Kurtka puchowa

pod koniec tamtego roku kupiłam w Orsay kurtkę puchową (po pierwszej zniżce 280zł)niedługo zauważyłam nadmiernie wychodzące pierze,fotel w samochodzie był biały.Ekspedientka w sklepie poinformowała mnie,że musi na początku trochę go ubyć. jednak pierze wychodziło przez następne tygodnie.Kolejna informacja w sklepie była taka , że to wadliwa seria.Oddałam kurtkę do reklamacji.Dzisiaj dowiedziałam się ,że reklamację odrzucono,gdy powiedziałam,że pójdę do rzecznika,poproszono mnie abym najpierw odwołała się w sklepie. Czy rzeczywiście reklamacje rozpatrywane są na miejscu,a decydują o tym ekspedientki.Może ktoś wie coś na ten temat ?