyczę,kłócę się tylko używając argumentów i mówię normalnym tonem,przeklinam tylko gdy się zdenerwuję a naprawdę trudno wyprowadzić mnie z równowagi,bo obracam wszystko w żart,jestem roześmiana,mówią mi to nawet nowo napotkani ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×