Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kobiety chcą być utrzymywane?

Polecane posty

Gość gość

I czy facet powinien utrzymywać kobietę albo zwiększać jej poziom życia,zapewnić dom,auto Czy w takim razie czy kobiety są w pełni ludźmi skoro nie muszą się martwić o by,a jesli nawet nie jest zapewniony na wysokim standardzie to i tak winny jest facet. To co w takim razie daje w związku od siebie kobieta,skoro to facet od początku się stara,to on podrywa,wykazuje się ,przechodzi przesiew ,później prowadzi związek Na mężczyźnie spoczywa odpowiedzialność finansowa To facet zajmuje się domem,bo kobieta niby sprząta i gotuje ale zwykle facet jej jeszcze w tym pomaga,a to na nim spoczywają trudne zadania jak naprawy,rozwój domu,załatwianie spraw... Tak naprawdę kobiety rozwój zakańcza się na poziomie co bardziej kumatego nastolatka bo dorobić,posprzątać i nie ponosić konsekwencji finansowych będąc w beztrosce to poziom nastolatków. A czym bardziej kobieta atrakcyjna tym bardziej traci swoje człowieczeństwo Zresztą ten mit bo szczere mówiąc atrakcyjne kobiety ma nie wielu facetów nie mówiąc już o tym ze by mieli w swoim typie,często to facet jest atrakcyjnoejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto ci takich glupot nagadal?:D Jestem wyksztalcona, zarabiam , organizuje nasze zycie rodzinne, nigdy nie siedzialam w kieszeni meza, jestem calkowicie niezalezna finansowo. I w glowie mi sie nie miesci, aby nie miec wlasnej kasy. Zmien srodowisko na takie, gdzie znajdziesz ambitne i samodzielne zyciowo kobiety, a nie niunie, ktore skonczyly edukacje na gimnazjum, to sie przekonasz, ze istnieje calkiem inny swiat niz ten, ktory opisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam tego nie zauwazylam. moje wszystkie kolezanki jak j ja sama pracujemy. mieszkamy wspolnie z partnerami/mezami i wydatki zazwyczaj sa dzielone na pol. tzn. ja oplacam wszystko robie zakupy itd,a jak mi braknie wolam od chlopaka by dal mi tyle i tyle (mieszkamy razem). reszte z jego pensji odkladamy i przeznaczamy na inne wydatki typu kino,buty,kurtki. mysle,ze tak jest ok. robimy sobie wzajemnie prezenty i jest mi bardzo milo jesli zabierze mnie na kolacje. oczywiscie on za wszystko placi ale jak juz pisalam ja oplacam rachunki,abonamenty,jego rate w banku itd. wiec mysle,ze jest po rowno. zreszta nie bawimy sie w wyliczanie ile kto wydal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta nawet jak zarabia i to dużo to i tak za wszystko płaci facet i to facet wszystko organizuje. Na randkach i spotkaniach kto płaci? wyjście do kina, kolacja itd. kto płaci? W związku kto płaci? wszystko facet. Ponieważ kobiety zarabiają często więcej niż faceci stąd te dobrze zarabiające są zwykle same. W związkach wygląda to tak pieniądze kobiety są tylko dla niej i na nią a pieniądze mężczyzny są dla całej rodziny oprócz niego. Zakładając rodzinę czy wchodząc w związek z kobietą musisz zapomnieć o marzeniach i swoich planach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcą? Ja wolę mieć dobrą pracę i siebie sama utrzymywać. Myślę sobie że w poszukiwaniu pracy mogę nawet wyjechać gdzieś jak nabędę doświadczenia to mogę wrócić i znaleźć pracę tu gdzie wcześniej nie mogłam. Na razie skupiam się na studiach i wierze że może zdarzy się cud i zdam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, bedny, poszkodowany misiaczek....:D Skoro masz marzenia do zrealizowania, to po co wchodzisz w zwiazek, ktory te marzenia niszczy? Cos ci powiem......jezeli ludzie decyduja sie na wspolne zycie i biora slub, to ich pieniadze staja sie wspolnymi pieniedzmi. Wiec to raczej nic dziwnego, ze w knajpie facet placi za rachunek, bo tak wlasnie powinno byc, tyle ze on placi przeciez wspolnymi pieniedzmi. Zakladajac rodzine z rozmyslem decyduszesz sie na ograniczenia. Pojawia sie dziecko, wiec przychodza obowiazki, jedno zarabia, drugie zajmuje sie domem. To normalne przeciez.mie miec wszystko tylko dla siebie, to sie nie zen. Nikt nikogo na sile nie zmusza. Ale jezeli zdecydujesz sie na zwiazek, to rob to z pelna swiadomoscia, ze ograniczenia beda, nie tylko dla ciebie, ale i dla tej drugiej osoby tez. Przysiega sie przeciez "na dobre i na zle". I to jest piekna