Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co ile karmić noworodka

Polecane posty

Gość gość

jestem po cc bardzo chce karmić piersią. to jest 4 doba w szpitalu kazali mi co dokarmiac bo spadał z wagi. jesteśmy w domu i nie chce go dokarmiac ale on mógłby być przy piersi cały czas nie mogę nawet siku zrobić. weźcie mi coś poradzcie. mąż mówi i teściowa ze mam idąc mu mm ale ja chce go karmić piersią ale no wiecie nie 24h na dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staraj się pobudzić piersi laktatorem może masz mało mleka albo wolno leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile dziecko spadło z wagi? Bo mi synek w drugiej dobie stracił 120 g. i już "mądre" położne polecały stosować mm... Ja dziecko karmiłam co 2,5- 3 godz, z tym że ciężko to zawsze zastosować, mój miał żółtaczkę i na karmienie to ja go budziłam, a nie on się upominał, i przyzwyczaił się już do takiego rytmu. Jedyne co mogę poradzić- spróbuj go trochę "przetrzymać". Dać smoczek, poprzytulać, ponosić na rękach żeby przerwa była jak najdłuższa, uzbiera się więcej pokarmu i przy następnym posiłku dziecko zje więcej, a co za tym idzie- dłużej będzie syte. Staraj się też żeby zjadł więcej z jednej piersi a nie po trochę z obu, pierwsze mleko jest mniej kaloryczne. Sama widziałam dziewczynę której synek dosłownie wisiał na piersi od rana do wieczora, właściwie większość nocy również, ale ona podawała pierś na każde kwilenie, marudzenie i płacz, zresztą po naciskach swoich rodziców, teściów i odwiedzającej ją położnej. Ale jak odwiedzałam ich ze swoim to każde właśnie skrzywienie się dziecka, kwilenie, ssanie pieluszki było interpretowane jako głód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba tak.zrobię postaram się co przetrzymać. może mi się uda. też nie wiem czy spać z nim czy odkładać do lozeczka? bo w łóżeczku płacze. a jak co wezmę na ręce i utule i pobujam to przestaje. ale nie mam siły ciągle tylko karmić i nosić. dziewczyny macierzyństwo jest trochę trudne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na forum gazety znajdziesz oddzielne forum o karmieniu piersia. Bardzo mi tam pomogly dziewczyny. Nie sluchaj rad kobiet, ktore nie karmily czy sknczyly po miesiacu. Mleko sie NIE naprodukuje jak nie bedziesz dziecka na poczatku na zadanie przystawiac. Tez mialam cc. Karmilam 16m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do spania to mialam corke w koszu Mojzesza obok lozka przez 5 miesiecy ale bylam tak wykonczona nockami, ze wzielam ja do siebie. Po roczku zaczela spac w lozeczku. Pamietaj prosze jak chcesz karmic, rob to na zadanie. Po pierwszycg 6-8 tyg wszystko staje sie latwiejsze. Nie wprowadzaj smoczka ani butelki przez 6 tyg bo to inny styl ssania i niemowle moze przestac efektywnie pic. Moze bedzie ok ale czy chcesz ryzykowac? Jak chcesz dokarmiac to wlasnym sciagnietym mlekiem strzykawka lub kubeczkiem doidy. Jak sciagniesz 40 ml to nie znaczy ze tyle produkujesz, dziecko spija duzo wiecej a niekiedy trzeba czasu zeby przyzwyczaic piersi do laktatora. Pisze ci to mama dwojga dzieci urodzonych przez cc, karmionych piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Start jest trudny przy 1 dziecku ale daj sobie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmie juz rok i poczatki tez byly trudne. dzieci zazwyczaj przy piersi sa wieksza czesc doby. ja np co godzine karmilam i przez godzine czasem pol. najlepiej naucz dziecko smoka i jak najczesciej przystawiaj. powiem na pocieszenie,ze w 2,3msc juz dziecko je co 3-4godziny,a w nocy i co 6 wiec odpoczniesz. a wracajac do pytania na piersi karmimy dziecko na zadanie. ile tylko zapragnie tyle dostawiac. i nie daj sobie wmowic,ze masz malo pokarmu czy sie dziecko nie najada. uwierz w siebie i trzymaj sie tego co postanowilas. pozdrawiam cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez miałam cc nie dawno i pobudzałam laktatorem bo córka była w inkubatorze,odciagałam co 3 godziny,kazda piers na zmiane jedna 7 minut,druga 7 minut potem po 5 minut i na koniec 3 minuty,i co dzien miałam wiecej mleka,duzo pij wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno co 3 godziny i tak mam juz do 4 roku zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
