Gość gość Napisano Marzec 19, 2015 Z cyklu dobre obyczaje... Mieszkam w kilkupiętrowym bloku bez windy. Zawsze był u nas zwyczaj w domu, ze otwiera się listonoszowi domofonem, a on wchodzi na górę do nas pod drzwi. Ostatnio zauważyłam jednak, że sąsiadka schodzi do niego na dół. I teraz zastanawiam się: to my jesteśmy burakami, czy sąsiadka jest nadgorliwa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach