Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Da się nauczyć oddychania porodowego? Byłam na szkole rodzenia, nie załapałam!

Polecane posty

Gość gość

Mam nawet rozpiskę, ale jakoś nie kumam tego. Może mi ktoś tak na chłopski rozum to wytłumaczyć, prostym językiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama wyzujesz co masz robić Tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Instynktowanie sie bedziesz zachowywac przy porodzie ! Sama sie zdziwisz jak wiele podpowie Ci wlasny organizm ! To jest natura i magia:) powodzenia ! Ja rodze w sierpniu po raz drugi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem bólu nie czuć kiedy Twoja uwaga jest skierowana w inną stronę.. Kiedyś biegłam do mojego lisa z keiłbasą nocą a na podwórku jest ciemno widziałam jedynie światło z drogi i biegłam w tamtą str. ale sąsiad położył na trawie paletę której tam nigdy nie było ja nie widziałam jak biegnę jedynie gdzie i do dziś mam blizny miałam całe kolano w krwi nawet nie poczułam biegłam dalej do mojego lisa. To było dla mnie wspaniale że dziki lis podchodzi do mnie, oswoiłam go. Nie każdy ma okazję nawiązać kontakt z dzikim zwierzęciem. Później miałam problem żeby umyc ranę. Do dziś jest brudna . Zrosło się nie domyte . Ileś lat minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magia? o matko!:D dla mnie to był koszmar nie magia. dziecko jest cudem ale poród nie. oddychanie (jakbyś zdmuchiwała świeczki na torcie - duży wdech, szybkie krótkie wydechy) pomagało mi na początku, pozniej wylam z bólu i nie myśałam o niczym. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama podobno szybko urodziła i ledwo cokolwiek poczuła a jest . była i pozostała szczupła po dwójce dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ode mnie nikt nie wymagał jakichś specjalnych oddechów a jedynie przy parciu, by spinać się jak do robienia kupy ;) Rodziłam 2 razy i te oddechy jakoś nie były potrzebne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba sie tego uczyc, to jest naturalny odruch. Mozesz go porownac do zaparcia: oddyczasz w przerwie miedzy jednym parciem a drugim, a w momencie kiedy czujesz nadchodzacy skurcz okreznicy to rozluzniasz zwieracz, nabierasz powietrza, wstrzymujesz je i przesz (doslownie), zeby wspomoc prace miesni o***tu. Proste prawda? Napewno nie raz to przerabialas, a przeciez nikt cie tego nie uczyl, ani nie chodzilas na zajeci do szkoly wyprozniania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie magia:) ale dopiero podczas drugiego porodu miałam takie odczucia, może dlatego że do szpitala wpadłam tylko na chwilkę na samą koncówkę a tak to skurcze "przesiedziałam" w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaparcia w sensie zatwardzenia rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lapiesz powietrze przez usta i potem wypychasz je jakgdyby klatka piersiowa. Znaczy napinasz klatke piersiowa przy wydechu a nie policzki. Pamietaj klatka piersiowa ma byc napieta przy wydechu, nie policzki. Ja nadymalam policzki przy pierwszym porodzie( 20 lat temu nie bylo szkol rodzenia) i popekaly mi naczynka na twarzy. Wygladalam jak piegowata, fuj. Na szczescie wszystko po tygidniu zniklo. A wiec jeszcze raz; wdech przez usta i wydech napinajac klatke piersiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie naczynka tylko ostuda, czyli przebarwienia na tle chormonalnym. Same asy tu pisza. Jedna lepsza od drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w szkole rodzenia nie byłam a urodziłam dwoje dzieci naturalnie i położne chwalily mnie ze dobrze oddycham wiec myśle ze to naturalnie przychodzi... Jedyne co mi podpowiedzialy to jak oddychać zeby powstrzymać parcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tle "chormonalnym" mówisz?? Też jesteś niezłym asem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy będziesz korzystała z tych metod oddychania. Ze swojego doświadczenia stwierdzam, że mi to pomogło, wykorzystywałam przez cały poród. Najważniejsze to wyuczenie pewnych mechanizmów, żeby później oddychać w automatyczny sposób. Bo jeżeli ktoś nie oddycha z automatu to raczej małe szanse, że to wykorzysta w trakcie bólu. Leżałam w szpitalu z dziewczyną, która ćwiczyła oddychanie, nie wykorzystała tego przy porodzie, ale powiedziała, że o wiele lepiej się czuła, mniej stresowała. Myślę, że coś w tym jest, że jak przez ciążę coś ćwiczysz np. oddychanie przeponowe to czujesz się bezpieczniej, zwłaszcza jak rodzisz pierwszy raz. Rodzaje oddychania: 1. przeponowe ( bierzesz wdech nosem, wydech ustami, powietrze dociera do przepony, czyli brzuch lekko się podnosi, to oddychanie na początku męczy, kręci się w głowie) 2. przeponowe przypieszone, przy mocniejszych skurczach 3. oddychanie juz w fazie partej ( są przynajmniej ze 3 metody - przy wdechu, braku oddychania) 4. sposób, żeby nie oddychać, kiedy główka przechodzi Masz sposoby oddychania opisane? czy masz jakiś filmik instuktażowy. Mi o wiele łatwiej było ćwiczyć oddychanie przy filmiku, razem z położną. U nas proponowano przy ćwiczeniu oddychania przeponowego cwiczenia mieśnia Kegla. Dla mnie warto ćwiczyć, oczywiście kobieta urodzi i bez tych technik, ale ja też pewniej się czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze nowe odkrycie. Przy porodzie na tle chormonalnym dostaje sie jakby piegow. Smiechu.warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hormonalnym przez samo h. Wszystko inne sie zgadza. Poczytajcie sobie asy o chloasmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×