przysiega. Jezeli zawsze chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet organizuje? Nie bo musi być po mojemu albo kompromis. Jeśli mi coś nie odpowiada to mogę go rzucić chyba że wyrzeczenie się siebie, swoich upodobań jest w małym stopniu, nieznaczącym. np. Biurko musi być wygodne i takie jak chcę, muszę mieć szansę odpowiednio wypocząć , jedzenie takie jak akceptuje (najlepiej zdrowe), nie może mi zabronić chodzić na fitness, siłownię... podział obowiązków też opieka nad dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet placi za rachunek, bo tak wlasnie powinno byc, x No właśnie widać kobiety chcą być utrzymywane ale tylko w zacofanej Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi jest głupio że mój za wszystko płaci . Ja na razie studiuję to nie mam się jak odwdzięczyć. Też bym mu coś kupiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mi jest głupio że mój za wszystko płaci . Ja na razie studiuję to nie mam się jak odwdzięczyć. Też bym mu coś kupiła x Spokojnie będziesz pracowała to będziesz mogła. Widać masz klasę skoro masz wyrzuty sumienia nie to co inne baby na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to wydaję na niego bo jak przyjeżdża to robię taki obiad jakiego dla siebie bym nie zrobiła bo oszczędzam pieniądze. Prezenty też mu robię ale drobne w porównaniu do tego co on na mnie wydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś facet placi za rachunek, bo tak wlasnie powinno byc, x No właśnie widać kobiety chcą być utrzymywane ale tylko w zacofanej Polsce xxxxxxxxxx doczytaj do konca, a nie wklejaj tylko wycinka.....placi WSPOLNYMI pieniedzmi, tak? Kultura wymaga, aby facet otwieral drzwi przed kobieta, zabieral ciezkie zakupy itd....i zeby placil rachunek w knajpie. oczywiscie chodzi tu o placenie rachunku za siebie i zone. Zeby to bylo jasne. Faceci teraz straszliwie zniewiesciali, nie zachowuja sie jak na mezczyzne przystalo, i to jest tragiczne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj nigdy za mnie nie zapłacił.bo zawsze ja musze płacić..i nigdy mi nie daje swoich pieniedzy ja mam tylko to na co sama zaprauję ,zreszta cała wypłate na dom,dzieci wyzywienie ja dajé. a on ze swoich z wielkim ale .Wole zarabiać niż błagać o cokolwiek..bo jemu ojciec do głowy wpoił że " jak chłop daj***abie pieniadze ,to je ciula a nie chłop",a chwileczke a czy przypadkiem dom i dzieci nie są wspolne a nie tylko moje.Z edukacja jest tak samo,ja stale podwyższam..zrobiłam średnie,zdałam maturę ,zrobiłam policealną..porobiłam rozne kursy i staże,ucze sie języków,a on co?..on się zatrzymał na ósmej kl.podstawowki z przyuczeniem do zawodu.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __sandruhhna__
To co w takim razie daje w związku od siebie kobieta,skoro to facet od początku się stara,to on podrywa,wykazuje się ,przechodzi przesiew ,później prowadzi związek x Skoro według Ciebie kobieta nic nie daje to po co Ci w ogóle kobieta i dlaczego masz takie dylematy ? To jest właśnie śmieszne, że tak opluwasz kobiety a jednocześnie ich pragniesz. Może zostań gejem jak kobiety sa takie złe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze się sama troszczyłam o swój byt. Nawet teraz jak z facetem prowadzimy firmę, to gdyby nie ja to nie byłoby zamówień i możnaby tę działalność spokojnie zamknąć - praktycznie wszystko ciągnę sama. Moje koleżanki tak samo - pracują, zarabiają dobrze i na wszystko je stać. Mają swoje mieszkanie albo 2 i samochody, mają facetów, którzy nie pierniczą takich farmazonów. Rzygać mi się chce jak czytam takie wywody niezadowolonych, odrzuconych , którzy najpierw uganiają się za pystymi blond lalkami z napompowanym biustem, a potem płaczą, że nie chce im się robić, że mają wymagania, pomiędzy wizytą u manicurzystki a odwiedzinami w sklepie z biżuterią, a facet nie wyrabia, bo żeby tę pustą lalę zadowolić to 10 by nie dało rady, bo pusta lala ciągle lata jak kocica w rui,a za nią następne samce się uganiają i żądania damy rosną. Jak myślisz wackiem, to tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra.....ale masz niestety to, na co sie godzisz...ja nie wyobrazam sobie proszenia meza o kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą ten mit