Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko z dawcą nasienia?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie do kobiet, które nie mają dziecka z powodu braku partnera lub innego, czy zdecydowały by się na dawcę nasienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkgość
to trudny temat...na pewno nie na kafeterię, polecam forum Nasz Bocian...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę dać ci zastrzyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważasz że to dobry temat tutaj? Chyba nie raczej. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym się nie zdecydowała na invitro dybyśmy nie mieli dzieci,Ale mamy.Z mężem rozmawialiśmy o seksie w trojkącie z innym facetem przez nas wybrany by mnie zapłodnił,by uniknąć drogę przez mekę i upadlanie w gabinetach jaka jest invitro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku też odpadają gabinety i invitro, choćby dlatego że jestem sama. Myślisz, że byłoby problemem zapłodnienie przez dawce skoro jestem sama i nie mam doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zdecydowałam na dawcę. Mam 35 lat, jestem od kilku lat sama i wiem, że w moim wieku raczej nikogo nie znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka sie zastanawia nad moim męża by był dawcą.Wchodzi w grę seks w czworokącie do skutku z wymianą partnerów.Bo gabinety to faktycznie upadlanie szereg badań itp...Bez intymności jak w oborze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nie będziecie mieli z mężem problemu z seksem z wymianą partnerów i on się zgadza zostać dawcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczynę, która korzystała z nasienia dawcy, więc wszystko możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20.51 Zgadzamy się bo oboje o tym decydujemu nie tylko mąż.Nie będzie problemu z wymianą partnerów bo będziemy kolejno się kochac.Najpierw jedna para potem druga.Tylko wchodzi w grę seks we czwórkę pełna otwartosć nie pokątna zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolała bym taki seks jak u was by nie łazic po gabinetach ginekologicznych do tego każdy ginekolog ogląda czasmi woła do konsultacji innego to jest chore i bardzo upadlające.Więc tylko seks za zgoda męża z innym facetem w obecnosci meża by nie bylo,ze nie bylem przy poczeci dziecka!!Do tego się mocno kochamy i dlatego nigdy bym sama z innym facetem się nie kochała bo to Zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomi tak zrobili skozystali z dawcy kolegi byl wtedy kawalerem.Wspanialy chlopak ma kilka lat.Maz byl przy badaniach i porodzie i cieszy sie jakgdyby byla to jego produkcja.Tez gdybysmy nie mogli miec to skozystalibysmy z dawcy innej pary w wymiana partnerow kilka razy dziennie do skutku.Nigdy bysmy nie upokarzalibysmy sie po gabinetach ginekologicznych bo to obrzydliwe!Maz byl szczesliwy ze byl przy porodach,badaniach i jego produkcja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej jak podczas orgii w płodne dni kilku skończy w cipce i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mielismy taka orgie lecz gdy bylismy w narzeczenstwie.Ja podczas spotkania z jego trzema kolegami mojego chlopaka teraz meza spytalam go co by powiedzial na mala zabawe seksualna.Chetnie sie zgodzil bylam kilka dni po okresie wiec pozwolil na seks bez zabezpieczen.Mieli oni stale dziewczyny wiec nie bylo wielkiego ryzyka.Moj chlopak wtedy zaczal mnie piescic i prrzygotowywac na oddanie kolegom do zerzniecia,troszkw mialam obawy czy dam rade.Przytulil mnie od tylu mnidzy nogami rozszezajac cipke.Kazdy z nich konczyl w srodku ostatni konczyl moj chlopak.Bylam cala zalana lecz szczesliwa i mocno zaspokojona.Ale gdy skonczyl to niektorym juz stal i spytali czy moga powtorzyc.Pozwolil moj chlopak i kolejka sie powtorzyla lecz to byl juz duzo dluzszy seks nim kazdy z nich skonczyl.Po tym seksie bylismy eszyscy wyczerpani,a ja chlopakowi kilka dni robilam tylko loda bo czulam obolala cipke.Ale jak chodzi o dziecko to maz mnie zaplodnil dwa razy bez problemu.Tylko jego kolega nie moze miec dziecko z zona i nie wiem czy nie bedzie seksu z tamta para na wymiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałbym mieć taką żonę co lubi takie układy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takiej orgii najsilniejszy plemnik by zapłodnił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mąż "strzela ślepakami" - musi przystać na żądanie małżonki, by unasienił ją uzgodniony "dawca". W końcu nie jest w stanie wypełnić najbardziej podstawowego z małżeńskich obowiązków i... podlega wymianie na sprawny model. Czytałem tu obok o uczynnej siostrzyczce która dostarczyła bezdzietnej siostrze nasienie swojego "sprawdzonego prokreacyjnie" małżonka. Bez jego wiedzy (z prezerwatywy). Jest dwójka dzieci, a ona - została ciocią ( i poniekąd macochą). Można otwarcie, można dyskretnie z kimś z netu lub wczasów (seks bez zobowiązań ze znudzoną mężatką i tekst: Skończ w środku, zabezpieczam się). Ważne, żeby coś się ulęgło, bo przyrost mamy ujemny w naszym katolandzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mie, no wszystko byle nie trójkat. Dlaczego in vitro ma byc upoarzajace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×