Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magamopol

Łapy precz od noworodka babciu!

Polecane posty

Gość gość
a poszła ty ze swoim bachorem,babcie dzisiejsze maja to głęboko w d...ie.Twoje dziecko twoj problem,mazgaj sie w kupkach i zupkach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz, że dzisiejsze babcie są tak głupie:P Ja wolę rower, kijki i uniwersytet średniego wieku:D Ja swojego syna wychowałam i w soboty wolę spotkać się ze znajomymi, posłuchać muzyki płaczu niż przewijać kupy:D Dzisiejsze babcie wyglądają podobnie jak Ewa Wachowicz:P Wyglądam podobnie:D Ja już zrobiłam swoje, Ty radź sobie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Ewa Wachowicz... no na pewno tak wyglądasz buhahaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lapy precz? Nie osmieszaj sie, ktora babcia teraz chce zajmowac sie wnukami? Czasy sie zmienily kochana....widac po tematach na ktorych laski sie zala ze babcia nie chce wnuka bawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha ale bzdury
nie jestem babcią, a mamą 14 miesiecznego chłopca i nie zgadzam się z tymi wypocinami. Po pierwsze nie wymagałam by ktokolwiek mył ręcę, nie zwracałam na to uwagi po prostu. Dziecko nie musi żyć w sterylnych warunkach:O Po drugie dlaczego nie dotykac rączek czy twarzy? znowu ta sterylnośc, a potem zdziwienie, ze dzieciak chory:O Po trzecie jesli masz przedszkolaka w domu to na 3 miesiące go odseparujesz? Po czwarte mamusia obolała, rozchwiana emocjonalnie i w ogóle upośledzona umysłowo, bo przecież poród to niemal jak obóz pracy:O Jak nie doszłaś do siebie to nie zapraszaj gości, a nie oczekujesz na gar zupy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D, :D,:D Moja teściowa[ i mama również] nie ma za dużo czasu na odwiedziny. Ciągle gdzieś się spieszy - na basen, kijki, odczyty, wykłady, spotkania, fryzjer, kosmetyczka... To już nie te babcie, które życie poświęcają dzieciom i wnukom, ale jak ładnie poproszę w podbramkowych sytuacjach zawsze pomagają. I tak jest dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała żeby teściową i moja mama mi.pomagały.... Obydwie pracują zawodowo, teściowa w Irlandii a moja mama siedzi po 10 godz z dzieckiem w xklyzywnej dzielnicy....żadna nie ma czasu dla wnuków..... Te które mają inaczej powinny się cieszyć i dzirkowac za pomoc a nie jechać po mamie i teściowej.... Wstyd!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no widzisz ,trudno ci uwierzyć,bo twoja mamusia pewnie służy u ciebie i sied******apciuszkach i fartuszku kurki domowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [21:19 tak tak pięknotko jak Ewa Wachowicz buhahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zazdroscisz ,bo pewnie masz pupe paszteta nie mozesz uwierzyc ze sa kobiety w ok 50-tki z figurą młodej kobiety.O to się dba,tego sie nie dostaje na bazarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, masz rację, megaaaaaaaaaaaaaa zazdroszczę Ewciu! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja w wieku 46 lat zostałam babcią, syn już miał 27 lat. Potrafię zrobić kwiatki na powitanie wiosny i stroik do przedszkola i wnuczek powiedział, ze strzelam najlepsze gole, pracowałam na noworodkach, ale nigdy nie pchałam się na siłę do opieki. jak prosili to tak. Dzieci bardzo szybki rosną, nie chcecie, żeby babcie pomagały, a potem jak już dzieci podrosną i dadzą się wam w kość, chętnie byście podrzuciły je na wakacje i wtedy się okazuje, że nie ma więzi między wnukami, a dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Chętnie bym pomogła moim dzieciom w wychowaniu, jednak pracuję zawodowo i nie mam na to czasu.Gdy jest weekend,zaliczam fryzjerkę, lub kosmetyczkę, w domu też mnóstwo pracy, a potem chciałabym wsiąść na rower:D Wychowaliśmy z mężem dwoje dzieci, mnie nikt nie pomagał.Gdy szłam do pracy pilnowała nam dzieci niania, potem przedszkole, następnie szkoła. Taka jest kolej rzeczy.Każdy musi liczyć na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×