bo szczere mówiąc atrakcyjne kobiety ma nie wielu facetów nie mówiąc już o tym ze by mieli w swoim typie,często to facet jest atrakcyjnoejszy x Po sposobie pisania i po tym co piszę widzę, że to ciągle jeden i ten sam nieudacznik to wypisuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak został wychowany,nic na to nie poradzę,lata płaczu i błagania mi zeszły na to żeby wkońcu zrozumiał że człowiek nie żywi się tylko chebem i margaryną.Godzę się .? każda próba zmiany tego kończyła się jego agresją wobec mnie.. rekoczynami i groźbami włacznie.Straszne to jest kiedy trzeba malutkie dzieci odchować a człowiek trafia na mór nie do pokonania.Na szczescie wychowałam bez jego pomocy..tak jak potrafiłam najlepiej.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się na to godzisz? A gdzie to jest powiedziane????? Zycie kosztuje, dzieci kosztują, i jego obowiązkiem jest za to placic. Rekoczyny? A dlaczego nie dzwonisz na policje? Wybacz, ale sama mu pozwalasz na takie zachowanie wlasnie dlatego, ze nic z tym nie robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzwoniłam wiele razy,ale dzielnicowy sie z nim koleguje,a kumpel z podstawowki z policji też zwala wine na mnie a jego tłumaczy..d**ek odrzucony glina od siedmiu bolesci.Na gliniarzy nie ma co liczyć bo tylko psychiczną. potrafia z człowieka zrobić,.Z moją głową jest wszystko oj.,a najlepiej skopac leżacego mowiąc że to ja go prowokuje.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa ,w życiu od tescia grosza nie dostała na dodatek sa chodzi i mowi że jej do życia wystarczy kubek mleka i "skibka chleba"-jak ona to mówi..wiec powiedz mi jak osobie z takiego domu wytłumaczuć cokolwiek?.No może od kilku ,zaledwie paru lat zrozumial jak sie człowiek ma odżywiać..i że dzieci potrzebują bo rosną,ale jesteśmy już prawie 20 l.po ślubie.masakra.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masakra.....na takich policjantow trzeba zlozyc skarge do prokuratury...wszystko opisac, bo to nie jest tak, ze kolega policjant robi sobie co chce, on ma robic to, co do niego należy, bo jest funkcjonariuszem i obowiazuja go procedury. A co do twojego meza...nie wiem, nie chce się wymadrzac, ale ja sobie nie wyobrażam sytuacji takich, o których piszesz. Po co takie malzenstwo, skoro nic dobrego w nim nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jakby mąż powiedział : "kochanie, ja na ciebie zapracuję, ty sobie wypoczywaj, rób zakupy i odwiedzaj koleżanki, tu masz kartę do konta, tu dokumenty i samochód co dzisiaj dla ciebie kupiłem w salonie, bierz ile chcesz, możesz sobie założyć swoje konto i przelać ile ci trzeba" -- to która nie chciałaby być utrzymywana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiego patologicznego środowiska się, autorze, wywodzisz? A jakie masz wzorce z domu rodzinnego? Biedny ty jesteś, serdecznie ci współczuję? Już nic ci tego skrzywionego siatopoglądu nie naprostuje. Asini umbra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypociny frustrata, który żyje za kieszonkowe od mamy i nie stać go żeby zaprosić dziewczynę na kawę i pączka.. w naszych realiach zarówno kobieta jak i mężczyzna muszą pracować i zarabiają podobne pieniądze- zresztą z jednej pensji nie da się kupić/spłacać kredytu na mieszkanie czy pozwolic sobie na dzieci, znam ze dwie kobiety, które chodzą do biura dla rozrywki, bo ich faceci zarabiają super pieniądze- przeciętna kobieta musi pracować, a w domu spada na nią większość obowiązków domowych i opieki nad dziećmi. znam więcej przypadków, gdy kobieta zarabia na dom, bo facet nierób albo pijak, niz na odwrót.. twoje "problemy" wynikają zapewne z tego, ze nie masz kasy- otóż prawie zadna kobieta nie weźmie sobie na garb niedorajdy, żeby go holować przez życie, więc weź się za siebie i idż do roboty, albo daj sobie spokój z kobietami raz na zawsze, jezeli nie masz nic do zaoferowania zamiast bez sensu jęczeć, że zadna nie chce zostać twoja "mamusią" i się tobą zaopiekować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''wypociny frustrata, który żyje za kieszonkowe od mamy i nie stać go żeby zaprosić dziewczynę na kawę i pączka..'' kobiety nie maja takich problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×