Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Na studiach jest fajnie do momentu jak nie zaczną gnębić praktykami

Polecane posty

Gość gość

Zewnętrzne to jeszcze pół biedy, ale jak trzeba i wewnętrzne i zewnętrzne ludzie wolą robić inne studia od nowa niż robić za free za cieciów na praktykach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co studiujesz, i ile masz praktyk przewidzianych pierwszy raz słysze o wewnętrznych praktykach, co to za uczelnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studjuje noszenie kolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie ciekawi pojęcie "wewnętrzne praktyki". Ja lubiłam praktyki, przynajmniej można coś zobaczyć, pokazać się gdzieś (to już zwiększa szanse przy poszukiwaniu pracy. Lepiej mieć w cv, że się było w tym miejscu miesiąc, niż że się nie było nigdzie). W technikum miałam miesiąc, przynajmniej zobaczyłam jak wszystko działa (nie robiłam dużo, ale widziałam jak inni pracują), na studiach przez trzy lata miałam 5 praktyk (po 70 godzin, po 20 itd, na semestr w sumie miało wychodzić 70). Natomiast słyszałam o przypadku, kiedy dziewczyna była na studiach psychologicznych. Psychologia kliniczna i na czwartym albo piątym roku miała praktyki w ośrodku terapeutycznym. Tylko słuchała, po czym po pierwszych zajęciach powiedziała, że psychicznie nie wytrzyma i nie może tego robić. Jakby takie praktyki miała na 1 czy drugim roku, to by nie zmarnowała tyle czasu na tych studiach. Praktyki się przydają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wewnętrzne czyli na uczelni, nie słyszałam żeby uczelnei wprowadzały tAKI obowiązek, dlatego też ciekawi mnie jaka uczelnia wprowadziła takie dodatkowe obowiązkowe praktyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli te wewnętrzne, to coś jak warsztaty w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na medycznych uczelniach chociażby jest coś jakby praktyki wewnętrzne, w szpitalach uniwersyteckich. Polibuda Poznańska też na niektórych kierunkach ma praktyki prowadzone przez wykładowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praktyki to głupota taki wolontariat za darmo!!! Mam podobnie jak autor bawię się na studiach na 2 kierunki naraz do momentu praktyk wtedy wolę od nowa robić coś nowego niż łazić jak ten ciec za darmochę!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×