Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pa Szczurek

zostać czy odejsc

Polecane posty

Gość pa Szczurek

Witam. Postaram się nie rozpisywać. 5 lat w malzenstwie, 2 dzieci(3 ,5 i 1,5) i trzecie w drodze- planowane. Maz własny biznes. Ja na l4. Od 3 miesięcy nam s ie nie układa a od miesiąca to koszmar. Kłótnie przy dzieciach. Maz ciągle jest zapracowany. Wychodzi rano zawodzi dzieci do przedszkola, przywozi i wychodzi do pracy wraca kolo północy. Nic w domu nie robi wszystko na mojej głowie jest a i tak jest źle bo kubek czy nóż leży tam gdzie nie jego miejsce to awantura I rzucanie rzeczami. Juz nawet razem nie spimy bo niby ja z malym spie ale tez nie rozmawismu. Czasem Źle Się Czuje I Raz Na Jakiś Czas nie jest idealnie posprzątane to awantura ze nic nie robie i wieczny syfu w tym domu. Maz międzyczasie zaczął rozkręcać kolejny biznes pomimo że go prosiłam żeby odpuścił bo kasa nie je s t najważniejsza. Oczywiście zrobił po swojemu i tak zaczął rozkręcać trzeci biznes. Kokosów nie ma i jego w domy tez nie ma. Jak zaczęłam mu zarzucać ze nie czasu do myla mnie dla dzieci to kazała któregoś dnia wziąć sobie wolne a on s ie zajmie dziećmi. I tak było. Az następnego dnia dowiaduje się od dziecka ze na ten dzień wziął sobie do pomocy pracownice studentkę. Ze niby jej zapłacił żeby pomogła na basenie i w restauracji przy obiedzie. Czy ktoś je s t w stanie to zrozumieć. Robił to w tajemnicy przede mną. To jest ten moment gdzie powiedziałam stanowczo dość. On nie widzi problemu. Zrobiłam mu awanturę przez tel bo chociaż mógł to n ie przyjechał do domu. Twierdzi ze przesadzam wymyśla i on nie widzi pproblemu. Jak wy to widzicie? Kazalam się wyprowadzić wkurzony stwierdził że nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Przepraszam za błędy ciężko pisać spod kołdry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale chyba nic w domu nie robił już wcześniej, a nie dopiero teraz kiedy kolejne dziecko w drodze? PS. Pracuje do północy? Ktoś to sprawdził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Robił wcześniej tzn ogarnial ale ze ja jestem w domu a on pracuje to wiadomo. Nie wiele ale jednak. Teraz niby tez próbuje ale jak widzi że czegoś ja nie zrobiłam to tego nie ruszy. A on może zostawić bo gorące. To jak mu zwróciłam uwagę spakować w reklamowe i na balkon wystawił I tak stoi 2 tyg. A kto miał sprawdzić o tej godz? Niby ma kamery ale nie w biurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkajcie się na neutralnym gruncie i spokojnie, powtarzam - spokojnie o wszystkim porozmawiajcie. Bądźcie wyrozumiali dla siebie i nie podejmujcie decyzji w podniosłych sytuacjach. Szkoda, żebyś się męczyła, ale przypomnij sobie jaki był na początku, czy warto próbować i dawać szansę. Chociaż jeśli już pojawiły się wątpliwości, to może być ciężko. Postarajcie się dojść do porozumienia. Jeśli się kochacie, to w końcu powinniście wypracować jakiś system, by wszystkim było dobrze. Ważne też, żeby nie kłócić się przy dzieciach, bo to może się na nich bardzo odbić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Najbardziej mnie boli to ze za moimi plecami pracownice sobie wziął a zrzekł się ze sam sobie poradzi. W drugiej firmie tez ja zatrudnił. Twierdzi ze nic ich nie łączy i ze to tylko pomóc była a jak mam z tym problem to moja sprawa. No mam problem ! Po co to zatajac. Czy naprawdę nie da się dać takim dzieciom samemu jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim podejmiesz decyzje sprawdz go. Niech kolezanka przyjedzie do dzieci a ty kolo 23 jedz do niego do pracy. Jesli tam bedzie ok, moze jego zachowanie wynika z nadmiaru obowiazkow i stresu. Jesli tak wtedy zostalabym i ratowala malzenstwo. A jesli okaze sie ze jego zachowanie wynika z czego innego zostaw go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli tak naprawdę nie wiesz co robi i gdzie jest? Sprawdzałaś jego tel i komputer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Jak chciałam porozmawiać to stwierdził że przez tel bo inaczej się nie da. On cały czas powtarza ze to ze tak pracuje to dla rodziny. ALe czas 3 razy w tyg na politykę znalazł i na kurs prawa jazdy tez. A musi ten czas nadgonic to siedzi całymi