Gość gość Napisano Marzec 12, 2015 Hej, Mam malo czasu - dlugie dojazdy do pracy, chec realizownia hobby i choc od czasu do czasu wyjscia na dwor zjadaja go doszczetnie :( Ostatnio zaczelam robic obiady do sloikow i zamrazac w porcjach- nie dosc ze osczedza drogocenny czas, to jeszcze obniza koszty :) Taki system wymaga jednak szerszego jadlospisu niz moj, a brak mi juz pomyslu :( Dodam, ze w pracy mamy tylko mikrofalowke ... Dotad wyprobowane: bigos, pierogi, golabki czyli klasyka :) zawekowane duze ilosci sosu bolonskiego- niby nie zajmuje duzo pracy, ale jednak ugotowanie samego makaronu i starcie sera jest szybsze i prostrze niz gotowanie do tego jeszcze sosu i smazenie miesa. W dodatku mieso mozna kupic w calosci zmielic w maszynce- taniej i zdrowiej niz gotowiec. fasolka po bretonsku, chili con carne, wywar na zupe na caly tydzien -mrozony lub wekowany. Widzialam jeszcze przepisy na soso slodko-kwasny- niewyprobowany, chyba do ryzu pasuje??? Czy to dobry pomysl by przesmazyc na masle jakies warzywo (buraki, marchewke, pieczarki....?) i zamrozic w jednym wiekszym pojemniku z kotletami mielonymi? Tak by zalac kus-kus wrzatkiem, tamto uprzednio przygotowane podgrzac i juz? Czy bedzie okropne? Licze na dalsze pomyslu- pracujacych jest sporo i fajnie byloby podzielic sie pomyslami na zaoszczedenie czasu i unikniecie codziennego pichcenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach