Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hexe Meggi

Sczeniaczek , zbieram porady

Polecane posty

Glowa mnie juz boli od czytania na temat psow. Najpierw jaka rasa, potem szukanie hodowcy, teraz wychowanie szczeniaka itd. A dzis nowy dylemat. Nie zapowiada mi sie teraz urlop, wiec szczeniaka bede mogla powiedzmy wziasc w piatek, ale od poniedzialku bedzie musial zostawac 4 godziny dziennie sam. Nie wiem jak to bedzie. Jak wy poradziliscie sobie z waszymi szczeniakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mojego wzielam w sobote w poniedzialek zostal na troche sam i nie bylo problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pocieszajace. Mam nadzieju , ze moj piesek tez bedzie Taki dzielny. Jak nie, to chyba bede miala w tym czasie grype ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny da rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakiej rasy bedzie pies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinno byc problemu. lepiej od poczatku przyzwyczaic psa do zostawania w domu bez opikunow. kup podklady takie 60-90cm i rozloz na wszelki wypadek kolo poslania, moze narobi tam jesli nie wytrzyma. zostaw wode. pamietaj biorac psa spytac o szczepienia, odrobaczenia, wziac ks. zdrowia jesli jest. dowiedziec sie na jakiej pies byl karmie i w miare mozliwosci nie zmieniac bo w nowych warunkach moze zareagowac zoladkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boxer albo owczarek niemiecki. Boxery nie lubia zostawac same jak sie orientuje. Szukam narazie rodowodowych ze wzgledu nachoroby dziedziczne i te pseudohodowle. Ale z drugiej strony tak strasznie mi zal tych psiakow ze schroniska. Byc moze jak napatocze sie na jakas mardke bezdomna to spontanicznie wezme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak te podklady kupie koniecznie. A takie pytanie? Lepiej zaryzykowac i zostawic caly dom do dyspozycji, czy zamknac w jednym pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy od rasy a co wybrałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i boxer i owczarek to mądre psy powinno nie być większych kłopotów , mój ON zostawał na całe 10 godzin w domu sam , do zabawy wybrał sobie mojego papcia i zasłonę w pokoju i nic więcej nie zniszczył ,za to był tak mądry że zawsze nasłuchiwał o godzinie w której wracałam i czekał na progu pokoju gdy otwierałam drzwi , nie leciał pod drzwi jak szaleniec tylko z dystansem jakby chciał był zawsze pewny kto otworzy drzwi czy aby nie ktoś obcy :) mądre psisko kochane było , nigdy nie budził mnie rankiem o 6 czy 7 bo mu się nudziło tylko dawał się wyspać :) słyszałam że chodzi po domu ale ani nie piskał ani nie dobijał się do łóżka marudząc ...jednym słowem był mądraśny i to tak jak tylko można życzyć przyszłemu właścicielowi takiego psa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd. musze się pochwalić :) nie łasił się jak menda do wszystkich , miał dystans do obcych a nawet do rodziny pilnował domu i wszystkiego co się w nim znajdowało , wzrokiem kontrolował każdego kto u mnie akurat przesiadywał , nigdy na spacerach nie musiałam go pilnować to on pilnował mnie :) przy tym psie odpoczywałam psychicznie żadnej nerwówki , sama przyjemność posiadania psa a raczej prawdziwego kumpla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to chyba za bardzo to wszystko przezywam. Musze sie troche oddystansowac troche, bo tak dokladnie to nawet przybycia dzieci na swiat nie planowalm jak teraz tego psiaka ;) :))))) Czlowiek to na starosc jednak glupieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc 17:00 jakiej rasy byl Twoj piesek? Cudowny musial byc. Mam nadzieje, ze nie trafie na diabla o anielskich oczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Hexe Meggi,a mieszkasz sama czy z partnerem?To tez robi roznice, bo wtedy niejako druga polowa moglaby tez n iejako przejac obowiazki po polowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od podkladow i ksiazeczek ;) moja skromna rada, jako pracownika zwierzecej sluzby zdrowia- bierz ze schroniska! nawet jesli wyeliminujesz pseudohodowle i wezmiesz psa rodowodowego to nie mozesz byc pewna, ze nie zapadnie na chorobe predystynowana do danej rasy...a niestety i boksery i owczarki maja cala taka liste chorob. bierz kundelka. nie dosc ze wdzieczne ze schrona do konca zycia to jeszcze najbardziej odporne i dlugowieczne psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Nie mieszkam sama, ale to i tak nie zmienia sytuacji tych 4 godzin od pon. do pt. Po pracy wiadomo, ze wszyscy bedziemy dzielic sie obowiazkami. Dzieki za odpowiedzi i porady. Piszcie dalej ,a ja wieczorkiem przeczytam, bo teraz musze spadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam tylko dobre doświadczenia z Owczarkami Niemieckimi ,miałam ich 4 w moim życiu od dzieciństwa począwszy :) Nie napiszę " mądre ani kochane" bo drażnią nie te słowa gdyż ludzie używają je obecnie w stosunku do każdej rasy psów a które w większości NIC z tymi słowami nie mają wspólnego. Owczarki to po prostu dobrzy przyjaciele opiekuni i życiowo mądre psy . Życiowo - bo rzeczywiście używają mózgu nie tylko po to aby wykonywać komendy i aby za smakołyk zrobić dosłownie wszystko jak to robią np takie Goldeny czy Labradory ! Używają mózgu bo obserwują otoczenie analizują wydawałoby się sytuacje i wyciągają wnioski ucząc się w ten sposób życia i egzystencji w swej "ludzkiej" rodzinie. Szkoda tyko ,że coraz więcej hodowli które z tej rasy robią pipy bez charakteru i do tego coraz częściej schorowane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem,to dobrze ze twoj chlopak tez ma checi sie opiekowac zwierzeciem.A jakie jest wasze pomieszczenie gdzie mieszkacie?dom/mieszkanie?czy pies ma wybieg czy nie?Pytam tak szczegolowo bo nie ywobrazam sobie aby wielki owczarek niemiecki meczyl sie w 38 m2. Ewentualnie do tesciow podrzucic (daleko mieszkaja?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, ze hodowcy tez "psuja " rasy zwlaszcza jesli chodzi o choroby. Nawet u najbardziej "utytuowanych" hodowcow kupuje sie kota w worku. Nie chce na Forum pisac ile mam metrow kwadratowych ;))) Ogrod jest i piekne okolice :) Ostatnio w schronisku na jakies stronie widzialam boksero-owczarka :) Moze to bedzie najlepsze wyjscie. Dwie rasy ,ktore uwielbiam i jeszcze do tego jeden pies znajdzie dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez psa ze schroniska uratujesz choc jednego biednego psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj chodzil po calym domu tylko lazienka zamknieta i pochowaj jakies ostre przedmioty i takie ktore moze pogryzc moj jak zawsze wracalam to zastawalam go spiacego w butach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego wzięłam ze schroniska. Jest przecudowny i przewspaniały :) Jest nieduży, kąpanie go w domu to nie problem, ale mimo to jeżdżę z nim raz na jakis czas do salonu dla zwierząt (http://www.fryzjerpieskow.pl/). a w domu zostaje bez problemu. I zawsze czeka na mnie pod drzwiami jak wracam z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×