czy uwazacie sie za ladne

Atrakcyjne i urodziwe

Tak :p ale jednocześnie wiem ze są ładniejsze ode mnie :)

a ty uwazasz sie za ladnego atrakcyjnego i urodziwego?

na 10 daje sobie 7

Tak jestem ladna

Czy ladna? Nie wiem. W duzym stopniu nadrabiam przebojowoscia przez co wydaje sie napewno atrakcyjniejsza.

Tak ładna i zadbana, daje sobie 9 na 10

raczej nie ładna ale chyba mój facet uważa mnie za ładną i tego nie rozumiem. Czasami myślę że może jest ze mną bo żadna inna go nie chcę. Ale staje mu to chyba jest we mnie coś co go interesuje? Sama uważam się za osobę nietypową, dziwną, inną. Mam swoje wady (wielkie) i zalety też są (ale czy takie wielkie jak wady?)

Ładna, młoda, ognie ok

Myślę ze tak 6/10 sobie mogę dać

Uwazam, ze jestem bardzo ladna ale widze tez duzo innych ladnych, fajnych , pieknych kobiet :)

nie uwazam sie za ladna, ale mysle ze jestem atrakcyjna. Mam dosc specyficzna urode, nie jestem klasyczna slicznotką, ale podobam się wielu facetom...z tym ze ja tez jestem taka troche kokietka i mam temperament i niezłą figurę więc jest ok. Za to mój mąż jest szalenie przystojny, zawsze uwazalam, ze mi sie poszczescilo takiego przystojniaka poderwac :)

Tak, uważam sie za ponad przecietnie ładną, a jak zrobie sobie makijaż to już w ogóle wyglądam świetnie. Ogólnie jestem zadowolona ze swojego wyglądu, jestem szczupła, proporcjonalna. wzrost mam akurat (166 cm). Jedyna wada to za mały biust.

Wszystkie cudne i mają ślicznych facetów ale jakoś tego na ulicach nie widać buhaha

moze chodzisz zlymi ulicami :) a sliczny to moze byc pedal :P

Myślę że jestem ładna,wielu się za mną ogląda.daje sobie 8 na 10

Tak, daje mocne 7 :D

Akurat w Polsce jest duzo pieknych kobiet . Za to facetów bardzo malo :(

No dobre, ale gdzie jest Jozef ciesla?

zalezy kiedy...Jak sie odpicuje jest ok.Latem lubie sie znacznie bardziej bo mam ladne nogi i uwielbiam poza tym chodzic w sandalach na obcasach czy bizuteryjnych japonkach.Uwazam ze mam piekne oczy wlosy ladne dlonie paznokcie i nogi.niezla pupe i super usta.kiepski maly biust nad czym ubolewam .Jest wiele fajniejszych ode mnie ale chyba nie powinnam zanadto narzekac.

nie, uwazam sie za mniej niz przecietna, ale mam inne zalety i jestem w zyciu bardzo szczesliwa :)

Ja sobie daje na 10 _4 bez pomalowanych oczow i bez pofarbowanych wlosow. A jak mam ciemne oczy ciemne wlosy to z 8. Wtedy jakos twarz ladniejsza sie wydaje. A jak wlosy mam swoje a oczy pomalowane to z 5 bym sobie dala

dziewczyny to jak nas świat postrzega w dużej mierze zależy od tego jak my się same widzimy. ja uważam że jestem ładną i atrakcyjną osobą i przede wszystkim jestem pewna siebie i dzięki temu świat widzi we mnie przebojową atrakcyjną kobietę

ja daje sobie 5/10, mam duuuzo kompleksów.

U mnie tak pół na pół... na pewno mam nieładne, krzywe zęby, bez dziur czy kamienia ale ładny uśmiech duuużo daje i to mój największy kompleks, tyle że ciągle coś ważniejszego od leczenia ortodontycznego wyskakuje. Mam też krótkie nogi, masywne łydki, według mnie- duży nos, wolałabym mieć bardziej wysunięty podbródek, moje dłonie też mi się niezbyt podobają, mam pulchne palce. Za to mam ładny biust, bardzo ładne plecy, zgrabne stopy, ładne kolana :P ładną cerę, usta, oczy i świetne, gęste, zdrowe włosy w fajnym naturalnym kolorze, brwi bardzo gęste ale też łatwo je wyregulować, długie i gęste rzęsy. Zakompleksiona nie chodzę, po prostu nie eksponuję tego co mi się we mnie nie podoba, mężowi się podobam, wiem że zdarza się że innym też, więc nie mam problemów z tym. Raczej powinnam pracować nad charakterem bo zwłaszcza w domu bywam jędzowata.

Ja polecam zainwestować w kosmetyki dobrej marki, np. Guerlain czy Clarins. Wcale nie oznacza to wydania majątku - ja znalazłam je w okazyjnych cenach na perfumeriawiki.pl :)

zawsze mnie to zastanawiało: skąd biorą się tak pewnie siebie osoby? Nie potrafię tego zrozumieć jak można mieć o sobie tak dobre zdanie! Mieliście chyba super dzieciństwo, rodziców i sporo adoratorów, że macie taką pewność siebie. Zazdroszczę. Nie wyobrażam sobie pomyśleć o sobie, że jestem chociażby przeciętnie ładna pomimo, że dbam o siebie. Nigdy nikt mi tego nie mówił

Ja jak mam dobry dzien to uwazam sie za nawet nizla , jak dzien gorszy to w lustrze pasztet , ogolnie atrakcyjna raczej nie jestem , moj facet tez pasztet wiec sie dobralosmy :P