Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Usypianie niemowlaka ktos pomoze ?

Polecane posty

Gość gość

Otoz mam problem , wiem , ze po czesci sama jestem sobie winna bo go tak nauczylam . Moj syn 6 miesiecy zasypia tylko w bujaczku . Na poczatku usypial na rekach , potem w wozku , potem wlasnie w tym bujaczku zaczelo sie jak mial kolki tylko bujanie pomagalo . W domu jestem sama , od poczatku prawie malo spi w dzien i zeby przygotowac obiad lub zmyc naczynia noga musialam go bujac delikatnie , i tak zostalo. Pozniej stwierdzilam ze kolki przeszly czas najwyzszy usypiac go w lozeczku i czesto mi sie udawalo , trwalo ok 1 godz czasem pol . Czytalam mu bajke , lubi sluchac ... wlaczalam szum od suszarki na laptopie i usypialam . w nocy spi w lozeczku , nad ranem ze mna jak maz idzie do pracy . Od niedawna przewraca sie non stop na brzuch i dzis byl hardkor . Zaspanego wlozylam do lozeczka a on od razu na brzuch , przekrecam go i placz , na brzuchu tez placz ...zasnal na spacerze dopiero . Teraz tez to samo , za chiny nie chce zasnac w lozeczku drze sie w nieboglosy i przewraca na brzuch , placze i trze oczy . A wlozylam do bujaczka sekund 5 i spi bez bujania . Poklucilam sie z mezem o to , bo przyszedl z pracy , ja go usypiam i bul wsciekly bo maly placze a on spac nie moze i mam go do bujaczka wlozyc , a to ze ja sie mecze to go tonie interesuje . Za pol roku wracam do pracy i chce go nauczyc zeby zasypial sam w lozeczku , jestem zmeczona , ciezko mu ustalic dzien , bo czasem ma 1 drzemke od rana , czasem wcale a czasem 2 , je obiadki , deserki i kolacje .... ciezko z tym usypianiem , co poradzicie ... zostalam z tym sama bo maz idzie na latwizne byle by tylko sie wyspac .. bo on zmeczony a ja do pracy nie chodze . Jestem wsciekla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie z kolei na samym początku był problem, mała chciała spać tylko w bujaczku,a potem przyszedł etap,że nie mogła już w nim zasnąć i teraz tylko łóżeczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a, moją małą do łóżeczka zachęca karuzela, którą uwielbia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna123456
Na pocztek ustal z mezem, ze chcesz go oduczyc, spokojnie powiedz czemu i spytaj kiedy moze sie przemeczyc. Trzy dni powinny wystarczyć. Może w jakiś weekend? Może jest możliwoścć zeby odpoczął w hotelu lub u rodziców jak nie moze wyskrobac tych trzech dni. Wyjaśnij mu że to dla Ciebie ważne bo faceci nie zdają sobie sprawy dopółki im wprost, ale spokojnie nie powiesz. Co do usypiania to polecam technikę Tracy Hog z książki strej jak świat " język niemowląd" poszukaj w necie. U mnie sie sprawdziło i śpi już jak anioł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to , ale on po min az sie dusi z placzu ... masakra... ma 8,5 kg i ten bujaczek z fisher price sie zapada ... niewygodnie mu sie spi i co chwile sie budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie da rady uśpić go w bujaczku i przenieść do łóżeczka żeby spał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Caly czas tak robie... Ale lozeczko to lozeczko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze go oduczyc bo z bujaczka wyrasta i mu niewygodnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są jeszcze kolebki, wygodne jak łóżeczko, pobujasz i dziecko śpi wygodnie, gdy się przebudza z jakiegoś powodu, np ząbkowania, bólu brzuszka, zakolyszesz i znowu śpi, rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma już 6lat, ale pamiętam jak ja uczyłam go zasypianie w łóżeczku, bo nawyki miał fatalne. Wkładał am go do łóżeczka, on zaczynał płakać, wiec go wyjmowałam, uspokajałam i Wkładał am od nowa do łóżeczka. I tak do skutku. Cały proces trwał może trzy dni, a później problemów juz nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jw. konsekwencja, może poczekaj na swieta, już nie długo, będziesz mic kilka dni pod rząd aby małego przyzwyczaić a maz będzie miał wolne od pracy i nie będziecie mieć problemu, ustal małemu drzemke na konkretna godzine i trzymaj się planu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne położenie
Mam 2 dzieci. Córka miała kołki i 2 miesiące non stop na rękach. Po 2 miesiącach uczyłam ją w łóżeczku. Nauka zajęła jej 1,5 miesiąca, bez smoczka. Wycie syreny przez 1 godz. - 1,5 godz. aż podała ze zmęczenia i tak 2 razy dziennie, do momentu aż moja konsekwencja przyniosła skutek. Nie można się uginac, ważna cecha i umiejętnośc przed reszta macierzyństwa :) moja córka to prawdziwy aniołek, ale zawdzięczam to tylko sobie i mężowi. W przypadku synka było łatwiej od razu był samodzielny w zasypianiu. Świetna sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To widze ze ciezko bedzie . TYm bardziej ze wczesniej udawalo mi sie go uspic w lozeczku a odkad sie przewraca na brzuch to juz nie ....Jak tylko odkladam do lozeczka to wrzask okropny , nie da sie uspokoic , szkoda mi go troche ... a dzieciaczek spokojny na ogol i nie mam z nim innych problemow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do mojego meza to robie to tez dla niego , bo ja mam prace zmianowa i bedzie musial sam zajac sie dzieckiem . Wczoraj mu to powiedzialam . Im predzej sie nauczy tym lepiej i mniej klopotow , czlowiek po pracy tez chce sie wyspac a nie meczyc sie do 23 z dzieckiem bo spac nie moze .Tylko on na latwizne idzie , nie codziennie by kapa dziecko , zalezy jak mu co pasuje , nie rozumie ze dziecko musi miec rutyne .I jak Adas placze to wrecz sluchac nie moze i mu szkoda malego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×