dniami w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo jak nic, baby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Jakie prowo? Czy aż tak nie realne. Telefon ma czysty żadnych podejrzanych smsow . Przed slubem byla podobna sytuacja ale o tym pisac nie chce bo bylo minlo. Komputer nie osiągalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Nie wiem co robi bo skąd jak z dziećmi siedzę. Może da mi obejrzeć nagrania o której przychodził i wychodził. Nie realne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdz kobieto czy jest wieczorem w pracy i co tam robi. Musisz to wiedziec zanim podejmiesz decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podrzuć mu coś z gpsem albo jakąś starą komórkę z kartą i aktywną usługą typu "gdzie jest dziecko" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Co robi w biurze to nie sprawdzę ale czy w pracy jest to już tak. Jutro to zrobię. Czy ta ukrywana sytuacja wg was z ta opiekunka jest normalna? Może chcial udowodnić że sobie poradzi a jakimi środkami to nie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak bedzie w pracy , tylko ze bedzie wykonywal inna robote ze swoja pomoca to i tam niczego sie nie dowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze studentką o północy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
No nie bardzo bo on raczej siedzi w biurze sam ale ze swoim pseudo menadżerem, a krotka chwila poświęcona pracownikowi a dłuższa to już coś powie. Tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Tym bardziej ze wiem która to jednorazowa "opiekunka" . Niestety ładna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjrzyj sie dokladnie mezowi, pobaw w detektywa a nie od razu myslisz o rozstaniu. Jestesmy kobietami, mamy intuicje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Północ a jego jeszcze nie ma. A niby miałbyc wcześniej a wyszło jak zwykle. Ale dzień z dziećmi zaliczony czyli 5 razy w miesiącu. O sobie nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis niedziela, w pracy twoj maz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Tylko widzisz miałam nie pisać. Przed slubem tez mnie zdradził i mial takie same objawy. Zero zainteresowania moja osoba. Brak czasu. Dlatego wyciągam wnioski. Co mogłam w domu sprawdzić to sprawdziłam gdyby nie dziecko nic bym nie wiedziała. Ale coś mi nie grało i starałam się odechciewa myśli o zdradzie bo było minelo A miałam wyrzuty ze z nimi czasu nie spędzam. A tu proszę mąż bawił się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
No Tak. Najpierw cały dzień sprawy polityczne. To sprawdzone a później ja musiałam dzwonić i dopytać gdzie jest jak 2 godz się spóźnił to oznajmił że w pracy jakby to było oczywiste. A później wyszła przy kompaniu dziecka prawda i się potoczyło. Ale myślę że gdyby nie wyszli to tez by tyle siedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie sie teraz ze masz podejrzenia. Czemu on musial w niedziele isc do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Pracuje w gastronomi. Coś tam przyszykowac. Zawsze tak mówi. A ma jeszcze 2 biznesy tez gastronomiczne. Więc biedny czasu na nic nie ma tzn na to co ja chce nie ma. MMenadżera zatrudnił to wszedł w nowy biznes wiec znowu czasu brak. No a teraz prawko robi i juz mi oznajmił ze jak będę chciała wyjść to on sobie rade da i rogami żyję opiekę. Hahaha to już teraz wiem o jaką mu chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz go sprawdzić jakos.i fakt dzisiaj niedziela.... Daj znac jutro co postanowilas i co odkryłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
zorganizuje miało byc. Dam znać jutro. Idę spać jak się uda. Bo rano nie do życia będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spij spokojnie. I pamietaj bez wzgledu na wszystko najwazniejsze sa dzieci nie facet. Dobranoc aha napisz skad jestes moze ja ci pomoge posledzic meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pa szczurek
Sen niestety nie chce nadejść. Głowa boli z nauczy emocji. Pan i władca raczył przyjść do domu. Śpi w salonie. On nigdy nie miał problemów ze snem. Może faceci są tak skonstruowani ze wyłączają myślenie. Zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×