Czy naprawdę każdy facet wali konia

?

nie każdy. Poza tym to zależy od wieku mlodsi tak , a taki 60 latek , który jest impotentem nawet o tym nie mysli . Chociaż są viagry .

Wg badan Tylko 60%. Pozostali sie nie przyznaja.

Mnie by to nie przeszkadzało jakoś specjalnie o ile facet nie wybierałby ręki zamiast mnie :(

A jezeli on ma wieksze potrzeby od ciebie? To czy moze czasem powalic?

moim zdaniem do tego trzeba mieć warunki czyli dostęp do poorrnoli i brak rodziców za śnianą ..Bez żadnego podniecenia , tak w ubikacji na sucho to żadna przyjemność.. Gdy przyjemności nie ma , to i ochoty się nie ma

Każdy facet wali konia.Nawet żonaty.Taka natura.

Ja tego nie robie , ale nie dlatego , że nie lubie .. Nie robie , bo nie mam warunków , nie mam możliwości załączenia p****lla a w kiblu robił tego nie będę , bo to żadna przyjemność tak na sucho . Najlepiej jest przed komputerem

Ja tego nie robie , ale nie dlatego , że nie lubie .. Nie robie , bo nie mam warunków , nie mam możliwości załączenia poornnoolla a w kiblu robił tego nie będę , bo to żadna przyjemność tak na sucho . Najlepiej jest przed komputerem Ci co nie robią mogą być zmęczeni po robocie albo tak jak ja nie mają warunków , atmosfery. Mója siostra siedzi w tym samym pokoju co ja , poza tym cały czas ktoś wchodzi mi do pokoju bo niemam zamykanego na klucz . Jak wczesniej pisałem w kiblu tego robił nie będę , bo nie sprawia mi to najmniejszej przyjemności

No podobno panowie jak mają okazję to często to robią :) Ja jestem teraz bez chłopaka i wystarczy mi jak raz na pół roku się pomasturbuję :P Nie używam wibratora (nawet go nie mam) wystarczy strumień wody z prysznica.

czasami koń wali faceta !!! :D