Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziaduję jak jakiś dziad

Polecane posty

Gość gość

ech... Chce mi się wyć. Mój mąż został bez pracy i kompletnie się nie przejmuje. Ma providenta do zapłaty,ja dostałam ponaglenie za mieszkanie 1500 zł, zarabiam tyle co na rachunki w portfelu niemam juz ani zlotowki i dziś rano dostałam okres po odstawieniu tabletek w wielkich bólach. I nawet na podpaski niemam, czujecie to?? A on mi mówi ze mam problem. Czuję się jak dziad...jak dziadostwo jakieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje ,jak masz więcej pokoi wynajmij a on niech wraca do matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
A kiedy stracił pracę? Jak długo trwa ta sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje ci sytuacji,a najbardziej to meza. To on jest dziadem a nie Ty. Pogon go w cholere,moze sama bedziesz miala lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem.ze to sytuacja przejściowa, w końcu coś znajdzie. Zwolnił się tydzień temu bo nie było zleceń a dostał ostatnia wypłatę 300 zł na miesiąc bo nie było pracy. Robił na czarno i poszedł w cholerę. Mówił ze znajdzie ze to nie problem, że pracy jest dużo. Ale od tygodnia siedzi na d***e w domu i niby szuka ale wybrzydza. Mówię mu zebu poszedł gdziekolwiek, nawet dorywczo żeby chociaż parę zl było na jedzenie ale on nie i nie. A ja nie mam już nic pieniędzy bo musze zapłacić mieszmieszkanie z odłożonych o inne rachunki. On taki na luzie, się nie przejmuje wogole. Jeszcze jest co jeść ale to kwestia kilku dni i będzie pustka a mamy jeszcze dwojke dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On puki ma co palić to jest dobrze. Ostatnio wziął kase od matki bo juz nie było co jeść. Teraz sobie śpi a ja się szykuje do pracy. Zamiast podpaski dałam sobie zwinieta chusteczkę. Wiem to obrzydliwe ale tak jest. I właśnie między innymi dlatego czuje się jak dziad jakiś. Juz nawet nie liczę na kwiatka w dzień kobiet bo on nawet grosza niema. Może w pracy coś dostane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kiego grzyba biedni ludzie biorą te pożyczki w providencie. Pewnie na jakąś zbędną rzecz typu telewizor. Ciężko jest o pracę ale trzymam kciuki żeby Twój mąż ją szybko znalazł. Splacicie pożyczkę i już więcej się nie zadluzycie. Privident tylko żeruje na takich ludziach jak ty nie zapłacisz jednej raty i będziesz tyrac na spłatę odsetek do końca życia. Musicie się wziąć w garść bardziej twój mąż ale dacie radę. A podpaski pozycz od siostry, mamy lub koleżanki w takiej sytuacji każdy poratuje. Bądź silna inni w ciebie wierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
Niebawem i na fajki zabraknie i pewnie wtedy nałogowiec się ogarnie :D To tak pół żartem... Najgorsze jest to, że nie bierze pod uwagę dzieci... co będzie jeśli nagle któreś z nich się rozchoruje i na antybiotyk nie będzie pieniędzy? To są nieprzewidywalne sytuacje, a on tego pod uwagę nie bierze. W jakim wieku masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale taka chusteczka na ile starczy,jeszcze ci przeleci zaraz i bedzie obciach. W sumie to moglas sie zabezpieczyc z tymi podpaskami,wiedzialas ze okres dostaniesz,nawet pozyczyc pare sztuk od kolezanki jakiejs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslisz ze jestes jedna w tym kraju. Taki dziadowski kraj, same dziady. Jak by zony wypiepszyly swoich mezow z domu tylko dlatego ze niema pracy to polowe chlopow w kraju by musialo na ulicy mieszkac. Pierdzielenie ze'pracy jest w cholere. Jak jest to dla mlodych i za psi pieniadz dla starszych jest zawsze jedna odpowiedz"prosze czekac na telefon' koniec kropka pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
gość 7:33 , masz racje provident to lichwa nad lichwy. Też kiedyś u nich brałam niewielką sumę (500zł), a przyszło mi oddać prawie 800zł :O choć ani z jedną ratą nie zalegałam i płaciłam w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten provident to mąż brał rok temu o to bez mojej wiedzy. Spłacam ale teraz niema nawet na rate. I rata rośnie... Z tymi fajkami to cała prawda. Zabraknie mu już dzisiaj wieczorem i wtedy będzie jeczal i się może ogarnie w końcu. Ka rozumiem ze chce znaleźć stała pracę a nie dorywcza ale skoro niema takiej to zawsze może coś dorobić. Była okazja, sprzedaż kwiatów. Ja chciałam dziś iść dorobić oddzwonil facetami okazało się ze godziny mi nie pasują. Mógł on iść i stawkę za pół dnia by miał w kieszeni ale on nie chce bo nie :-S Dzieci 1 i 4 klasa szkoły podstawowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być ze *spłacal. I nie stawkę tylko * stowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********z jak potluczona/ny wlasnie dla starych jest robota a mlodym mowia zeby czekac na telefon. Autorko a kim z zawodu jest Twoj maz,jakiej szuka pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez kilka lat w budowlance robił. Ma doświadczenie bardzo duże, wykończenia wnętrz, od stanu surowego. Plus elektronika hydraulika itp. Jest tego pełno na necie ale oddzwonil tylko do jednego, kazał mu przyjść danego dnia a jego nie było i nie odbierał telefonów. A tym bardziej ze mieszkamy w duuuzym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
Gość 7:42 nie przesadzaj, jest praca. Może nie w malutkich mieścinach tylko w tych trochę większych. Nie wiem jak to wygląda w różnych regionach Polski, ale na Dolnym Śląsku, na Górnym Śląsku i w woj. mazowieckim pracy nie brakuje. Mieszkam na południu kraju. Pracuje w zakładzie produkcyjnym (oczywiście rozglądam się za czymś lepszym) i u nas w zakładzie jest taka rotacja pracowników, że szok. Przychodzą i po jednym dniu rezygnują. :) Co tydzień jest jakaś rekrutacja i przychodzi nowych 30 osób i z tych osób może po 1 tyg pracy zostają z 2-3 osoby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja właśnie jestem z dolnego slaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×