Mój syn jest z dziewczyną, którą znam od lat.

Są z tego samego roku. Razem chodzili do przedszkola, później chodzili przez 9 lat do tych samych szkół. Dwa lata temu jakoś się zapoznali na nowo. Byłam przez 3 lata wychowawcą tej dziewczyny. Fakt zawsze była miła, grzeczna, sympatyczna, nigdy nie miałam z nią problemów. Ale nie uczyła się jakoś super. Była raczej przeciętna, teraz kończy dietetykę. Mój syn związał się i chyba zakochał się na poważnie. Bo wcześniejszych dziewczyn nie poznawaliśmy, a było ich kilka. Dzisiaj syn zapowiedział się, że przyjedzie z nią na obiad w niedziele. Szczerze to jakoś boje się. Bardzo lubię ją, ale nie wiem czy się zmieniła.

sie tam przejmuj ja nie skończyłem zadnej szkoły a w gimnazjum nie zdawalem klas 2 klase powtarzałem 1 raz a 3 klase 2 razy i zarabiam teraz 6000zł miesiecznie głab ze mnie ale kase umiem robic

ale debil z ciebie autorko :o

Typowa pier/dolnieta teściowa :o dziewczyna jest miła, grzeczna, nie chuliganiła, nie szalała, kończy studia ale takiej starej prukwue, typowej polandowej wszystko-wiedzącej uczitielce zawsze w du/pie źle i nigdy nie dogodzisz. Współczuje jej, bo jako typowa zapierdziała belferka umilisz jej życie na całego :( a ten twój przecudny syn to przepraszam mega-mózg i w NASA pracuje rozumiem?

Dlaczego debil?

Ja nie mówię, że mój syn jest cudowny. Bo nie jest. Uczył się bardzo dobrze, ale z zachowaniem bywało różnie.

to co masz do tej dziewczyny? że się nie uczyła rewelacyjnie X lat temu? matko jaka ty skrzywiona jesteś :o to jednak prawda z nauczycielka nie da się wytrzymać dłużej niż 5 min przy stole :o

Autorko a sudy cie pieką?

no faktycznie ktoś ci tu napisał, że typowa z ciebie polandowa belferka. wszystko wiesz lepiej i nic ci kuwa nie pasuje masakra :P jakby przyprowadził ci jełopa spalonego na solarce, po zawodówce o kierunku lepiciel pierogasów to dopiero bys kopare mogła zbierać z podłaogi, a tak? nie wydziwiaj babo! widać za mało roboty macie w szkołach skoro masz czas na takie wynajdowanie sobie problemów

współczuję tej dziewczynie takiej posranej teściówki :o

TYPOWE :D Żadna niewiasta nie będzie idealna a synusia :P

Czy ja mówię, że ta dziewczyna jest zła ? Nie wiem jaka jest teraz.

Podejdź na luzie , tak neutralnie ;) Tym bardziej że nie wiesz jaka jest teraz. Po spotkaniu - pierwszym,trzecim,dziesiątym - przekonasz się.

a czy masz jakies hobby bo to wazne jest w zyciu 333 www.youtube.com/watch?v=v3ruLZoFe44

A moim zdaniem tu wcale nie chodzi o to, jaka ona jest, czy bardzo inteligentna, czy mniej. Pani zaczyna się obawiać i stresować, że syn się prawdopodobnie zakochał na dobre i to ona zajmie honorowe miejsce w jego sercu. Widać wyraźnie u Pani ten stres. Typowy syndrom mamy, która widzi w synu cały swój świat i zaczyna czuć lekką zazdrość, nawet jako nauczycielka ;-)

Boże, gdyby tak mama mojego narzeczonego oceniała przez to jaka byłam to chyba by mnie od razu psem poszczuła :D na szczęście to super kobieta, trochę o mnie wie, bo to małe miasto i każdy się zna, ale kiedyś mi powiedziała, że każdy w młodości popełnia błędy i Ona też święta nie była :D a Tobie się nie podoba, bo dziewczyna źle się w szkole uczyła... masakra, jesteś chyba jedną z tych co to zakochane w synusiach są :D i w każdej dziewczynie znajdziesz jakieś wady.

Autorko, powiem Ci tak szcżerze od serca jako ze rowniez jestem matka syna;) mysle, ze daj dziewczynie szanse. Nawet jesli kiedys byla przecietnym uczniem teraz pewnie jest fajna, inteligenta dziewczynya....sama przeciez pisalas ze studiuje dietetyke. Swoja droga fajny, modny obecnie kierunek. Syn zapewne jest fajnym facetem, pewnie dobrze go wychowalas, pewnie tez jest i teligentny wiec mozesz byc spokojna, ze raczej wybral kogos takze na odpowiednim poziomie. Wyluzuj, ciesz sie szczesciem swojego dziecka, nie wesz spiskow, nie zycz im zle a duzo dobrego z tego bedziesz miala jesli i Ty z sercem do nich podejdziesz. Powodzenia i usmiechnij sie.

Skoro dziewczyna konczy dietetyka to raczej jest inteligentna. Gdyby byla glupia studiow by nie miala. Poza tym ciesz sie bo z tak rozlegla wiedza dotyczaca zywienia i zdowia czlowieka bedzie Ci dobrze i zdrowo synka karmila;)))

i po raz kolejny potwierdza się - nauczyciele w tym kraju reprezentują sobą bardzo niski poziom...

A tak szczerze to o co Pani chodzi? Gdzie tu problem bo naprawde nie rozumiem? Problemem jest to, ze ja Pani zna? Czy to, ze kiedys byla przecietnym uczniem(co to ma za znaczenie, skoro teraz konczy juz studia wiec jednak dala rade)? Czy o co tak w ogole chodzi? Tylko szczerze.

gość 2015.03.17 Czy ja mówię, że ta dziewczyna jest zła ? Nie wiem jaka jest teraz. xxx tak piszesz jakby kiedyś co najmniej narkotykami handlowała i ludzi mordowała "nie wiem jaka jest teraz" no faktycznie, bo kiedyś to była dnem, bo nie miała swiadectwa z paskiem :o lecz się porąbana belfrzyco! przecież piszesz, ze twój syn swięty nie był z zachowania i równie dobrze jej rodzice mogą się martwić "jaki on jest teraz" Syn dorósł i pogódź się z tym, nie będziesz wiecznie go wysiadywać kwoko!

a jakby ci przyprowadził nieznajomą o której przeszłości nic byś nie wiedziała to chyba bys samobójstwo z rozpaczy popełniła albo wynajęła Rutkowskiego żeby ja wybadał durna teściówko współczuję tej dziewczynie. Wielka pani nauczycielka co za komuny pedagogikie robiła och jeju jeju! Dziewczyna kończy dietetykę więc nie rozumiem tej twojej paniki o stan jej inteligencji :o to tobą jest coś nie tak i masz jakieś cięęęęężkie myślenie typowego debila :o