tylko i wyłącznie na żądanie a jelsi chce non stop to tak mu dawaj,to tylko początek, to się wszystko ureguluje. ja tez po cc i karmilam piersią i nie dokarmiałąm niczym, dawałam kiedy chciala czyli prawie non stop,potem to sie unormuje ale powiem ci ze naprawde wartomjesli wytrwasz kiedys sobie bedziesz dziękowac ze przez te kilka tygodni się meczyłas ale to minie jak chwilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmię już długo i "nie pamiętam" jak to ciężko było na początku, to szybko minęło, najgorsze było do 2 miesięcy a później z górki. Ile ja sobie zaoszczędziłam kłopotu dzięki karmieniu, z perspektywy czasu nie żałuję i jestem bardzo zadowolona, że wytrwałam, kwestia wiedzy i samozaparcia. Pamiętaj, że osoby którym nie udało się karmić będą cię zniechęcać tak już działa ten mechanizm, może podświadomie usprawiedliwiają się w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie można początku wprowadzić niewielkie ilości mm dodatkowo, a jak pokarmu w piersiach będzie już dużo, to mm odstawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc wyzej. To tak nie dziala :) Mleko sie produkuje jak niemowle ssie. Im wiecej dziecko pije tym wiecej pokarmu powstaje. Cialo matki wie, ze dziecko potrzebuje wiecej pokarmu, kiedy niemowle czesciej pije. Przy skokach rozwojowych dziecko przez dzien czy dwa domaga sie kp co chwile. Organizm matki produkuje potrzebne mleko i wszystko sie normuje do kolejnego skoku. Niektore matki odstawiaja przy skokach rozwojowych myslac, ze maja za malo mleka, bo dziecko chce co chwile pic. A przeciez mm tez podaje sie inna dawke noworodkowi a inna dwumiesiecznemu dziecku. Takze aby kp trzeba na poczatku karmc na zadanie. Podanie mm caly ten delikatny proces psuje. Podanie butelki powoduje, ze kobieta nie wyprodukuje tyle mleka, ile dziecko potrzebuje. Dlatego karmienie mieszane kp i mm niezbyt czesto sie udaje. Niemowlaki czesto wybieraja butelke, bo mleko latwiej leci i jest po kp. Gdybym tylko to wszystko wiedziala zanim mialam dzieci zaoszczedzilab m sobie duzo zmartwien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed pierwszym dzeckiem czytalam troche o kp, naiwnie myslalam ze wszystko wiem. Problem w tym, ze wszyscy mi dawali sprzeczne rady a ja juz sama zwatpilam co robic. Dokarmialam mm w szpitalu. W domu tez na poczatku, pozniej sciagalam swoje mleko i dopajalam. Po 3 miesiacach takiej zabawy odrzucilam butelke i tylko kp. Dziecko po kilku dniach picia non stop zaczelo pic co 3 h, tez w nocy. Pieknie przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj pil co godzine przez pol roku. Kazdy mowil ze jest obzartuch.jak sie okazalo.pil 50 co godz a nie 150 co 3 godz...w szpitalu tez mu waga spadala jak dostal mm to mial kolke,okazalo sie tez ze potrzebowal nie tyle pic c pocycac i czuc moja bliskosc.jak masz za malo mleka to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość b
Po dwa razy daj z jednej piersi i pozniej z nastepnej. I tak pare razy.alebez przesady bo bedzie nawal pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle że on nie ssie mocno tylko tak dziumga sobie cały czas. może to dlatego to mleko się nie robi? przespal godzinę i znów cyc. nie mogę. w międzyczasie odciagac laktatorem bo wtedy dla niego nie będzie zupełnie nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedzcie jak będzie wisiał na piersiach prawie non stop tzn pozwolę mu na to to też organizm będzie produkował woecej? jestem gotowa na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz kp 7m, tez bylam po cc i na poczatku nie mialam pokarmu. przez 3 dni dziecko bylo na mm a ja caly czas przystawialam do piersi, potem cos ruszylo(zakupilam laktator i sciagalam nim kilka razy dziennie, metoda7,5,3) po 6 dniach odstawialam mm i dziecko bylo tylko juz na cycu,czasem i po 40 min, na szczescie po ok 2-3 tyg najadala sie juz w 20-15 min ale jadla co 2 h czasem 1,5, w nocy co 3-4 godz. moja rada badz wytrwala,nie jest lekko ale musiz przystwiac do piersi, czy tez stosowac laktator, kup cherbatki pobudzajace,duzo odpoczywaj,spij razem z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma reguły co do czasu co ile masz karmić, dziecko domaga się to karmisz. Takie jednorazowe karmienie na samym początku może trwać z 40 min a nawet i 1 h. Efektywność ssania takiego malucha jest mała, ale z czasem będzie coraz lepiej. Wykarmiłam 2 dzieci, starszą córkę odstawiłam od piersi jak miała 18 M I byłam w 7 miesiącu ciąży. Synka karmiłam prawie 2 lata. Dzieci nie poznały co to smoczek czy butelka. Ani mm. Wygodne dla nas było karmienie na leżąco, zarówno dla malucha jak i dla mnie. Często karmiłam czytając książkę. Ne ma co ukrywać że wygodne też było spanie z maluchem, bo tylko wyciągasz pierś (raz jedna, raz druga) i śpisz dalej. Cierpliwości tylko a będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do twojego pytania autorko, to wlasnie tak jest, jak piszesz wyzej. Im wiecej bedziesz noworodka do piersi przystawiac tym wiecej mleka sie pojawi. Co do laktatora, to nie boj sie, ze odciagniesz cale mleko i dziecko nie bedzie malo co pic. Piers to nie butelka. Mleko sie tam nie konczy, caly czas sie produkuje. Rozwiazaniem jest tez odciaganie po karmieniu, nawet jak niewiele sciagniesz, pobudzisz piers do wydzielenia mleka. Klejna opcja jest odciaganie mleka z drugiej piersi, najlepiej podczas karmienia lub zaraz po, chociaz do robienia obu na raz potrzeba wprawy. Ja bym ci jednak radzila po prostu karmic na zadanie. Na poprawe laktacji doradzano mi tez jedzenie owsianki na sniadanie, jajek i ogolnie zdrowa dieta. Na necie jest przepis na ciastka laktacyjne. Nie wiem czy do konca pomagaja ale dlaczego nie sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko maluch pewnie chce byc blisko Ciebie.ja tez tak mialam.na laktacje polecam herbatke z kopru wloskiego w saszetkach.srednio smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dziecko jest karmione piersią, to powinno się stosować zasadę 'na żądanie'. Jeśli natomiast karmione jest mlekiem modyfikowanym to zgodnie z zaleceniami, ewentualnie zmiana mleka, jeżeli jest to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dziecko jest karmione piersią, to powinno się stosować zasadę 'na żądanie'. Jeśli natomiast karmione jest mlekiem modyfikowanym to zgodnie z zaleceniami, ewentualnie zmiana mleka, jeżeli jest to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak wszystko prawda, w końcu jakieś normalne dziewczyny się odezwały! mam 6 tygodniowe niemowlę i też miałam chwile załamki, bo mało pokarmu, bo mały non stop wisi na cycu, bo może lepiej mu butelkę... 1. przystawiaj ile chce, to najważniejsze 2. nie daj mu zasnąć przy cycku, masuj delikatnie palcem żuchwę pod uchem, muskaj policzek 3. przede wszystkim niech zjada całego cycka, a potem drugiego- z początku mlwko jest wodniste, żeby się napił, a potem tłustsze, żeby się najadł 4. natura jest mądrzejsza od mieszanek, skoki rozwojowe trzeba przetrwać 5. dziecko po porodzie zawsze spada z wagi 6. no ale kontroluj wagę dziecka, jak przybiera, to wszystko ok powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość b
Mamuski jak sie boicie ze macie za slaby pokarm jedzcie maslo zamiast margaryny. Wtedy dziecko bedzie dobrze na wadze przybierac bo pokarm bedzie tlusciejszy. Moj tak przybieral ze pewnie nikt by nie uwierzyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc wyzej. Malo jest na kafe takich normalnych tematow, gdzie mozna sie czegos o kp dowiedziec. Wiecznie jadki, wyszydzanie i wyzywanie. W realu tez czesto nie jest lepiej. U mnie byl duzy nacisk, aby przejsc na butelke, bo dziecko sie nie najada. Masa rad od kobiet, ktore nie karmily lub szybko zrezygnowaly. A przy pierwszym dziecku nie wiadomo czasem kogo sluchac. Jak sie slyszy wciaz o braku pokarmu, to sie w to wierzy. To nic, ze czesc z tych kobiet zrezygnowala z kp ale nie chce tego wprost powiedziec. Nic mi do tego jak kto karmi swoje dziecko ale wkurzaja mnie te mity wokol kp. Sama sie na nie nabralam. Powiedzmy wprost 95% kobiet jest w stanie wykarmic dziecko JEZELI CHCE. Jak nie to podaje sie mm i tyle. Jezeli ty autorko chcesz kp podawaj piers na zadanie. Noworodek ma prawo na tobie wisiec. To minie. Jak przetrwasz kryzysy laktacyjne i to ciagle karmienie przez te 6 do 8 tyg to potem jest juz z gorki. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość b
Mi mama wciaz powtarzala ze mam karmic ile dam rade.od poczatku chcialam karmic piersia.mialam momenty ze myslalam ze nie mam pokarmu.przezylam kilka kryzysow laktacyjnych i kilkanascie nawalow pokarmu,ostatnio chyba w 6 mies karmienia.wiem ze tu duzo chamstwa az sie dziwie ze kobieta kobiete potrafi tak zrownac z ziemia.ja sie staram jak czlowiek odpowiadac i doradzic z wlasnego doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalyscie te nowe badania na temat kp z Brazylii? Zbadali jakes 3500 ludzi na przestrzeni 30 lat. Ci karmieni rok mieli wyzsze IQ (minimalnie), lepsze wyksztalcenie i lepiej zarabiali. Stwierdzono, ze to tluszcze i kwasy tluszczowe w mleku niezbedne do budowy mozgu. Musze przyznac, ze jakos sceptycznie podeszlam do tego co przeczytalam. Bardziej mnie przekonuje inny wniosek naukowcow, ze to matki odgrywaly wazna role w motywowaniu dzieci do nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×