Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego dziewczyny, które mają normalną wagę się odchudzają?

Polecane posty

Gość gość

Nie rozumiem kobiet, które mając normalną wagę,albo są szczupłe i gadają jak to muszą schudnąć i jakie to są grube. Co mają powiedzieć osoby, które naprawdę mają problem - nadwagę, albo nawet są otyłe? Czy to ma działać na zasadzie podnoszenia przez innych samooceny? Szczerze jak ktoś ma nadwagę to jest denerwujące, słuchać z boku czegoś takiego, także zastanówcie się troche nad swoim zachowaniem. Po co szukacie problemu tam gdzie go nie ma? Nie lepiej cieszyć się z tego, że normalnie wyglądacie? Jakbyście miały nadwagę, to wtedy dopiero byłby problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to widzę trochę inaczej. Ja ważę 53 kg i np. nie mam idealnego brzucha co jest moim kompleksem, dlatego jestem na diecie. Druga rzecz: dla osoby która waży np. 150 kg normalną wagą jest 80 kg. A dla tej która wazy 80kg idealna waga to 60kg. To że ludzie otyli nie chcą schudnąć bądź im nie przeszkadza ten problem nie znaczy, że ludzie bez nadwagi nie mogą dla własnego samopoczucia schudnąć sobie np. 5 kg. Nie uważasz? Każdy niech robi ze swoim ciałem co chce :) pytanie bezsensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bardzo dobrze że osoba z normalną wagą widzi co mogłaby jeszcze poprawić żeby czuć się lepiej w swoim ciele dzięki temu kontrolują tą swoją wagę a nie rzucają się na jedzenie bo przecież mogę sobie pozwolić.... daj spokój jak się ktoś spasł to jego problem ale skoro takiemu źle to najwyższa pora się wziąść w garść zamiast patrzeć z zazdrością na innych bo tylko dzięki takiemu podejściu może niedługo na niego spojrzą z zazdrością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kompleksy - wszystko się bierze z kompleksów; jedna ma brzuch za duży, inna uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o normalną wagę liczą BMI a nie o podejście co według mnie jest normalne... Wmówić sobie można wszystko, mam za grube nogi, albo za duży brzuch. Schudnąć zawsze można to fakt, ale jak ktoś ma dużą nadwagę to nigdy nie będzie miał idealnego ciała jak schudnie np. zostaną mu rozstępy. Co do pilnowania wagi ok rozumiem to, że niektórzy muszą się pilnować, żeby nie przytyć, ale takie marudzenie jak ktoś ma normalną wagę, że jest za gruby jest deneruwjące, tak samo jak gruba dziewczyna tłumaczy, że ona nic nie je i tak wygląda. Co do roztycia się niech nie wypowiadają się osoby, które zawsze były szczupłe, bo napewno łatwiej jest utrzymać wagę osobie, która zawsze była szczupła, czy normaln, niż osobie, która miała nadwagę i musiała schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie chodzi mi tu o otyłość a nadwagę a to jest różnica. Niektórym się wydaje, że wszyscy, którzy mają nadwagę nie odchudzają się. Odkąd pamiętam zawsze próbuje schudnąć i być na diecie, tylko, że to wygląda na zasadzie chudne, tyje, chudne, tyje, nie potrafie utrzymać wagi. Podjerzewam, że gdybym wogóle się nie odchudzała, to bym była już dawno otyła a nie miała nadwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co uważasz że skoro ktoś jest gruby to lepiej niech taki zostanie bo rozstępy, luźna skóra idt? Daj spokój mam 160cm moja waga zawsze oscylowała w granicach 55kg i zawsze uważałam że uda mogłyby być szczuplejsze... teraz mam 2 dzieci w pierwszej ciąży + 30kg których nie zrzucałam bo zawsze chciałam mieć dwoje dzieci więc znów bym przytyła i wiesz co przytłam przy drugiej ciąży tylko 12kg. Z wagi 86kg wracam do normalności i walczę o siebie mam mnóstwo rozstępów, brzuch wisi ale co z tego? Czuję się zdrowa, wysportowana i sexi a to co mam pod ubraniem zobaczy tylko mąż który taką czy taką i tak mnie kocha. Więc przestań szkodować szczupłej być szczuplejsza a grubej grubą bo w życiu o to chodzi żebyśmy my sami czuli się ze sobą dobrze i albo o to zawalczymy albo będziemy okłamywać samych siebie że wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem ogolnie szczupla. ale wciaz odchudzam brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu mnie atakujecie? Ja tylko stwierdzam, że dziewczyny przesadzają. Mówicie, że skoro się spasłam to powinnam się za siebie wziąźć. A skąd wiecie, że się nie odchudzam i nie próbuje schudnąć? Chcę mieć normalną wagę i dąże do tego, bo ja mam powód żeby zgubić te kilogramy, ale krew mnie zalewa jak słysze takie dziewczyny, które są normalne i szczupłe a gadają jakie są grube. Tylko wyłącznie o to mi chodzi. Tylko oczywiście trzeba na mnie nasiąść. Ja jak osiągnę normalną wagę to będę się z tego cieszyć i będę pilnować tego, żeby nie przytyć a Wy sobie wmawiajcie jakie jesteście grube wasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt się nie loguje, nie wiadomo co kto pisze i w sumie nie wiadomo o co tu chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×