nie wiem jaki termin porodu mam podac w szpitalu

W poprzedniej ciazy zawsze byl liczony wg OM i nie bylo problemu. Teraz moja lekarka po pierwszym usg prenatalnym zmienila termin porodu na tydzien wczesniej. Fakt ze maly wychodzil dlugo o tydzien za duzy i mam krotkie cykle. Rodze niedlugo i jak jestem na kontrolnych wizytach w szpitalu czasem to nie wiem jaki termin porodu podawac, albo mam problem zawsze jak np na ktg albo u innego lekarza pytaja ktory to tydzien.. Najwieksze znaczenie bedzie to mialo jak nie urodze w tym terminie z usg i zacznie sie liczenie ile ciaza przenoszona. Lek prowadzaca ciaze liczy wg usg ciaze o tydz starsza... Mial ktos podobnie?

podaje sie termin z usg

ja zawsze podawalam termin z om a pozatym w karcie ciazy powinnas miec wpisane oba terminy

Zawsze podaje sie termin z om

myslalam ze z usg, dzieki za infooo

Mi zawsze mowili ze chca termin z usg z pierwszych tygodni.

Mnie gin mowil ze zawsze z om i ten mam wpisany w karte ciazy. Termn z usg jest zmienny w zaleznosci jak duze jest dziecko a wiadomo ze wielkosc dziecka nie generuje w ktorym tc sie jest

czyli co lekarz to opinia inna.. stad mam ten problem, chyba jednak zaczne podawac termin z usg skoro cala ciaze wychodzi ze dziecko o tydzien za duze, cykle krotkie no i lekarz ten termin uznaje. pamietam tez ze pierwsza bhcg wyszla mi wieksza niz normy wskazujac na ciaze wczesniejsza o kilka dni