Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ukryta21

zmarła mi babcia, czy moge urządzić osiemnastkę?

Polecane posty

Gość ukryta21

Moja babcia zmarła niespodziewanie kilka dni temu. Przedwczoraj był jej pogrzeb. Moje osiemnaste urodziny miałam zamiar wyprawiać 23 maja. Nie wiem co zrobić w takiej sytuacji, bo wszystko mam już załatwione (wynajęcie sali,DJ,ozdoby,kucharka...) to miała być duża impreza, ale zastanawiam się czy urządzenie tej zabawy jest stosowne. Spotykam się z różnymi opiniami, jedni mówią, ze powinnam urządzić moje urodziny ponieważ 18 lat ma się tylko raz w życiu, że babcia na pewno mi to wybaczy, bo byłam jej jedyna i ukochaną wnuczką itp. Jak wy uważacie?? Czytałam, że mnie żałoba obowiązuje 3 miesiące, ale co z moim dziadkiem i rodzicami? Proszę o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, przez 5 lat musisz chodzic wylocznie do szkoly i do domu z mina chmury gradowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urządzaj ale ze względu na pamięć o babci podczas imprezy nie trać cnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałoba po rodzicach i współmałzonkach trwa rok. Po dziadkach - 6 miesięcy. Ale tak naprawdę żałobę przede wszystkim nosi się w sercu, a nie na pokaz. Najwazniejsze serce, a to co na zewnatrz - kolor ubioru, chyba jest mniej ważny. Zapytam, jak myslisz? Czy zaraz po śmierci bliskiej osoby, biega się po dyskotekach? Myślę, że własny rozum i sumienie podpowiedza Ci jak długo trwać w żałobie po babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś przełożyć na jakieś termin wakacyjny. 18 jest jedna w życiu...babci śmierć tez jest jedna na całe życie. Powinnaś uszanować rodziców (jedno z nich straciło mamę), dziadka (stracił osobę z którą całe życie spędził) i przełożyć na jakiś termin wakacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo po śmierci dziadka poszłam w ósmej klasie podstawówki na dyskotekę klasową. Nie pamiętam, żebym miała opory choć było mi smutno, ale też byłam bardzo zakochana w koledze, który miał być na tej dyskotece. Powiem Ci, że było to ponad 15 lat temu, a mnie co jakiś czas dopadają wyrzuty sumienia, których nabawiłam się kilka lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukryta21
Liczę na jakieś rady, a nie pogardę. Pierwszy komentarz nie jest ani fajny ani śmieszny wiec autorowi chyba nie udało się zabłysnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukryta21
Dobrze, ale co jeśli nie mogę zmienić terminu?? To jednak byłby 3 miesiące po jej śmierci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że nie ma co przesadzać, do maja jest jeszcze kupa czasu, co innego jakbyś tu straciła rodziców albo męża, to samo np. śmierć młodej osoby, ale babcia... no takie jest życie, babcia już swoje przeżyła, na pewno nie miałaby ci za złe, życie idzie dalej nie ma się co zatrzymywać, a jeśli chodzi o rodziców, dziadków, najwyżej nie będą tańczyli na twojej 18. Ja ogólnie nie rozumiem sensu tej całej żałoby "terminowej", noszenia sie na czarno. Pierwsze dni zawsze są trudne, potem nadal się wspomina, ale żyje sie dalej, sprawy codzienne, myślę, że to jest lepsze od takiego wyliczania, co wolno a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że możesz urządzić tą 18 i dobrze się bawić, bo dobra zabawa to nie grzech i wcale nie znaczy, że zapomniałaś o babci. Tak samo jak ktoś napisał: żałobę nosi się w sercu, wiec te terminy (3 miesiące, 6 miesięcy) są po prostu śmieszne, tak jakby należało się smucić przez 90 dni, a nagle w 91 dniu po śmierci już można hucznie szaleć :/ To nie o to chodzi. Pamiętaj o babci, ale jednak najważniejsze jest to, że ty żyjesz, więc rób to co robią ludzie żywi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi znajomi żyli sobie w konkubinacie pare lat i nagle postanowili wziąć ślub kościelny skromny, tylko z uroczystym obiadem dla 20 osób i co się okazało babacia umarła w sobotę rano, a ślub o 17. nie powiedzieli nic nikomu i ślub się odbył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady to nie bedzie tydzien po pogrzebie tylko ponad 2 miesiace. mysle ze mozesz spokojnie zrobic imprezke ale nie przesadzaj. nie dzikie tance na stole i striptiz tylko kulturalna potancowka ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×