Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest, że po porodzie Wam się wszystko zwęża i waginy są lepsze niż były?

Polecane posty

Gość gość

Co nie czytam tematu o wiadrach to się zlatują te co ich cipka jest węższa niż byla, nawet po kilku porodach. Jednej po porodzie z motyla zrobiła się bułeczka, inna po 3 porodach odczuwa nieraz ból przy 14cm członku (obwodu nie podała). Normalnie poród cuda działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat jest z******ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężowie aż tak kłamią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przapraszam, musze się wtrącić, bo mnie tu cytuja:) Tak, zrobiła mi się bułka z motyla, nie wiem jak to mozliwe, ale szyli mnie na sali operacyjnej wiec może coś wycieli? :)Nie potrzebuje męża do tej wiedzy, mam ręce i lusterko... Nie czaruje jednak i szczerze mowie, ze wiadro jest teraz konkretne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mialam szycie plastyczne i mam identycznie jak dawniej. Fakt to byla lekarka ktora ma uprawnienia i robi kobietom plastyke. Szybko sie zagoilam po porodzie, zadnych dolegliwosci, czesto (jak dawniej) maz nie moze wlozyc bo za ciasno i trzeba troche pobudzic :P nie ma co sobie zalowac ma udany seks, a zaplacilam tej lekarce grosze za to ze przyjdzie do mnie po porodzie i mnie pozszywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam tylko raz, ale jestem tak samo wąska jak przed - sama czuję, mąż mi nic mówić nie musi. Jedyny ślad to mała blizna po nacięciu. Mnie też zszywał mój ginekolog, do którego chodziłam prywatnie całą ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego ja miałam cc na życzenie, a wy się tam pocieszajcie, że wasze wiadra to naparstki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet ma małego fiutka, to nawet minimalne rozciągnięcie pochwy odczuwa jak wiadro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah trzeba byc debilem, zeby wierzyc, ze cc chroni przed wiadrem :D po kazdej ciazy wasze oblesne ci/ps/ka sie obnizaja i poszerzaja. Fakt ta co miala szycie plastyczne moze miec jak dawniej. A reszta? Kratery czy to sn czy cc ale zadna prawdy nie napisze. Zalosne szmaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:45 do lekcji nieuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem po 1 porodzie, będą w ciąży porozciągało mi się tam porządnie, mąż sam zauważył, ale po porodzie na moją żartobliwą prośbę żeby było bardziej wąsko zostałam tak zszyta, że i ja widzę różnicę i mąż. Co prawda przez prawie pół roku odczuwałam ból przez pierwsze 5 minut stosunku więc musieliśmy rozpoczynać baardzo spokojnie i zawsze ze mną na górze, ale potem rewelacja dla mnie i męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem po dwóch porodach i w środku głębiej jestem szersza, ale przy wejściu byłam ciasno zszyta, więc jak mnie mój nie pobudzi to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i minimum 3 razy dziennie ćwiczyłam mięśnie Kegla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochwa to mięśnie. Zrozumcie to w końcu. Każda ciąża i każdy poród, a nawet każdy kolejny rok życia je osłabia. Ale można temu zapobiec. Ćwiczcie lenie, zamiast zakładać wciąż tematy o tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt, że już sama ciąża powoduje, że pochwa się zmienia. Jest to min sprawka hormonów ale nie tylko. I tutaj do momentu porodu wszystkie jesteśmy w tej samej sytuacji. Ale przyznacie, że chyba jednak w lepszym stanie sa pochwy kobiet, które miały CC. Owszem, nie są idealnie takie same jak przed ciążą ale w przeciwieństwie do kobiet po sn nie były narażone na rozciąganie przy wyciskaniu dziecka. Co do "ciasności" po porodzie Sn i ciasnego zszycia...proszę Was. Wejdźcie na grafikę google, wpiszcie frazę "nacięcie przy porodzie" i zobaczcie który fragment jest nacinany. To nie pochwa jest nacinana tylko skóra przy jej UJŚCIU. Więc fakt, można zszyć i UJŚCIE będzie ciaśniejsze ale cały odcinek pochwy NIET :D I możecie czuć w