Cesareczka na życzenie, mleko z puszki i do pracy! Jesteście EGOISTYCZNYM DNEM.

Najlepiej kupić cesarkę, bo poród to za dużo wysiłku, mleko z puszki ładować dziecku na dzień dobry i wracać do pracy, niech kto inny wychowa bo szanowne paniusie muszę karierę BIZNESŁUMAN odwalać, kobiety-dynamity i inne pierdy. Gardzę wami. Fuj

Urodziłam sn, karmilam mm, do pracy wróciłam po 5 miesiącach

I mało mnie interesuje twoja pogarda. Możesz sobie popyszczyc na forum jedynie, bo nic innego ci nie pozostało w nudnym życiu

A ja gardzę uchetanymi matkami-polkami, co zapomniały o sobie i chodzą z mysimy ogonkami, bez makijażu, z wiecznie podkrążonymi oczami. Żal mi takich kobiet.

mam planowana cesarke ze wzgledu na łozysko przodujące mam zamiar karmic piersią i normalnie gotowac bo słoiczki uwazam za chemie do pracy mam zamiar wrocic najwczesniej za 2 lata

gość 18:38: Po CC przeważnie nie ma pokarmu naturalnego, więc zamierzać to ty sobie możesz.

wow, ale pojechałaś, aż mi sie głupio zrobiło, miałam cesarke, nie na życzenie, karmiłam mm, choć wolałabym piersią nie zawsze sie da, do pracy poszłam jak dzieć miał 9 miesięcy, wtedy jeszcze nie było rocznych macierzyńskich

No i co z tego że ktoś chce coś w życiu mieć prócz szlafroka powyciąganych dresów na dupsku na wielkie wyjście z domu poplamionych bluzek od mleka mimo wkładek w staniku i zmęczonej bladej twarzy bez makijażu i poczochranych kłaków z powodu braku czasu na fryzjera.Każda kobieta powinna być tak skonstruowana żeby po ciąży wyglądać jak kobieta a nie jak rozmemłana kloszardówa.

Rodziłam SN, karmilam piersią.... Do pracy muszę wrócić bo kredyt za mieszkanie musimy spłacać a dzieci kanapek ze smalcem nie jedzą.... Takie życie nie ma co jechać po ludziach i ich.oceniać!!!!!

Rodziłam sn, moje dziecko nawet nie zna smaku mm, do pracy wrociłam po 3 latach. W domu wiadomo wymalowana nie chodziłam ale w starym dresie i tłustych włosach tez nie. Szybki powrót do pracy czy cesarka to nic złego pod warunkiem że ktoś nie czuje się przez to lepszy i nie obraża innych bo ja tu pełno pieprzenia o rozjechanych pochwach od sn i zwisłych piersi od kp

Miałam cc na życzenie,karmiłam piersią dwa miesiące...Wracam do pracy jak corka będzie miała jakies 14 miesiecy;)ale widzę aktoreczko ze masz ze sobą jakiś spory problem skoro interesuje Cie życie innych matek i ich dzieci.... Aha i dodam jeszcze ze nie musze wracać do pracy bo mąż super zarabia ale wracam ;) bo nie wyobrażam sobie zycia bez swojej pracy...Corka idzie do niepublicznego zlobka,kolo mojej pracy;) A w czerwcu lecimy cala rodzinka na wakacje na Kretę Pozdrawiam gorąco autorkę tematu,jakże nieszczęśliwą zresztą... PS.mialam cc a pokarmu tyle ze mogłabym cale przedszkole wykarmić wiec nie wiem co wy za pierdy piszecie że po cc nie ma naturalnego pokarmu.żenada...

Autorko, no już tak nie zazdrość innym kobietom pieniędzy na cc, mm i normalnej PRACY - pogłaskam cię po główce, chcesz? Ale chwila, lepiej nie, bo mi się palce przykleją do łoju na niemytym łbie matki Polki co to wszystko dla dzieci poświęciła i jedynym jej sensem życia jest szorowanie podłóg i podtykanie pod nos obiadu mężowi i dzieciom, więc nie ma kiedy nawet dobrze dupska wymyć więc małżonek (słusznie zresztą) ucieka od takiego smroda jak najdalej :o

gościu 18:41 kto ci naopowiadał ze po cc nie ma pokarmu? śmiechłam. Pokarm zaczyna sie wydzielac po oderwaniu łozyska a nie po sposobie porodu debilko, nie powtarzaj pierdół za mundrymi babciami

a ja wcale nie chcę dziecka tylko chce się sama rozwijać, a co to ja jestem krowa do rodzenia

I co z tego? Mam w pompce twoja opinie.

autorko i co z tego? kazdy sobie sam wybiera-ma prawo. fakt,ze pewne rzeczy sa lepsze,zdrowsze itd ale jeszcze nikt nie wprowadził w zycie kodeksu postępowania moralnego wiec nic nie poradzisz na swoje niezadowolenie,na szczescie zyjemy w wolnym kraju i niech tak zostanie,zeby kazdy stanowaił o sobie.

