noworodek chorowal na zapalenie pluc

moj mial 6 tyg jak wyladowalismy w szpitalu, obecnie ma niecale 3 miesiace. Nie ladowalam w domu przepisanych sterydow, tak mi podpowiadala intuicja, bede stosowala tylko sol fil. jak pojawi sie katar. Coraz czesciej nie ufam lekarzom, szczepienia odraczam, im pozniej tym lepiej, ale zaszczepie nim pojdzie do przedszkola. Na pewno nie bede ladowala w niemowalaka, oj nie

jak odraczasz? po prostu sie nie stawiasz?

tez nie chcialabym szczepic dziecka za wczesnie, tylko nie wiem jak to sie zalatwia. Jakies oswiadczenie sie pisze?

ktos sie orientuje?

odraczam, po prostu nie zglaszam sie, i oni na razie do mnie nie dzwonią. Po drugie, moj maz z racji tego, ze pracuje na dworze, taki charakter-ciagle chodzi zaspikany i kaszle, wiec trzeba bedzie to sie postawie-bo w przychodni, przynajmniej u mnie nie za bardzo patrza czy dzieciak jest naprawde zdrowy. Jak poszlam z nim na kontrole lekarz niby go osłuchal i juz umawiac chcial na szczepienie, jakby za wszelka cene, a malky byl jeszcze chory.......zaszczepie jak bede uwazac, na pewno nie teraz i nie tak male dziecko. Bede szczepic, na pewno bede, ale nie teraz. Idz do neurologa niech ci wypisze zaswiadczenie, o odroczeniu i niech sie cmokną w przychodni

nie cche aby temat byl znowu o szczepieniach, ale jak patrze jak biznesmeni lekarze wspolpracujacy z pobliskimi aptekami to mnie mdli, oni nie dbaja o nasze dzieci tylko o swoja kase i korzysci. Lekarz tak polecal szczepionke 6w1 w naszej aptece, ze sie o malo nie posmarkal.....dosc mam

Spokoojnie. Wiele dzieci ma zapalenie płuc po urodzeniu, co wynika z nieprawidłowego oczyszczenia się dróg oddechowych z wód owodniowych i jest częste. Leki na pewno podadzą takie aby dziecku nic się nie stało, ponadto tak małe dziecko ma jeszcze odporność z łona matki (przeciwciała z życia płodowego), jest dodatkowo chronione. Po trzecie, ja jestem wczesniakiem z końca 6 msc ciązy, całe dzieciństwo chorowałam na zapalenia płuc/oskrzeli/anginy/świnki. Do przedszkola prawie nie chodziłam. Non stop coś. Obecnie jestem 28 letnim zdrowym koniem :D:D:D Zdrowo isę odzywiam, uprawiam sporty, choruję na katar raz na 2 lata :) Głowa do góry, będzie dobrze.

Mój starszy syn, obecnie 4,5-latek, miał niecały miesiąca jak zachorował. Do 3 roku życia nie chorował prawie wcale, dopiero kiedy poszedł do przedszkola zaczęły się przeboje (każdy katar kończył się zapaleniem oskrzeli). Teraz już jest lepiej bo najczęściej kończy się tylko na katarze, ogólnie ma dość wysoką frekwencję w przedszkolu :)

pneumokoki to inaczej dwoinka zapalenia płuc

Pomyslalas ze to moze miec zwiazek ze szczepieniem BCG???

a czy wasz niemowlak miał podawany steryd solu-medrol?

Nie szczepić. Dziecko przez antybiotyk ma zniszczona florę bakteryjną i możesz mu tylko zaszkodzić. Co do pytania głównego. Mając 4miesiące miałam zapalenie płuc. Pamiątka to zwapnienie na płucach, a z podanych antybiotyków prawdopodobnie słaba wątroba. Kilka lat temu przeszłam kandydozę ogólnoustrojową. Podejrzewam, że przerost candidy był właśnie od czasu niemowlęctwa z powodu antybiotyków. Tylko teraz dopiero nastąpiły lepsze warunki do całkowitego rozwinięcia się grzybicy.

w takim razie po jakim czasie od kuracji antybiotykowej i sterydowej mozna niemowle zaszczepić?

up

up

Ja na Twoim miejscu zaszczepiłabym malucha na pneumokoki, oczywiście w momencie, kiedy będzie zdrowy. Najlepiej poradzić się jakiegoś zaufanego pediatry, który doradzi Ci co zrobić. Zawsze przed szczepieniem jest też badanie kwalifikujące maleństwo do zaszczepienia. Polecam też poczytać Ci więcej o chorobach wywoływanych przez pneumokoki http://szczepimy.com.pl/pneumokoki/choroby/

Zapalenie płuc może mieć różne podłoże, pneumokokowe również, pzrecież w końcu pneumokok to dwoinka zapalenia płuc. U mnie w rodzinie był nawet przypadek, że 18letni chłopak zachorował na sepsę wywołana pneumokokami, więc jak widac te bakterie nie atakują tylko najmłodszych dzieci...

Kiedy ja rodziłam na oddziale było kilkoro dzieci przeniesionych własnie z zapaleniem płuc. Dlatego profilaktycznie od razu po urodzeniu podawano mu FFbaby, by wzmocnic odporność noworodka, zwłaszcza ze rodziłam przez cc. Nie wiem czy to probotyk czy dobra odporność ale mój synek nie złapała zapalenia płuc.