Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż budzi mnie seksem a ja nie chce

Polecane posty

Gość gość

ma to miejsce jakoś o 5 rano, przybliza sie wtedy do mnie i wchodzi we mnie, niejednokrotnie kończy sie to wytryskiem w srodku tłumaczy sie ze to przez jego erotyczne sny..... ja nie mam na to specjalnie ochoty bo potem nie moge juz zasnąc! co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypnij sie do niego i spij a on niech robi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie:) ja tak robię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spij w takiej pizamie jednoczesciowej wtedy nic nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce sie wypinać tyłem bo wtedy bedzie mi wkładał to tyłka a tego nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty nie umiesz powiedziec ze nie chcesz odepchnij go i mow ze chccesz spac nikt cie nie moze zmuszac do taich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za 10 lat ta sama autorka "Mój mąz nie chce się ze mną kochac co mam robić? :( Marzę, żeby mnie budził seksem jak niegdyś :) hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś święte słowa - a autorka powinna jeszcze dopisać że ma orgazm tylko wtedy jak mąż wypłate przynosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam takiego faceta. MASAKRA budział mnie np. o 2 w nocy i posuwał mnie praktycznie nieprzytomną! Moim zdaniem to jest chore!! Po którymś z kolei razie zrobiłam mu wykład że - JAK SPIĘ TO ŚPIĘ I NIE ŻYCZĘ SOBIE BUDZENIE W ŚRODKU NOCY!. Poskutkowało, od tego czasu miałam spokój. Te wypowiedzi powyżej ze chciałby mieć takiego faceta to chyba jakieś żarty?:-( Nie wiem co fajneo jest w tym ze facet cie budzi w srodku nocy żeby cie posuwać? Trzeba być jakaś dmuchaną lalą żeby to pasowało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuje kopa w jaja zreszta jestes jakas nienormalna ze w ogole mu pozwalasz skoro ty tego nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to polubilam. Przebudzam sie na trochę, jestem taka miękka i rozluzniona, piescimy sie chwilę i znów zasypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko jak można lubic coś takiego?? Co to ma być, takie budzenie drugiej osoby w srodku nocy bo JEMU SIE CHCE?? No jaja po prostu, moim zdaniem to jest totalne chamstwo, taki nic się nie liczy z tym ze kobieta jego spi, ma to w d***e bo jemu zachciało się RUCHAC:-( Sorry ale ja dmuchaną lalą nie jestem, chce się wyspać i ja na to nie pozwoliłam swojemu facetowi.Powiedziałam raz i miałam spokój! Ty autorko nie masz jezyka w gębie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Co proponujesz? O 5 rano ja jestem pół przytomna i szczerze nie mam ochoty kłócić sie z mezem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam. Mąż budził mnie o różnych porach, nocą nad ranem. I najzabawniejsze było to, że on się spuścił i słodko zasypial a ja się męczyłam potem z zaśnięciem . Rano niewyspana i tak dopóki nie opier....lam go solidnie. Obraził się, później mu przeszło, a ja mam spokój. Nie powiem...nieraz to lubię, ale kiedy jest wolne i zapowiada się luźny dzień, ma nie wariatów i niewyspanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co propnuje ? Zrób tak jak ja zrobiłam ze powiedziłam wprost ze w nocy chce spac i proszę mnie nie budzić. raz powiedziałam i miałam spokój. Współczuje ci bo wiem jakie to jest w**********e! te chłopy to naprawdę mózgów nie mają tylko myślą fiutami, g****o ich obchodzi czy kobieta spi czy nie żyje, czy oddycha- on ma chcice ona może być półprzytomna i jego to nie obchodzi bo on chce ****ać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załóż pas cnoty z szyfrem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu mu powiedz..w malzenstwie sie rozmawia a nie kazdy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mnie kiedyś tez tak obudził stojącym fjutem od tyłu próbował.Dostał łokciem potem wstałam i poszłam do dzieci spać.Tam nie przyszedł.Obrażony parę dni sie nie odzywł a ja spałam u dzieci.Potem któregoś dnia przyszedl do pokoju dzieci,wziął na ręce i zaniósł do naszego łóżka i obiecał,ze wiecej tak nie zrobi.Mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię jak w nocy mnie budzi tzn jak najpierw mnie dotyka caluie pięści i jak już mnie rozpali to wtedy wchodzi jakby tak odrazu na chama to by w pysk zaliczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś głupia pipo, w małzenstwie ona jest od spełniania zachcianek meza, inaczej rozwód jak w banku z winy zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moj facet cale szczescie czeka do rana tj 7, normalnie o 8 musimy wstawac wiec o 7 mnie budzi i prawie godzina kazdego dnia....... ale cale szczescie jestem juz wtedy wyspana. w sumie traktuje to jak poranne cwiczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miała malo czasu na sen to tez bym sobie nie życzyła. Ale jak spie na luzie, to jest takie słodkie na półśpiocha. Pełen relaks , bez żadnej szamotaniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj męzus tez tak ma, rano mu zawsze stoi, i w weekend zamiast sie wyspac to mnie molestuje, nieraz jest nawet awantura A zwlaszcza jak ma kaca, juz 10 lat po slubie a ten nadal napalony jak dzik na szyszki na mnie. Mile to,ze nudne czasem jestem naprawde panieta. Wtedy tylko wchodzi w gre na boku na spiocha, Pare ruchów i po sprawie, ja tam wole pelen seks wieczorkiem, lub w dzien, czuje sie niezbyt komfortowo rozczochrana i bez umytych zebow.No ale mowi,ze go to podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kazdy zdrowy facet mam tak, ze czy chce czy nie chce stoi mi z rana jak sekwoja.Taka sytuacja ma kilka fatalnych stron. K***s stoi jak po jakims afrodyzjaku, a ty nawet odlac sie nie mozesz. Masz ochote zr***** wlasna zone co lezy obok ciebie jak kloda, ale ona jest czymś wiecej niż kłodà, jest jak dwie kłody. A zawsze z rana bardziej sie chce niz wieczorem i nie wiadomo jaki nastrój by nie zrobila twoja kłoda wieczorem, to i tak z rana bedziesz niesamowicie nabuzowany, ze zerznol bys co kolwiek co ma otwór. Przez to lubie wszelkie wyjazdy delegacyjne w ktorych nie ma takich problemów. Sex z rana w łòżku potem poprawka pod prysznicem. Prawdziwa rześkość poranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×