Nikogo nie krytykuje za to, że zalatwia sobie cesarke na życzenie, daje dziecku mleko z puszki itd. chociaż mogę miec inne zdanie na ten temat. Ale jak ktos wypowiada się tak jak Ty Autorko to zawsze reaguję. Matka, która załatwiła sobie cesarkę, szybko poszla do pracy moze być dobra matka, ale matka, ktora obraża inne osoby nazywając je dnem ( za powyższe zachowania) to dobrą matką nigdy nie będzie.

kolejna zazdrosna kretynka, albo prowo gimbusa, bo oczywiscie niedziela, to mozna pow*****ac smutne mamuski :). Jesli to nie prowo, to napisze autorce, ze mialam cc na zyczenie, macierzynski platny leci, kase mam dla siebie, maz placi za wszysko, a pieniazki z mojej pracy mam miec na wlasne rozrywki, czy co tam chce. Karmie mm dla wlasnej wygody, pokarm swoj odciagam rowniez i dokarmiam. mam nadzieje, ze dupsko Ci scisnelo do granic mozliwosci :PPP

To chyba facet jest autorem tego zalosnego tematu.

na bank facet, albo gimbus

facet, kobiety nie mają w sobie aż takiej zajadłości

A ja myślę, że autorka tematu to sfrustrowana matka, której świat kręci się tylko wokół dziecka, domu i męża, która zapomniała ccałkowicie o swoich potrzebach i o tym, że jest kobieta, a nie praczka, sprzątaczka, opiekunka i służąca. Nie potrafi się z tym pogodzić i próbuje dowartosciowac się na forum obrazaniem kobiet, które prócz bycia matkami mają też inne ambicje i cele.

Najlepiej kupić cesarkę, bo poród to za dużo wysiłku, x dokladnie , tylko powiedz mi kobieto po jakiego ..uja ja mam sie wysilac ????

i co mam sie załamać bo jakas biedaczka nie mogła miec cc na życzenie i na mleko stac nie było?

Moja koleżanka wróciła do pracy w 3 miesiącu po urodzeniu dziecka, bo mąż stracił pracę, a ona miała dobrą, z dobrymi premiami. Nie dość że karmi sztucznym mlekiem to jeszcze karmi nie ona, a głównie tata dziecka. Nie do pomyślenia dla niektórych, co? ;). A jednak sobie radzą, niepozbawieni stresów ale spełnieni i szczęśliwi.

no nie!!!!!!!! pojechala po bandzie , nie dosc ze nie karmi to jeszcze mieszanke maz podaje koniec swiata ! ludzie koniec swiata , bunkry stawiajcie !

hahhhaha a co mnie obchodzi opinia jakieś tępoty z porażeniem pieluchowym :D jeszcze bym miała się przejmować, że jakaś tępa dzida mną gardzi hah

Autorka postu na 100procent jest bezrobotna ,tlusta,nieogarnieta dziewucha ok.20kilka lat kp do 3r.z.majaca 1 dziecko.Ma obwisly cyc i niezgrabne nogi.Oczywiscie jest to malo istotne jezeli taka osoba jest mils i obyta,jednak taka aparycja plus miernota intelektualna oraz wywyzszanie sie z powodu darcia ryja podczas porodu sn i dawania cycka a takze nie imania sie zadnego zajecia oprocz obsrywania anonimowo innych,lepszych od niej(bo niezaleznych,zaradnych,pracowitych,wyksztalconych,zadbanych) bab na forum. zal mialam nie komentowac bo nie mam w zwyczaju takiego trollowania komentowac,ale jakos chcialam wyrzygac na rzygajaca takie chamskie i puste,uderzajace przede wszystkim w sama autorke,p*****ly

A ja mam w dupir twoja opinie.mialam cc na zyczeni e.karmie mm.I 2 miechy Po porodzie Wrocilam do pracy bo chcialam.I co mi zrobisz? Buhahaha

Autorko ja miałam cesarkę bo miałam wskazania a gdybym nie miała to z pewnością załatwiłabym cesarkę - dzięki temu : dziecko urodziło się zdrowe a nie niedotlenione czy z porażeniem ja od razu mogłam siedzieć , mam krocze nie naruszone , ominęła mnie oxy , masaż szyjki, kilkanaście godzin wycia z bólu, rozwalenie się krocza , szycie na żywca itp. Karmiłam piersią 2 tygodnie a potem mm i dzięki temu : nie bolały mnie sutki i piersi od nawału pokarmu mogłam wyjść do toalety i wziąć prysznic ponieważ nie siedziałam z cycem na wierzchu 24 godziny mogłam wyjść z domu bez obawy że będę musiała pokazywać wszystkim cyca moje dziecko spało sobie szczęśliwe a nie darło się dzień i noc mogłam jeść co chciałam wróciłam do pracy jak mała miała pół roku i dzięki temu: mamy więcej pieniędzy mój mąż nie musi sam po całych dniach harować na rodzinę mam kontakt z ludźmi mam po co się malować i ładnie ubierać