Mój facet nie sprząta ani nie gotuje.

Wielkie co byc kierowca kiedy wiadomo ,ze kobiety sa duzo lepszymi kierowcami , lepiej jezdza i maja mniej wypadkow. Jak facet niema w domu obowiazkow i wszystko podane pod nos to zaczyna sie nudzic i rozgladac za innymi babami. Od faceta trzeba wymagac i nie wazne czy mu to pasuje czy nie ;)

Jak facet ma gotować i sprzątać to zrezygnujcie z wymagania prawka i same bądźcie kierowcami w związkach ok? Pasi?

A ty biedaku bez prawka i zadna takiego dupka nie chce :P

Jakis debil ? jeszcze nie widzial kobiety za kierownica ?

On tylko widzi baby ,a baby to z miotlami i przy garach :D:D

Panowie, gdybyście faktycznie sami utrzymywali domy i byli w stanie zapewnić samodzielnie byt rodzinie to jeszcze bym rozumiała, że nie gotujecie i nie sprzątacie. Ale takich związków gdzie tylko facet pracuje zarobkowo a żona może sobie siedziec w domu jest bardzo mało. To jest nie fair, że oboje partnerów kończy pracę o tej samej godzinie a kobieta jeszcze musi zajmować się domem a facet wykłada się na kanapie i czeka aż mu żona obiad poda pod nos.

zasadniczy bład popełniają kobiety uważając , że muszą ugotować , posprzatać. Na poczatku związku biegają nadskakują , starają się , facet zaczyna sądzić , że takimi sprawami zajmie się kobieta a oni nie muszą, no i zaczyna się to kręcić , w końcu kobieta zaczyna się buntować , a facet jest zdziwiony , że ona tego wymaga. Kobiety muszą sobie wbić do głowy , że nie jest niczyją sprzataczką czy kucharką i podkreslać to od poczatku związku , chcesz być partnerem to staraj się być nim pod kazdym względem , a jak szukasz pomocy domowej to spadaj. Kolejny błąd kobiet to wychowywanie dzieci , wychowuja chłopców w taki sposób , że syn biegnie z ojcem do garażu a córka pomaga pichcić w kuchni , pokazując jakie są role. Chłopiec uważa , że w kuchni powinny siedziec kobiety , a dziewczynka , że jej rolą jest gotować sprzatać i tak się to kręci , dorastają i powielają błędy

Z facetami to jest tak, że porządek lubią (nie lubią siedzieć w brudzie nie,nie) ale najchętniej żeby ten porządek ktoś zrobił na nich (czytaj -kobieta). Druga sprawa- faceci całkiem znośnie gotują bo to jest o wiele przyjemniejsza czynność niż sprzątanie, ale sprzątania - to jak ktoś już tu napisał - boją się jak diabeł święconej wody.

zrobił ZA* nich, sorry.

Mój facet tak samo autorko...w domu nie zrobi nic. Czasami wyrzuci śmieci w najlepszym wypadku :O Z rzeczy w kuchni to umie sobie zrobić herbatę i kawę :O I też były na samym wstępie zapewnienia, że będzie podział obowiązków a tu figa z makiem.

dziewczyny , jedyny sposób na takich facetów to spakowac walizkę , kartka z adresami najblizszych hoteli , tam dadzą im jesc , posprzatają , to jedyna szansa żeby otrzeźwieli

:-D :-D

Ludzie, ale dlaczego wy uważacie, że prawo jazdy i posiadanie samochodu ma COKOLWIEK wspólnego z dbaniem o dom i gotowaniem? W głowie mi się to nie mieści... Po pierwsze uważam, że posiadanie samochodu nie jest wyznacznikiem klasy. Po drugie - że dbanie o dom to obowiązek. Po trzecie - tylko ostatnie prostaki postrzegają wartość innych przez pryzmat tego, czy mają prawo jazdy, samochód i czy codziennie gotują. Uważam, że każdy powinien być samowystarczalny. Każdy! To oznacza, że nie powinno być dziewczyn, które wymagają, żeby je wozić ("misiu zawieź mnie na zakupy do centrum handlowego") ani facetów, którzy oczekują, że im się poda jedzenie ("zrób coś do jedzenia, głodny jestem"). Po prostu każdy powinien żyć tak, jakby był sam, czyli umieć sobie poradzić i nie oczekiwać, że ktoś coś zrobi za niego. A jak już jest samowystarczalny, to niech też dba o drugą osobę jak tylko może - proste. Czy mojemu facetowi spadnie korona z głowy, jeśli ugotuje obiad? Nie. Czy mi spadnie, jeżeli zawiozę go w kilka miejsc? Też nie. Jaki sens ma bycie razem, jeśli się nawzajem nie kochacie i usiłujecie zmuszać do pewnych czynności? Chata jest zobowiązaniem obojga...

gość dziś Póki kobiety wymagają prawka to nie będzie partnerstwa i faceci nie będą gotować. Sam znam jeden związek gdzie kobieta jest kierowcą a facet zajmuje się domem w większej części. Ale baby z kafe chciały by całą robotę zrzucić na facetów a oni się nie dają bo nie są pantoflami.

