Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w 38 tygodniu ciąży, mam wrażenie, że mąż się mnie brzydzi.Nie dziwię się

Polecane posty

Gość gość

Bo wyglądam koszmarnie ;( Strasznie spuchłam, nie widzę kostek u stóp, palce u rąk też jak balerony, chodzę jak paralityk, kręgosłup mi pęka, utyłam 20 kg, chodzę w kółko w 2 sukienkach bo nie mam kasy kupować sobie dużej ilości ciążowych ubrań, poza tym ciężko mi coś dopasować bo mam trudną sylwetkę, dość spory tyłek a że teraz doszedł taki mega brzuch to już w ogóle miazga, nie mam co kupić, zresztą i tak się już nie opłaca - niedługo urodzę. Mąż jużw ogóle się do mnie nie dobiera, nie mówi, że mnie kocha, nie przytula się, po pracy siada przed kompem, albo rozmawia z bratem przez telefon, czuje się okropnie ;( chcę już urodzić i odzyskać moje ciało ;( Mam ochotę na siebie narzygać tak źle się czuje, mega nieatrakcyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluję męża.. już wiesz co będzie jak kiedyś np. obłożnie zachorujesz.. ty albo nie daj boże dziecko. Zwinie się w 5 sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem 35 tyg ciąży, sukienek mam 4 , 2 pary spodni, ale staram się ładnie wyglądać, ostatnio poszłam do fryzjera i na hennę, paznokcie pomalowane, te u stóp nie maluję bo nie dostanę:) ostatnio jak byłam kupić dziecku buty widziałam ładne szmatki ale teraz nie opłaca mi się już kupować, ewentualnie rzeczy odświeżyć jakąś apaszkę czy biżuterię, też chciałabym już koniec 9 mies, ale to już niedługo , u Ciebie jeszcze krócej, może maż się nie brzydzi, tylko boi się że zrobi krzywdę maluchowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak.. zrobi krzywdę maluchowi przytulając i mówiąc kocham żonie... lepiej się d... odwrócić do komputera prawda? a potem się słyszy o tym jak matka np chorego dziecka została sama, bo "mąż nie był w stanie tego wszystkiego udźwignąć" heh autorko masz mały przedsmak tego co reprezentuje sobą twój tfu tfu mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy zrozumiecie,ze ciezarna to nie obiekt seksualny?jak dla mnie facet musi byc jakis zboczony,ktory chce sie kochac z ciezarna w 7,8,9 miesiacu.sama jestem po 2ciazach .nie wygladalam zle,ale to nie jest Stan ,w ktotym sie jest boginia seksu.taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee tam, czemu maz ma sie brzydzic? moj sie ze mna kochal do samego porodu i ciagle powtarzal, ze wygladam tak kobieco :-) przytylam 14kg, wczesniej nie mialam bardzo kobiecych ksztaltow bo 164cm i 50kg, moze ta zmiana go tak pociagala :-) dlatego jak po porodzie zostaly mi 4kg to sie nimi nie przejmuje, maz jest zadowolony tez :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja i bez ciąży w ciągu mojego związku jeszcze przedmałżeńskiego z mężem miałam olbrzymi skok wagi, przytyłam prawie 15 kg (cholerne hormony + rzucenie palenia). Mąż tak samo kochał mnie i pożądał jak ważyłam 53 kg i tak samo jak ważyłam 68. Później w ciąży zupełnie nie przeszkadzał mu rosnący brzuszek, uprawialiśmy seks praktycznie do dnia porodu. Mąż uczestniczył w porodzie. Po porodzie było bardzo trudno, bo naprawdę długo dochodziłam do siebie i mąż mnie dzielnie i cierpliwie wspierał. Ale jak już wszystko wróciło do normy, seks był jeszcze fajniejszy niż przed porodem. Teraz jestem w drugiej ciąży i też wszystko jest ok. Naprawdę wszystko zależy od mężczyzny. To po prostu musi być mężczyzna, a nie chłopczyk w krótkich spodenkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtórzę poraz kolejny dziś: widziały gały, co brały. Pytanie: czy brałaś ślub, bo wpadłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpadłaś czy chciał dzieciaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo to przykre, jeśli miłość i czułość Twojego męża jest tak bardzo uzależniona od Twojego wyglądu fizycznego. Ja myślę, że powinnaś poważnie, bardzo poważnie porozmawiać z mężem. Powiedz mu, jak Cię to rani. Powiedz, że potrzebujesz jego czułości i bliskości i wsparcia jak nigdy jeszcze. Powiedz, że nie chcesz się zawieść na nim, a na to się zanosi. Może przemyśli kwestię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jezu. wspolczuje i rozumiem. moze po porodzie wrocisz do kondycji. pociesze cie mowieac ze przytylam 30kilo trzy lata temu i zostalo mi po porodzie 15-18 jakos.wazylam 81kilo i tak wazylam cale pol roku. i mimo spacerow po 6km nie moglam schudnac.dopiero po zimie po 2 kilo na meisiac. a najgorsze jest to ze bylam piekna przed ciazą i tak zbrzydlam ze do tej pory nie moge pozbierac sie psychicznie bo juz nigdy zaden mezczyzna na mnie nie spojrzal. bo nie mowie o mezu tylko o tym ze sie kiedys podobalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×