Czy to może być pedofilia?

Widuję czasem w kościele lub na ulicy matkę (sądząc po różnicy wieku to jest matka -ma ok 40 lat) z synem (ok 12 lat). Syn nie wygląda na chorego czy upośledzonego, ale ona zawsze chodzi z nim za rękę (tak jakby byli parą), w kościele zawsze głaszczą się po dłoniach, on siada jej na kolanach, dosłownie lepią się do siebie. Czasem, gdy on stanie metr dalej, ona nie może skupić się na mszy, tylko cały czas patrzy się na niego. Zawsze są sami, nigdy nie widziałam, a by był z nimi ojciec rodziny, czy jakieś rodzeństwo. Ciekawe jak oni się w domu zachowują. Nie jestem przewrażliwiona, ale jakoś tak niedobrze mi się robi jak na to patrzę. To nie wygląda na zwykłe czułości w relacji rodzic - dziecko.

Czy Ty bylas molestowana przypadkiem? Skad wiesz,ze dziecko nie jest psychicznie uposledzone?

Autorko odpowiesz ???

myślę, że laska może mieć problem ze zbudowaniem zdrowej relacji z synem. znałam taką. karmiła syna cycem do 8 roku życia. CYCEM. a potem butelką ze swoim pokarmem :D

Mi glupio ze siostra bylo isc za reke od 9 roku jej zycia i pod reke chodzilismy

może ta kobieta owdowiała niedawno ??

teraz dzieci czesto staro wygladaja.Moze ten 12 latek ma tak naprawde 6 lat?

To ja Autorka. Mnie to nie wygląda na zwykłą czułość, nawet mega dużą. Sama jestem uczuciowa, uważam, że dzieci trzeba przytulać itd... ale to jest jakieś chore, to trzeba zobaczyć... Ciągle głaszczą się po dłoniach, cały czas przytulają itp. Być może jest chory, nie wiem. Dla 12 latka to zwykle obciach, gdy mama da całusa, a tu takie coś...