Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tajemnicza przyszła mama

11 tydzień ciaży zamiast sie cieszyć to tylko sie denerwuje

Polecane posty

Gość Tajemnicza przyszła mama

Witam, ciąża jest planowana. Jestem szczesliwa, ale meczy mnie strasznie psychicznie fakt z moim ze musze to ukrywac przed całym swiatem gdyż mój ojciec pracuje za granica, i razem z moim partnerem uznaliśmy ze taka rewelację ze zostanie po raz pierwszy w zyciu dziadkiem powinien uslyszec od nas osobiscie, anie przez smsa ani przez skypa. Mój ojciec będzie dopiero za 2 tyg, a ja już nie moge wytzrzymac. CHce sie pochwalic rodzinie, cieszyć się z wszystkimi. Uznalismy ze rodzice maja pierwszenstwo, nie chcemy aby dowiedzieli sie poczta pantoflowa od innych ludzi wiec czekamy. Mój partner nie widzi w tym nic zlego, a ja sie zle czuje ze wszystkich sciemniam ze chodze do pracy, a tak naprawde jestem na zwolnieniu ( nienawidze klamać). Psychicznie mialam juz maxa wiec powiedzialam 2 przyjaciółka, pogratulowały mi, poczułam sie lepiej ale tylko na chwile gdyż nadal nie moge powiedziec rodzinie. Mam zal do ojca ze go nie ma, probowalam go naklonic aby przyjechal kilka dni wczesniej, ale on nie rozumie czemu mi tak zalezy i nie przyjedzie... Przyjaciółki mowia ze dam rade wytrzymac te 2 tyg, ze faktycznie przez skypa to nie to samo co na zywo. Ciezko mi z tym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
A Wy drogie mamy kiedy pochwalilyscie sie rodzinie ze jestescie w ciazy? MIalyscie taka sytuacje jak ja? Mam nadzieje ze moj ojciec to doceni ze ta cała farsa była robiona specialnie pod niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
halo, zagląda ktoś czasem na forum? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również nie mieszkam w Polsce i nie robiłam żadnych szopek, moja mama dowiedziała sie jako pierwsza (poza mężem oczywiście) telefonicznie, bo trochę mnie do tego sytuacja zmusiła, reszta osób ktorym chcieliśmy powiedzieć tez dowiedzia sie przez telefon jak juz bylo pewne, że ciążą rozwija sie prawidłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak tylko zobaczyłam dwie kreski, to od razu zadzwoniłam do rodziców, później mąż zadzwonił do swoich, nie uważam, aby to było coś nietaktownego. Ja bym nie czekała, swoją drogą-też masz problemy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
Mój partner jest tego zdania że skoro wytrzymalismy tyle czasu to niespełna 2 tyg to juz damy rade. Mój ojciec dowiedzial sie przez skypa o tym ze wychodze za maz. Chcialabym widziec jego reakcje na zywo o tym ze zostanie dziadkiem( jestem jedynaczka, mam 30 lat i wiem ze rodzice chcieliby zostac dziadkami). Moglabym powiedziec mojej matce (jest na miejscu) ale boje sie ze nie wtrzyma i wypapla wszystko tacie, a ja chce mu powiedziec sama! NIe mam do niej zaufania ze zostawi ta wiadomosc dla siebie, nie wytrzyma, juz tego samego dnia powie o wszystkim na skype. Strasznie bym sie wkurzyla jakby tak sie stalo. Tak bylo o wiadomosci ze sie zareczylismy. Zadzwonilam do mojej chrzestnej aby sie pochwalic, a ona mi na to,, tak wiem rodzice wspominali,, Rece mi opadły..... Chciałabym sie pochwalic rodzica mojego narzyczonego, ale tez boje sie ze jego matka(straszna plotkara) nie wytrzyma i wygada mojej mamie. Mieszkaja na tym samym osiedlu, a moja mama robi zakupy tam gdzie pracuje moja przyszla tesciowa. No istny cyrk.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast siedzieć i rozmyślać nad takimi p*****lami, poczytaj słownik- rodzicOM, przyjaciółkOM itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
