tak bardzo chcę

Tak bardzo chce p******ic sie z takim facetem.

Przepraszam Cię absztyfikancie,ze wczoraj niej odpisałam,ale jestem taka niedoskonala, żę zasnęłam zmęczona po pracy :-( Przyznaje sie bez bicia, że jestem totalnym wariatem,który jest tylko człowiekiem i popełnia mnóstwo błędów.ale chce kochać i być kochanym <3 Nikt nie jest idealny, każdy ma wady,ale gdy się kocha trzeba nauczyć kochać się także te niedoskonałości i być razem na dobre i na złe ;-)

Zapomniałam sie podpisać,żę to ja gość kobieta. ;-)

Też lubię się pier(dolić.

Niemoralny KOKO Nie śpij Gość kobieta już waruje Hehehe

Kobieta ma chcicę, ale tylko do autora wątku.

Poczytalam. Moim zdaniem autor watku fajny facet jest. :)hmm...

Autor absztyfikant bardzo bardzo zainteresował mnie swoją osobą i hmm czy mam chcice? Może odrobinkę,ale wszystko po kolei :-P także nie mogę interesować się innymi panami w konwersacji z tym wariatem :-P chociaz mam tu duża konkurencję,wiec nie wiem czy Pan autor w ogóle zwróci uwagę na moją skromna osobę ;-)

A ja dodam, że porównywanie autora wątku do Koke jest niesprawiedliwe. Koke to zakochany w sobie amancik piszący elaboraty jak wilk, w których w dużej mierze skupia się nad ochami i achami nad sobą. Nie wiem co te baby w nim widzą. Dla mnie jest zwyczajnie nudziarzem. :P

A ja dodam od siebie że trzeba być cholernie bezbarwną kobitą bez powodzenia w realu źeby siedzieć na necie przed siódmą rano i warowac na drugiego nolifa absztyfikanta KOKO tak bardzo chcącego Pie rdo lic się z wszystkim co oddycha:/

:D to w temacie macie cos pod te pieprzenie:P https://www.youtube.com/watch?v=T6iQiWIx6UA

A ja dodam, że trzeba być cholernie odjechaną psychicznie babą żeby o 8 rano myśleć już tylko o Koke. Znana jesteś z tego, że widzisz go w każdym facecie na forum, biegasz po tematach. A on Cię i tak nie chce. :D :D A co do autora wątku jemu chyba chodzi o użeranie się ze sobą całe życie, nie o seks. Głodnej chleb na myśli. :P

A co w tym takiego dziwnego,że kobieta pisze na forum przed 7.nie jest bezbarwna,tylko wcześnie wstaje. Nie wiem, co jedno z drugim ma wspólnego :-P poza tym nie lecę na p********ie w dosłownym znaczeniu tylko tymi głębszym.a właściwie w jednym i drugim.i wierzę w prawdziwą miłość. Wierzę także ze dwie połówki pasujące do siebie mogą odnaleźć się nawet przez takie forum ;-) i tyle i taka jestem bezbarwna... ;-)

Kacik kuresťwa

Blednygosc dzięki za fajną nutkę. Nawet sie rozochociłam do przytulanka. ;)

Ludzie,zanim ocenicie przeczytajcie całość ;-) autor wyraźnie napisał co ma na myśli mówiąc o p********iu ;-)

proszę bardzo :) tylko tego nie zmarnuj:P

blednygosc postaram się. ;) Chyba pójdę pod prysznic się poprzytulać. Ktoś się skusi? :P

Tak,nutka bardzo przyjemna,a takiego przytulanka trochę brakuje ;-)

przytulanie pod prysznicem? ja bardzo chętnie

Psychofanki Koke wypad z tematu. Co do piosenki Peji też uważam, że tam nie chodzi o p********ie jako o seks sam w sobie. To tylko świadczy o tym, że absztyfikant to wyczulony facet jest.

Pomarańcze się rżną po kątach, nieco już zbutwiałe.

Tak, Absztyfikancie. Popie/rdolil/abym przy śniadaniu, obiedzie, kolacji. Przed wyjściem i po powrocie. W toalecie w kinie, w samochodzie... Gdzie tylko to możliwe. Dzień za dniem, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem. Tylko, żeby Mój Adorator tez tego chciał:)

Ciekawe co zrobiłby facet wchodząc do łazienki, a tam pod prysznicem stoi np. 5 nagich kobiet, cale namydlone. Ale to pytanie do panów chyba raczej. I do autora. ;)

Pisie czuję się obrażona. Mam niebieskie wdzianko, ale podrywam na pomarańczowe. :P

8-15 Stara kwoko Nie jestem kobietą Tyle w temate Acha błędny Podziękować za teledysk Pikne kobiety Takie to nie muszą Siedzieć od rańca w internetach I skomlec o kawałek hooya

Najśmieszniejsze jest to, że szykuję się do pracy i właśnie wyszedłem spod prysznica. ;) Gość kobieta. Rzeczywiście jesteś szalona. Wyobrazilem sobie jak zasnęłaś. Może pisałaś w łóżku z laptopem na położonym na nogach. Czułaś gorący podmuch na swojej skórze pisząc o tym szaleństwie jaką jest miłość. W końcu głowa opadła Ci na poduszki. No nieźle. Teraz do akcji powinien wkroczyć jakiś przytulak, który wyłączyłby komputer, przykrył Cię kołdrą i zamknął w ramionach. ;)

Jak biedna mucha w sieci :D :D :D

Takacolubi pie/rdo/lenie się z kimś jest naprawdę fajną alternatywą dla pie/rdo/lenia się z samym sobą. Po kilku latach bycia sam z sobą można odkryć przerażający fakt-jaki ja jestem cholernie nudny.I zaczynasz szukać wariatki, która wywróci ci świat do góry nogami. ;)

Pisałam w łóżku na telefonie dokładnie rzecz biorąc ;-) i zasnęłam myśląc o tej zwariowanej miłości, która gdzieś tam na mnie czeka :-* i obudziłam się taka niedopieszczona i niewyprzytulana :-P a Ty tu jeszcze wspominasz o prysznicu ;-) Oj takie przytulenie pod prysznicem by mi się przydało ;-) naprawdę jestem wariatka ;-)