Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćautorka

Wynajem mieszkania w Anglii proszę o opinie.

Polecane posty

Gość gośćautorka

Witajcie, postanowiliśmy za kilka miesięcy wyemigrować na jakiś czas. Znajomi namawiają nas na Anglię, mamy tam kilku przyjaciół w jednym mieście. Ja jednak nie jestem przekonana, mianowicie z opowieści wynika, że samodzielne wynajęcie mieszkania tam graniczy z cudem. Nie wyobrażam sobie abyśmy jako małżeństwo mieszkali na tzw "kupie" w pokoju. Czy są tu osoby , które mieszkają na wyspach i mogą się wypowiedzieć w tym temacie? Czy faktycznie jest tak ciężko? Po jakim czasie realny staje się samodzielny wynajem? Mam na myśli okres zatrudnienia. Jakie zarobki są wymagane? Proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaggieMagMag
Jesli chcecie wynajac prywatnie to szukajcie po ciapackich sklepikach. Oni przeważnie maja tam wiele ogloszen. Ja wynajmuje przez agencje ale wymagają dokumentów, tj. Umowa na stałe, referencje od poprzedniego landlorda, drożej wychodzi tez tzw BOND, czyli taka zaliczka, która ci zwracają gdy sie wyprowadzisz jesli nie uszkodziłeś mocno mieszkania. Ja placilam 450f. Prywatnie sie placi ok 200f.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Dziękuję za odpowiedź. Napewno na początek wynajeliybśmy pokój. Co do pracy, rozumiem, że nie ma szans na wynajem mieszkania nie mając stałej umowy na czas nieokreślony? Co do referencji od poprzedniego landlorda, skąd je wziąć? Mogą być od osoby która na początku wynajmie nam tylko pokój? Co do prywatnych ogłoszeń w sklepach, czy to jest równie bezpieczne jak wynajem przez agencję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ile wynosi wynajem samodzielnego domu w Anglii? Od 600-1000 funtow miesiecznie. Masz taka kase? Ani przez agencje ani u ciapakow wynajem nie jest bezpieczny. Prawda jest taka, ze tutaj wala drzwiami i oknami zdesperowani emigranci, wiec wynajem nie jest tani. Czesto zagrzybione nory sa wynajmowane za duza kase. Wejdz sobie na g/u/m/t/r/e/e i wpisze miasto do ktorego jedziesz, sama zobaczysz jakie sa stawki... Do tego dochodzi council tax, oplata za wode, prad, ogrzewanie itd. Jak nie masz nagranej pracy albo prace za minimum wage to pozegnaj sie z samodzielnym mieszkaniem. Benefitow tez od poczatku nie dostaniesz, bo teraz utrudniaja to jak moga. Wiec jak przyjedziesz do Anglii to wiedz, ze na kupie z obcymi bedziesz mieszkac dobrych pare lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i do wynajecia potrzebujecie referencje, czesto tez stala umowe o prace, gwarantora itd. Spozniliscie sie o kilka lat z ta emigracja, teraz juz nie jest tak latwo. Agencje pracy sie panosza, teraz przypomina to niewolnictwo, contrakt zero hours, pol etatu, to standard, do tego raz dadza ci prace raz nie, a wszystko placic musisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Referencje może dać osoba od której na początku wynajęliście pokój. Niektóre agencje przyjmują również referencje "charakteru" od znajomych lub podpis gwarancji (w teorii jak nie zapłacicie lub coś zniszczycie to będą ścigać osobę która to podpisała). Koszty wynajmu przez agencję to bond (zaliczka na zniszczenia) i opłata za robotę papierkową plus często miesięczny rent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
+ depozyt, ktory czesto wynosi tyle albo wiecej niz rent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale skoro ma tylu znajomych którzy ją namawiają do przyjazdu to będzie się mogła tam zatrzymać prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy co rozumie przez namawianie. Znajomi mogą, na podstawie własnych doświadczeń, chwalić sobie miejsce w którym mieszkają. Nie musi to znaczyć, że chcą ją u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Dziękuję za odpowiedzi. Wiem, że kiedyś było łatwiej emigrantom. Orientowałam się już jakie są ceny wynajmu mieszkań w mieście, do którego byśmy jechali. Oscylują w granicach 500-800 funtów za miesiąc plus opłaty za mieszkania 2/3 pokojowe. Na początek zatrzymalibyśmy się oczywiście u znajomych, ale szczerze mówiąc, daję nam na to góra miesiąc, nie chcę nikomu siedzieć na głowie. Potem pewnie wynajem pokoju. No ale docelowo chcemy mieszkać samodzielnie. Nie oczekuję też żadnych benefitów, chcemy normalnie pracować. Bierzemy też pod uwagę Holandię, jednak główny minus to właśnie brak kogokolwiek znajomego tam oraz brak znjomości języka niderlandzkiego. Wiem, że nie jest kolorowo na Wyspach, jednak nadal mimo wszystko żyje się lżej niż w Polsce. Trapi mnie jedynie właśnie temat wynajęcia tego mieszkania, według zasłyszanych historii nieraz zakrawa to na swoistą licytację wśród potencjalnych najemców:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzałabym, jak wynajmowałam pierwsze mieszkanie to poszło w miarę gładko. O ile nie masz psa/kota to jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Nie to nie tak, że sobie chwalą ale nas nie chcą. Wręcz jak się dowiedzieli, że rozważamy Holandię to napisali, żebyśmy przemyśleli jeszcze raz temat. Wcale też nie koloryzują jeśli chodzi o życie w Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w każdym razie, bez potężnego zabezpieczenia finansowego nie ma co jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Chcemy sprzedać jeden samochód przed wyjazdem. Biorę też oczywiście pod uwagę opcję, że nam się nie powiedzie lub nie spodoba i wrócimy do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
To może jeszcze podpowiecie ile mniej więcej będziemy potrzebować gotówki na przeżycie powiedzmy miesiąca? I czy jeśli rozpoczyna się pracę to wypłata jest wypłacana co tydzień czy raz w miesiącu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaggieMagMag
Jedzenie nie jest drogie. Tygodniowka bilet ok £15-30. Przeważnie wyplaty są tygodniowe. Ja natomiast dostaję miesięczne wynagrodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy masz jakies hobby bo to wazne jest w zyciu 333 www.youtube.com/watch?v=v3ruLZoFe44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćautorka dziś Chcemy sprzedać jeden samochód przed wyjazdem. Biorę też oczywiście pod uwagę opcję, że nam się nie powiedzie lub nie spodoba i wrócimy do Polski. xxx to chyba musisz sprzedać nowego mercedesa żeby mieć na mieszkanie, zaliczkę, jedzenie i różne wydatki na czas szukania pracy ja przyjechałam z rodziną do Anglii 5 lat temu i żeby wynająć samodzielne mieszkanie przez agencję musiałam wpłacić 6!!! czynszów z góry plus depozyt 1200 funtów no, ale ja, żeby wyjechać sprzedałam mieszkanie, a nie samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Kochana czytaj proszę ze zrozumieniem. Napisałam przecież, że na początek zamieszkam u znajomych, jeśli znajdę pracę to poszukam pokoju do wynajęcia. Wtedy dopiero dojechalby mąż, póki co będzie nadal pracować w Polsce. O wynajeciu mieszkania będziemy myśleć jak oboje będziemy pracować w Anglii jakiś czas czyli nie prędko. Kwota o którą pytałam ma być przeznaczona na moje początkowe utrzymanie; jedzenie plus przejazdy plus ewentualny bilet na powrót w razie porażki. Nie przesadzajmy , że to aż takie kosmiczne pieniądze. Moglibyśmy oczywiście pojechać razem , ale moim zdaniem to za duże koszty na początek i zbyt duże ryzyko. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Ja mieszkam w Anglii 9 lat. W malym miescie. W poludniowej czesci..tak region tez ma znaczenie. Wiec....wynajem. Mieszkanie 2 pokojowe. 500 funtow( tanie...bez zadnej rewelacji) depozyt poltora miesiaca z gory czyli. 750. Credit check 120 od osoby doroslej. ( sprawdzaja wasza sytuacje finansowa czy bedziecie placic) Referencje 100 Oplata za wprowadzenie sie....120 Niestety to prawda. Moving in fee. To juz jest 1500 funtow. Zanim noge postawicie. Prad I gaz. Okolo 70 funtow miescie z Niestety Woda 35. Podatek 120 Zakupy...bardzo oszczednie 50 funtow tgodniowo. Nie przesadzam. Tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama? No to jak nie zamierzasz dolozyc sie znajomym to Mieszkanie 0 Prad 0 Woda 0 Podatek 0 Przyjazn 0 Zartuje...moze nie bedzie tak zle. Ale jak to mowia gosc jak ryba. Po 3 dniach zaczyna smierdziec;) zakupy 30 tyg Bilet 20- 30 Bitel powrotny jakies 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×