momencie rozpoczęcia stosunku ciasność ale środek już ciasny nie jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, pochwa się zmienia po porodzie, ale trzeba miec naprawde mikroskopijny sprzet zeby czuc roznice ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Nacina się krocze a krocze to nie pochwa. To tylko kawalek skory od ujscia pochwy w bok. Zszycie tego kawalka nic nie zmieni w srodku pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:56 czasami pochwa peka lub jest nacinana naprawde bardzo mocno i wtedy trzeba to rowniez zaszyc. Gdyby tak bylo jak Ty piszesz to nikt by wiecej nie mial dzieci po pierwszym porodzie sn. Pochwa w srodku siw obkurcza sama rowniez, bo jest do tego przystosowana a dziecko przeciska sie przez nia jakies 10-15 min reszta to urodzenie lozyska. Znam babke ktorej dziecko urodzilo sie w 2 minuty bo parla tylko raz a mocno i takiej wierze, ze sie nie porozciagala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zostałam tak zszyta, że i ja widzę różnicę i mąż" - zostałaś zszyta, ale na zewnątrz :D chyba, że Ci podczas porodu przecięli pochwę wzdłuż na całej długości:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krocze to nie pochwa - ja p*****le z kim tu dyskutowac jak same debile siedza :O krocze to ogolnie to miejsce na dole kretynko! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam nacięta, popękałam dodatkowo.... szycie było ciasne, aż za bardzo. Moje pożycie seksualne jest lepsze niż przed ciążą, bo łatwiej osiągam orgazmy :) z czego oboje z m. jesteśmy zadowoleni. Kto nie chce niech nie wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No oczywiście, że się obkurcza. Ale każde rozciągnięcie pochwy, ma wpływ na jej elastyczność. Zwłaszcza jak ktoś ma za sobą dwa, trzy porody. Prosty przykład: przypomnijcie sobie pierwszy stosunek. Zazwyczaj jest trochę bolesny nie tylko dlatego, że pęka błona dziewicza ale dlatego, że pochwa jest ciasna. Potem z biegiem czasu i uprawiania seksu pochwa się rozciąga. Zadna z nas po czasie współżycia nie wraca przecież do pochwy dziewicy (i nie mówię o błonie). Tak samo z porodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 10:04: Krocze to region pomiędzy obszarem genitalnym a o***tem u obu płci. Pochwa to u ssaków mięśniowo-błoniasty, silnie rozciągliwy i elastyczny przewód, stanowiący połączenie między macicą, a przedsionkiem pochwy. Krocze to nie pochwa. Jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego kazda po ciazy powinna cwiczyc kegla, nawet te po cc. Ale zadnej sie nie chce. A pozniej im macica do gaci wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety te które mają facetów z kanarkiem zamiast prawdziwego ptaszora to muszą płacić za cc w obawie przed nadmiernym rozciągnięciem (w zasadzie w 90% i tak wszystko wraca do normy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przed chwila pisalas ze sie pochwy nie rozciagaja idiotko, sama sobie przeczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Gdzie pisałam że "pochwy nie rozciągają"? W ogóle kto nie rozciąga? Piszesz tak, że w ogóle nie wiadomo o co chodzi. Translator google za Ciebie zdania generuje? Sory ale nie mam zamiaru dyskutować z osobnikiem z IQ na poziomie ameby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz Ci wytłumaczę biedaczko. Pochwa to odcinek od ujścia do szyjki macicy. Jej się rutynowo nie nacina. Nacina się krocze. Definicję krocza już Ci podałam więc nie będę się powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki rynsztok i te pochwy ,krocza blee :-o macie temat myślałam że tu coś ciekawego piszecie , jakieś porady wsparcie a tu perełki kafe siedzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co złego jest w słowach "krocze" albo "pochwa"? Przecież to terminy medyczne. A dwa, kto potrzebuje porady czy wsparcia? Jak dotąd każda która się odezwała po SN ma pochwę ciasną a ich mężowie są bardzo hojnie obdarzeni i więc suma sumarum nikt nie potrzebuje wsparcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×