Mój facet gotuje, jak ma wetnę, czyli kilka razy do roku. Wszystko co ugotuje jest po prostu pyszne. Szkoda że tak rzadko to robi. Nie pamiętam, żebym widziała go sprzątającego. Nawet gdy byłam bardzo chora wszystko czekało na mnie, bo to takie nie męskie wrzucić pranie do pralki. Ale życie w chlewie męskie jest, oczywiście ;). Chciał by żebym poszła do pracy i jednocześnie zajęła się i domem i dziećmi. Bez obrazy moi drodzy, ale faceci też nie są fair.

co to jest WETNA ?

agrafko, czyli nie pracujesz i czekasz az twoj facet wrzuci brudne pranie do pralki? no wez nie przesadzaj :-D chyba ze macie trojke albo czworke dzieci no to rozumiem ze oczekujesz pomocy :-)

Huje z nich i lenie ,nie nadaja sie do niczego ,nawet pewnie nie wie co to orgazm kobiety,ale kierowac sie dupkowi chce! Sami soba sa niezdolni kierowac, a jak cos zarobia ,to ich ,ciezko zapracowane,ale nasza darmowa robota dla nich to nasz obowiazek,smiecie pieprzone. spieprzac do mamusi lenie,a nie udawac pana i wladcy w domu bo gdzie indziej maja was za nic.

gość dziś A ja myślę, że nie będzie partnerstwa dopóki mężczyźni będą wymagali od kobiet gotowania i sprzątania :D No i myślę, że jak jakaś panna wymaga od faceta prawa jazdy, to on powinien tego od niej również wymagać. Cóż, ja sobie nie wyobrażam, jak można nie mieć prawa jazdy i to jest zupełnie obojętne, czy jest się mężczyzną, czy kobietą. To po prostu ułatwia życie, choćby nawet w kryzysowych sytuacjach.

do aggraffka2015 - i co ty jeszcze robisz z takim seksistą??!! to trzeba uciekać!

ja uwazam tak: jesli dwie osoby pracuja na utrzymanie domu to obowiazki dziela po polowie.

Spróbuj na początek z nim porozmawiać, tak normalnie - bez krzyków, wrzasków - wytłumacz, że chciała byś żeby trochę Cie odciążył, ja z chłopakiem mam np tak, że gdy ja gotuje to on sam z siebie zmywa.

FACECI nie zaspakajaja naszych potrzeb,bo dla niektorych ulomnych panienek wystarczy zeby byl,kochaja ze to ze bije za to ze zdradza,ze pije.

Póki kobiety wymagają prawka to nie będzie partnerstwa i faceci nie będą gotować. x kobiety wymagają prawka bo przeważnie same je mają. a skoro ja mam i prawko i umiem gotować i sprzątać to wymagam tych samych cech u faceta.

Póki kobiety wymagają prawka to nie będzie partnerstwa i faceci nie będą gotować. x Twoja wypowiedź jest nielogiczna. Skoro sama mam prawko to jasne, że wymagam żeby tez i facet je miał. Skoro sama umiem gotować i sprzątać to oczywiste, że tego samego wymagam od partnera. Nie będzie tak, że ja mam i prawko i umiem gotować i sprzątać a facet ma tylko prawko. Może ja też przestanę sprzątać i gotować bo mam prawko co ?

NO to ladnie facet ma auto i prawko -wygodne! to ja juz wloe prawko i samochod ,niech szoruje klozet jak mniej zarabia .Fajny podzial,sprzatasz moje smiecie,a ja pokazuje jaki ze mnie macho -po co to komu?chyba tylko jemu,bo mnie to poniza.WOLE cos lepszego od zycia ,niz wariat z wymogami.

Jak byłem kawalerem i mieszkałem sam w kuchni stały płatki kukurydziane w kartonie jak byłem głodny wyspy wałem do talerza i jadłem. Teraz (mieszkam z dziewczyna) płatki są w jakimś dziwnym szklanym pudle które się kurzy i trzeba to sprzątać. Kiedyś do obiadu stawiałem sobie butelkę wody lub piwa teraz wodę z butelki przelewa mi do czegoś tam wrzuca cytryny i stawia mi na stół a później gdera ze musi to coś umyć. Zdarza się też ze bez pytania przelewa mi piwo z butelki do kufla i znowu gdera ze musi kufel umyć. Zaprasza przyjaciół na obiad i gdera ze musi to przygotować, ja zapraszam do knajpy na piwo i bardzo chętnie przychodzili. Kiedyśna moim stoliku sstała tylko lampa, łatwo podnieść i wytrzeć teraz stoi lampa, świeczka zdjęcie i jakiś k... pluszaki. Na wet nie chce mi się tego dotykać. Kiedyś o obiedzie myślałem jak zaczynałem być głodny i sprawę rozwiązywane w 20 minut, albo stołówka albo kebab albo kanapka ze sklepy. Teraz od 11 dostaje element co chce na obiad. Tak się nie da zyc

A ja forumowy prawiczek staram się pomagać w domu rodzicom, miedzy innymi lubię sprzątać :)

Od 11 dostaje esemesy

Chcecie zagonić mężczyzn do kuchni a mimo to z innych wymagań nie chcecie zrezygnować. W konsekwencji mężczyzna musi wszystko robić a Wy tylko leżeć i pachnieć. Nikt się nie da tak wykorzystywać! Same tu leniwe babsztyle