Młodsi ze starszymi babciami niezła patologia

wspaniały widok ,az mdli :D

20latek z 40stka to obciach dla obojga.Jak mozna sie tak upodlić.Patologia to lekko powiedziane.

Oj, ktoś cię kopnął w doopę dla starszej? :P

a odwrotnie? jak dziewczyna ma 27 lat, a on 45?

pewnie założył ten temat obrzydliwy 45 letni *****cz,co posuwa moje rówieśnice.Obrzydliwe jest,jak młoda lafirynda puszcza się ze starym zbokiem z oklapłą fujarą za kasę.

Z kolei kobiety są jak wino,im starsze tym lepsze i mówię to jako 20 letni mężczyzna.

nie wiem, jak temu zaradzic i jak sie opedzac, ale od kilku lat (jestem lekko po 40tce) zaczeli mnie ciagle podrywac mlodziency, do tego myslac, ze jestem sporo mlodsza, niz w rzeczywistosci. mi na tym nei zalezy, bo zawsze wolalam starszych facetow, ale chyba wiem, dlaczego tak sie dzieje. teraz jestem bardziej pewna swego, mam wieksze poczucie wlasnej wartosci, jestem barziej towarzyska, na a i wygladem nie roznie sie wiele od siebie sprzed kilkunastu lat, procz tego, ze wiadomo, twarz wyglada juz powazniej.

po prostu młody chłopak, który nie wie gdzie ma ogóra zakisić, musi się nieźle nabiegać i nastarać, żeby dała mu rówieśnica, a jak już da, to ma wymagania, oczekiwania od morza aż po Tatry :) A taka babeczka po 40 jest na luzie, ustawiona, zadbana i po prostu chce się rż ...ć - takiej wiele nie trzeba nadskakiwać, bo sama chętnie zaciągnie chłopaczka do schowka na szczotki, żeby się przetarmośić :) i nie będzie gadania o miłości i innych rzeczach, o których facet, gdy mu powietrze schodzi, nie ma najmniejszej ochoty myśleć .... Dlatego chłopaczki "latają" za starszymi, a do związku mają rówieśnice :)

Dochodzi do tego fakt,że nasze rówieśniczki puszczają się ze starymi obrzydliwymi facetami tylko dlatego,że na widok $$$ mają mokro w gaciach.Nie mają tej świadomości,że młody człowiek (zwłaszcza kiedy studiuje) nie może podcierać d**y pieniędzmi,chyba,że jest synem bogatego prominenta.Dlatego nie chcemy rówieśniczek,bo są obrzydliwe,puste i nie można z nimi podyskutować na poważne tematy,są proste jak budowa cepa i nie mają rozwiniętego intelektu. I jeszcze ta świadomość,że obsługują starych facetów,którym do wzwodu potrzeba jest wiagra,za kasę...

Raz w barze siedziałem ze znajomymi z roku i taki jeden dziadek po 50 przechwalał się,że postawił kilka drinków jakieś 22 letniej blondynce i jak to on stwierdził : ,,jebałem ją ostro'' . Już miałem ochotę coś mu powiedzieć,ale bałem się ,że od słowa do słowa dojdzie do bójki ,a wtedy połamię dziadka na kawałki,on złoży donos na policję po czym wywalą mnie ze studiów,dlatego po prostu zamiast się do niego przyczepić poszedłem stamtąd i piłem sam ze sobą przy barze z wkurwioną miną.

aleś ty wybuchowy :P

no wlaśnie, faceci chcą ru'chać bez żadnych ceregieli. Starsi, którzy mają kasę, płacą młodym i je dymają, młodsi dymają stare kobiety, których nie chcą dymać rowni im wiekiem faceci, bo wolą młode du'py. I tak się to kręci.

Krv nije voda!!

Te staruchy po prostu mają problem z potencją,bo im nie staje,dlatego też nie chcą kobiet w swoim wieku,gdyż są impotentami. A nawet żeby przespać się z młodszą,muszą naładować się wiagry :D .

ty i twój gniew :).

dobrze im pocisnąłeś.

czasem to i mlodsi i starsi, wierzyc sie nie chce coz pewnie dzis kobieta to rzadkosc

STARSI Z młodszymi jest ok , taki układ jest jak najbardziej zdrowy :)koledzy zazdroszczą :P koleżanki jesli przystojny to również

jest czego zazdrościć faktycznie, jak dziadek się z wnuczką prowadza albo babcia z wnuczkiem :O

w schowku na szczotki to rżną się te małolaty z kibli w klubach. dojrzałe kobiety maja młodego kochanka, który daje im prezenty i zapewnia konkretny seks bez ceregieli, gadania o miłości, bachorach, ślubach i takich tam bzdetach. a dzieje się to nie w schowku na szczotki, ale hotelu ze śniadaniem do łóżka.

wole mlodszych

starsze sa doswiadczone.

starsi lubia mlodych

jeden 80letni milioner ozenil sie z 20latka.