Mam tydzień

Mam tydzień, dziewczyny pomózcie! Wiem, ze w tydzień nie schudnę 15 kg, ale co zrobić, by zgubić jak najwięcej i by wyglądać jak najlepiej? Podpowiedzcie jakieś ćwiczenia, plany żywieniowe, plis!

nierealne

nie mam nadwagi ani nie jestem zaniedbana, ale za tydzień mam ważne wyjście i chcę wyglądać jak najlepiej. na pewno się da.

Pij dużo wody, ja po trzech dniach tracę 2-3 kg., Ale to tylko woda, zadziała, jeśli ogólnie pijesz za mało

za duzo nie piję, to fakt. czytałam ze jakieś tam gwiazdki jedzą głównie ogórki, to chyba tez dobry pomysł?

To głodówka, na głodówce na początku tez schodzi tylko woda, a później organizm zjada mięsnie, a JOJO murowane i wtedy to dopiero będziesz musiała się odchudzać. Żeby chudnąc, trzeba jeść. Przejdź na zdrowa dietę na ten tydzień (najlepiej na zawsze), będziesz miała ładną cerę, idź do fryzjera, kosmetyczki, kup sobie nowy ciuch. Poprawi ci się samopoczucie; kobieta pięknieje jak dobrze się czuje. I Baw się dobrze

Jak chcesz, aby po tygodniu inni zauważyli, ze schudłaś, to faktycznie musiałaby to byc głodówka, ewentualnie - lżejsza forma - dieta warzywna (bez ziemniakó, strączkowych, kukurydzy). Bo jak zastosujesz jakiekolwiek inne diety, to ty może odczujesz różnicę, ale inni raczej nie zauważą zgubionego pół kilograma. Ale - słusznie napisał przedmówca - efekt głodówki jest na krótko, wiec jak Ci jest wszystko jedno co potem będzie, to możesz pogłodować. Po głodówce ZAWSZE jest jo-jo. I nie dam się przekonać, jeśli ktoś pisze inaczej, bo robiłam wiele głodówek w życiu i nawet jak się potem pilnowałam, to człowiek przybierał na wadze po samych warzywach nawet. A tak w ogóle to uważam, że żaden powód nie jest wart tego, aby gwałtownie chudnąć - no, chyba, że potrzebujesz schudnąć do operacji.