nie moge zajsc w ciaze

wszystko robimy co nalezy, wyniki dobre, a ciazy brak a jak test pojawi sie pozytywny to i tak za kilka dni przychodzi @, mialam juz tak kilka razy, jestem bezsilna a chciala bym dziecko

progesteron też dobry?

ciesz sie

Najwyrazniej twój facet to życiowy nieudacznik

biore duphaston w drugiej fazie cyklu i tak nie pomaga

No to napewno nie jest "wszystko w porządku" jakie wyniki? Co Robiliście? Immunologię? Kariotypy? Histeroskopię?

no nie takich szczegolowych nie robilismy

Wiem, że dobre są żele ułatwiające zajście w ciążę np conceive plus. warto też celować w owulację. Łatwo ją wyznaczysz np Afrodytą na ślinę. Powodzenia w staraniach!

Przyczyn może być wiele. Ciężko tak na oko jednoznacznie stwierdzić, dlaczego nie udaje Ci się zajść w ciąże. Czasami jeśli chce się za bardzo, efekt może być odwrotny... Może warto też wybrać się do jakiegoś specjalistycznego ośrodka? Doświadczonych lekarzy znajdziesz w krakowskim Centrum Medycznym MACIERZYŃSTWO - http://www.macierzynstwo.com.pl . Z tego co wiem, miejsce to cieszy się bardzo pozytywnymi opiniami. Może oni pomogą Ci rozwiązać ten problem...

Przepraszam że odbiegam od tematu ale mam problem Zawsze miałam regularne cykle książkowe 28 29 dni ale od pewnego czasu coś się pomieszało Miesiączke miałam 21 grudnia potem w 39 dc czyli 29 stycznia także dostałam dość normalny okres dodam że przed byłam u gina nie stwierdził ciąży Beta Hcg też jej nie wykazała smutas.gif Dziś jestem w 46 dc rano dostałam minimalnego krwawienia coś jakby woda z krwią Czy myślicie że to jednak może być ciąża czy któraś z was była w podobnym przypadku Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi

Jeżeli masz pozytywne testy i pózniej przychodzi okres to masz ciąże biochemiczne, niedomaganie ciałka, zbyt krótka faza lutealna, ale tak naprawde to stwierdzic może tylko lekarz