czy wy też mialyscie takie okropne bóle pleców po cc

4 doba. rana już nie boli, ale plecy dosłownie pękają. nie mogę chodzić normalnie bo chce mi się wyć z bolu. czy to przejdzie?

Tak. Ja nie moglam sie wyprostowac, tak mnie rwaly plecy.

Ja tez dlugo nie moglam sie wyprostowac.

A ja urodzilam sn i troche boli mnie c**ilencja , ale ogolnie czuje sie dobrze i przy odrobinie cierpliwosci i ostroznosci funkcjonuje normalnie. Teraz jeszcze oprocz bolu plecow dojdzie ciagniecie szwow i rozne sprawy infekcyjne rany po cc. Powodzenia gluptaski, ktore sie boja rodzic sn (oczywiscie nie mam na mysli pan ktore powinny urodzic cc).

no co wy! plecy was bola? przecież kafeterianki ciagle chwala CC jako bezbolesny porod a te które rodzily sn sa wyzywane od wiader :(

Ja miałam cc i nic mnie nie bolało dostawałam leki przeciwbolowe :) teraz jestm znowu w ciazy i chce rodzic normalnie ale lekarz nie daje zgody :( a tak bym chciała przezyc to co wy mamuski jak rodzicie sn

Ja nie miałam czegos takiego.Wszystko u mnie poszło gładko.Za trzy tygodnie kolejne cc:)

co wy gadacie, cc to koszmar. nie dane mi było rodzić sn ale cc jest bolesne koszmarne i najgorsze na świecie. blizna.może i mnie już nie boli tak mocno ale te plecy to koszmar. teraz trzeba dbać żeby się infekcja nie wdala, ćwiczyć nie można parę miesięcy. co wy pleciecie, kobiety po sn po korytarzu latały jak motoroweczki.

mnie plecy wogole nie bolały, potwornie bolało za to ciecie po cc

no wlasnie, kazda kobieta inaczej przechodzi sn i cc. Ja mialam cc i uwazam ze to rewelacja, czulam sie super, jakos 4 dnia po cc juz nie pamietalam ze mialam operacje, blizny praktycznie nie widac. Znam tez dziewczyne co bardzo zle przeszla cc,wiec nie ma reguly

Ja nie miałam. I też bardzo dobrze zniosłam 2 cc.