Uważam ze głupota jest mówić o ciąży od razu jak sie zrobi test. Przecież istnieje duże ryzyko poronienia. W rodzinie partnera był taki przypadek, ze dziewczyna zaszła w ciąże wszystkim sie pochwaliła, były achy i ochy i gratulacje po czym nie długo po tym poroniła. Musiała sie czuć strasznie widząc te wszystkie spojrzenia.... My chcielismy sobie tego stresu oszczedzic, nie chcielismy zapeszać, bo róznie bywa. Teraz już jestem spokojna, ciąża przebiega prawidłowo, więc już chciałabym powiedziec. Wymyśliłam zeby zrobic to w ładnej formie w stylu np ze powiem ze mamy prezent wielkanocny i damy im koperte a w niej zdjecie z usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
Juz w podstawowce wykryli u mnie dysortografie wiec nie przejmuje sie tym ze robie bledy, trudno. Jeden ma dysyslekcje, a ja mam dysortografie, to nie koniec swiata mozna z tym zyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko facet, sądzisz że doceni? I dlaczego chcesz powiedzieć tylko ojcu i dać tylko jemu zdjęcie? a matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie konstruktywne zajęcie, bo ci na tym zwolnieniu odbija, a jeszcze mnóstwo czasu do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
Zle to ujełam, mam zamiar zaprosić ich razem, na obiad czy kawe z ciastem, i jak bedzieby w 4kę to wtedy chcę im powiedziec aby zobaczyć ich reakcje. Moja matka to chyba zwariuje ze szczescia bo wywiera na mnie presję od ładnych paru lat, jestem bardziej ciekawa reakcji taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. Sorry, ale to Twoja sprawa, Twoje brudy i po co o tym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsadsa
Pierwszy dowiedział się ojciec dziecka później rodzice i siostra jak wróciłam od lekarza i było wiadomo, że test nie pomylił się a jakiś tydzień później reszta rodziny bo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
Do gościa - po to jest własnie forum aby dzielić się swoimi myślami, troskami itp. PO jaka cholerę wchodzisz na forum o macierzynstwie skoro temat cie nie dotyczy. Znajdz sobie bardziej konstruktywne zajecie niz czytanie tematow ktorych nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Ale masz problem.O ciąży pierwszy dowiedział się mąż., potem moja ukochana Babcia, która oczekiwała na tą wiadomość :D Rodzicom i teściom powiedzieliśmy gdy byłam 4 miesiącu ciąży. Dziś nasza księżniczka ma szósty miesiąc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko napisalas ze jakas tam twoja znajoma powiedziala wszystkim o ciazy a potem poronila i co z tego... uwazasz ze skoro jestes w 11 tygodniu to jestes juz bezpieczna? problemy z ciaza moga wyjsc za kilka tygodni wiec nie badz taka pewna wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej... a myślałam że chodzi ci o coś innego. Szopkę rzeczywiście robisz :) ale to twoje przedstawienie. Ja nie chciałam mówić o ciąży, dopóki nie usłyszę serduszka, ale mąż wypeplał i trudno. Też jestem w 11 tc, ciężko mi ukrywać ciążę w pracy bo nie chcę iść na l4 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiedzialam najblizszej rodzinie i bliskim znajomym w 14 tygodniu , jakies 2 tyg pozniej w pracy , dalszym znajomym i dalszej rodzinie powiem jak urodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tych wszystkich podchodów. Moi rodzice mieszkają daleko od Nas, w innym kraju. Jak dowiedziałam się o ciąży od razu zadzwoniłam do matki, żeby przekazać Jej informację. Staram się pojąc te dziwne zachowania, ale jest to dla mnie cieżkie do zrozumienia. Jeżeli nie ma innej możliwości to informuje się telefonicznie lub przez skype. Najbliższej