dziecko czy to dobry moment

Mam 32 lata, mam męża jesteśmy razem od 6 lat, po ślubie 2 lata mamy mieszkanie 2 pokoje, częściowo na kredyt ale rata nie jest duża, oboje pracujemy i mamy dobre warunki finansowe. no i do szczęścia brakuje nam tylko dziecka, rodzice i teściowie nalegają, mąż też by już bardzo chciał, a ja się boję ponieważ dziecko wywróci nasze życie do góry nogami. teraz mamy bardzo wygodnie, jak chcemy to śpimy dłużej, robimy co chcemy , ja uwielbiam leżeć i czytać książki po pracy, lubię podróżować a jak będzie dziecko to będą tylko obowiązki, wstawanie w nocy po kilka razy, pieluchy , kupki , zupki i jednoczesnie prowadzenie domu itd. boję się też że będą komplikacje w ciąży będe musiała iść na L4 i nie będę miala do czego wracać po macierzyńskim a bardzo lubię swoją pracę. z drugiej strony wiem że czas w miejscu nie stoi i mam już 32 lata. co mam zrobić? czy też miałyście takie wątpliwości ?

adoptuj takie 16 letnie

Sama sobie odpowiedziałaś czas nie stoi w miejscu to prawda.

Pytanie czy w ogóle chcesz dziecka, jeśli nie, żaden moment nie będzie dobry, tylko powiedz o tym mężowi bo może czuć się oszukany, natomiast jeśli widzisz siebie jako matkę 32 lata to już czas na dziecko.

jeśli w ogóle chcesz mieć dzieci to już dłużej nie czekaj, ja w twoim wieku miałam już trójkę, teraz mam 34 lata najmłodsza ma 2, pracuję zajmujemy się domem razem z mężem, nie narzekam, fakt ze mam pomoc ze strony teściów, mogę czasem dzieci podrzucić i wyjść z mężem na imprezę, no i tak co pół roku wyjeżdżamy na weekend bez dzieci, trzeba tak troszkę naładować sobie akumulatorki i nacieszyć się sobą

z takim podejściem, to nigdy nie będziesz gotowa na dziecko za wygodna jesteś - lepiej w ogóle nie decyduj się na żadne

no i co z tego że jest wygodna? ja też jestem, dlatego mam 30 lat i na razie nie myślę o dziecku.

masz jeszcze czas;) ja bym poczekała jeszcze z 3 lata:)