Palenie do okapu, pomocy!

Pomóżcie dziewczyny bo zwariuje! Niedawno kupilismy mieszkanie, nowe, stan deweloperski. Powoli blok zaczyna wypełniać się lokatorami. Bardzo ładna dzielnica,mieszkanie w pytę, ładnie urządzone, dobrze nam sie mieszka. Ale jest kurna jeden problem. Otóż komin jest zbiorczy i ktoś pali w swoim mieszkaniu,włącza okap i wszystko jest u nas. szlag jasny nas trafia,bo zarówno ja i mąz nie palimy i dosłownie mamy alergie na ten wstrętny fetor. Gdyby to chodzilo tylko o naszą dwójkę ,to pal licho.Zrobią z nas biernych palaczy, powdychamy , skrócimy sobie życie o jakis czas (sic!), ale jestem w ciązy, więc jak ognia wystrzegam się takich niebezpieczeństw i różnych syfów. Bylismy z mężem u sąsiadów pod nami, gość powiedział ze on nie pali. hmmm czy mu wierzyć? Z resztą powiedzial nam ze ciężko bedzie nam znależć winnego przez ten zbiorczy komin.A po drugie mieszkanie to własność lokatora- robi w nim co chce, moze nawet sobie po nim jeżdzic autem i nic nam do tego. Poniekąd ma racje. Czy macie na to jakis sposób? Ktos sie z tym juz zetknął? Ja nie rozumiem, nawet gdybym palila to ubieram się, wychodze na balkon , palę i wracam.Jak mozna palic w kuchni do okapu- obok chleb, bułki, owoce...no nie ogarniam tego

Zgłoście gdzieś ,pewnie jest nie drożny komin

Nie wolno podlaczac okapu do wentylacji kominowej...

mam ten sam problem i wiem dokladnie, z ktorego mieszkania, ale udaja glupow - pod nami jest tylko jedno zamieszkale a i juz sprawdzawalam plany wyciwg, ktos jest podlaczony do tego samego. Beczec mi sie chce, super mieszkanko mamy i tylko przez jednego leniwego smroda i jego chce mi sie nie chce, radosc z mieszkania zniszczona. Odpowiedz, jestem u siebie i moge robic, co chce, do mnie nie trafi, bo to znaczy, ze ja z mojego balkonu rzuce mu do mieszaknia smierdzace smieci, bo przeciez w moim moge robic, co ja chce. Pala co 2h i nie pracuja, nie szlo wytrzymac, to na razie zakleilam caly swoj okap (wylaczylam z uzytku) i mam zamiar z tym walczyc

G... jesteś. W swoim domu moze palić non stop i tobie nic do tego

Z tego co wiem nie można podłączać okapu do szybu. Dowiesz się tego w spółdzielni, albo poczytaj regulamin wspólnoty i będziesz wiedziała. A szyby często są wspólne ale nie dla wszystkich mieszkańców z pionu ale np do co 2pietra. Więc może być tak że to sąsiad 2 piętra niżej wam smrodzi. Te informacje kto jest podłączony do waszego szybu tp chyba też spółdzielnia. Jak potwierdzisz informacje to zgłoś to do spółdzielni albo zarządcy (czy kto tam u was się zajmuje nadużyciami) i powiedz, że sąsiedzi podłączyli nielegalnie okap do szybu. Dostaną nakaz demontażu.

masz żle podłączony okap, zamiast walczyć z wiatrakami, a to właśnie taka sytuacja.Zmień okap na pochłaniacz , nię będzie smorodu.Jełsi masz skopane przewody wentylacyjne i z nich tez smierdzi zgłoś ten prblem zarządcy wspólnoty, macie skopaną instalację, wiećc trzeba poprawić na ile się da.ejśłi sytuacja bedzie patowa, pochłaniacz, kimatyzacja i jesteś panią sytuacji.klima nie jest wcale jakas kosztowna, dobry pochlaniacz działa super.

Zle podłączony komin i dlatego u Was czuć.Należy zgłosić do Wspólnoty, czy do Spółdzielni żeby koniecznie wezwali kominiarza i zrobili poprawne udrożnienie!

Też tak miałam, dopóki nie zwróciłam uwagi sąsiadom :( Niestety tak jest w blokach :(

Tak NIE jest w blokach. Masz zle zrobiona wentylacje. Skoro budynek jest nowy (dopiero zasiedlany), wiec jest na gwarancji. Idziesz do wspolnoty/administracji czy co tam macie Z PISMEM, w ktorym opisujesz wade, na koncu domagasz sie usuniecia wady w ustawowym terminie. Pozdrawiam. Powodzenia!

Aha: pismo drukujesz w dwoch egzemlarzach. Jeden im dajesz, a na drugim stawiaja c****eczatke z data potwierdzajaca moment wplyniecia. Oczywiscie to pismo zachowujesz dla siebie az do SKUTECZNEGO usuniecia wady.