rodzinie powiedziałam od razu, nawet jeżeli poroniłabym Oni wiedzieliby o tym. Dawanie usg w kopercie, no proszę, nie mamy po 5 lat, żeby bawić się w takie gierki. Z jednej strony piszesz, że chcesz rodzinie powiedzieć w pierwszej kolejności, ale powiedziałaś już koleżankom. Po co robić z tego tajemnicę przed swoimi bliskimi. A forma przekazania tej wiadomości przez telefon czy skype jak najbardziej właściwa, ważne są emocje, uczucia, szczerość. Nie róbmy z igły widly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno Droga autorko to Ty tworzysz wokół siebie cyrk. Zycze dojrzalszej postawy w życiu, myśl teraz o zmianie diety, pomyśl o badaniach, o lekkich odprezających ćwiczeniach, hobby a nie o takich bzdurach. Chyba zdajesz sobie sprawe, że stres to dla dziecko najgorsze co mozesz teraz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcie usg w kopercie? Padłam ze śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 30 lat niby a problemy jak nastolatka:O, dorosnij dziewczynko i przestan robic cyrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W telewizji też będziesz o tym trąbić, że jesteś w ciąży? Pewność będziesz mieć jak urodzisz zdrowe dziecko wtedy to jest radość. Póki co zacznij od głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 tyg ciąży i jesteś pewna że nie poronisz?? :-D Fajna wiedza. Co zrobisz, jak dowiesz się o płci dziecka? Jaką niespodziankę zaserwujesz rodzinie? Pomalujesz dom na niebiesko czy na różowo? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki opis taka autorka :-D :-D Masz powody do zdenerwowania. Z niczego wielkie halo. Co będzie potem jak zostaniesz matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
To jest moja pierwsza w życiu ciąża, i wyszło tak jak zaplanowałam. Jestem szczęśliwa i chciałabym sie z tym dzielić z całym światem, co w tym dziwnego? Skype to dobry pomysł? No nie bardzo... Czesto jest kiepska jakość rozmowy, słowa są urywane albo traci sie połączenie. To co ja powiem taką nowine, a mój tata,, coś mówiłaś???nic nie słyszę!! halo?,, Często właśnie tak te rozmowy na tym skype wyglądają. To byłby policzek aby moi rodzice dowiedzieli się o tym od osób trzecich, więc nie mogę powiedzieć rodzicom partnera bo jego plotkarska matka no po prostu nie wytrzyma, wytrzyma moze jeden dzień, a jak spotka moja mame to jej powie. Dla przyjaciółka zrobiłam wyjatek, jest dla mnie niczym siostra, rodzonej niestety nie ma. Zresztą zle sie czułam klamiąć, jak proponowała mi różne fitnessy z elementami wykopow i boksu ( wczesniej lubiałam taką aktywność) a teraz wymyślalam powody czemu nie idę. Cieszę sie ze jej powiedziałam i ufam bezgranicznie ze zachowa to dla siebie. Ja jako przyszly rodzic doroslego dziecka nie chcialabym uslyszec takiej wiadomosci przez skype ani przez smsa, no blagam Was. A do tych co piszecie ze wszystko sie moze jeszcze zdarzyć, to powiem wam ze zdaje sobie z tego sprawe ale nie nakrecam się negatywnie, mysle pozytywnie, odżywiam sie zdrowo, łykam witaminy dbam o siebie. Pozytywne nastawienie jest istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubaw po pachy. Autorko pomyślałaś aby odwiedzić lekarza od głowy ? Nie obchodzi mnie twoje prywatne życie! Nie masz znajomych czy co?? :-P :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza przyszła mama
Skoro cie nie obchodzi mój temat to po cholere to czytasz? Dziwni sa ludzie niektorzy, niby ich nie obchodzi a jednak spędzają czas na forum. To po cholere wchodzisz na forum??Znajdz sobie inną aktywność w ciagu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×