rowny sprawiedliwy podzial

Witajcie, jak według was powinien wyglądać sprawiedliwy podział,żeby nikt nie był poszkodowany.Jeśli mąż zarabia bardzo dużo,a żona bardzo mało,to jak powinien wyglądać łodzi innych obowiązków domowych,bo według mnie,to żona powinna robić WSZYSTKO w domu,załatwiać sprawy itd,a mąż już powinien być zwolniony ze wszystkiego,moc odpoczywać itd. A jak to wygląda wtedy kiedy kobieta w ogóle nie pracuje a mąż zarabia dużo?

A jaki związek mają zarobki z obowiązkami domowymi?????

Co maja wspolnego zarobki z obowiązkami domowymi ?

a co mają do tego zarobki? to zależy od tego ile czasu osoba spędza w pracy zawodowej.

Jeżeli żona nie pracuje, siedzi w domu, to dla mnie logiczne, że będzie o niego dbała, robiła porządki itd. Ma czas, może się tym zająć. Natomiast inna sprawa jak oboje pracują. Wówczas obowiązki domowe po połowie. Kwestia zarobków nie ma tu nic do rzeczy.

to wg ciebie ja pracując 9 godzin dziennie ale zarabiając 1200 zł mam robić w domu wszystko bo mój mąż zarabia 6 tys, mimo że pracuje 5-6 godz dziennie?

Eeee tam :p marne provo

Jeśli mąż pracuje 8 godzin a żona 4 godziny,to ona powinna robić w domu wszystko? Czy kupowanie za pieniądze zarobione przez męża to jest okradsnie go,wykorzystywanie? Czy ta żona powinna kupować tylko za " swoje"?

a w domu praca sie sama wykonuje? stopka: gotowanie - zaleznie od umiejetnosci do 100 pln/h sprzatanie - kilka-kilkanscie pln/h pranie/prasowanie - j/w opieka nad dziecmi - w zaleznosci od stopnia trudnosci stawka do negocjacji drobne prace montazowe - np wymiana zarowek - do wyceny wymieniac dalej?

Dokladnie. Zarobki czasami nijak nie odzwierciedlaja wkladu pracy. Kobieta po 12 h zmianie w Biedronce ma biec do domu sprzatac i gotowac czekajacemu od klku h mezowi? Jak ktos robi kursy, doszkala sie, to moze malo zarabiac w obecnej pracy a wiecej w przyszlosci. Wtedy tez potrzebuje czas na nauke po pracy.