Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosposia28

Badania po poronieniu proszę o pomoc

Polecane posty

Gość gosposia28

Witam, Bardzo proszę o pomoc jestem w kropce, nie wiem co dalej robić. Pierwsza ciąże poroniłam - puste jajo płodowe we wrześniu, trzy tygodnie temu poroniłam drugą ciążę również puste jajo płodowe. A podobno taka sytuacja spotyka kobiety raz w życiu- tak piszą w necie ;( Byłam u lekarza tydzień temu z prośba o skierowanie na badania po poronieniu. Powiedział żebym nie przesadzała, ze jestem zdrowa , ze mąż jest zdrowy bo zachodzę w ciążę, ze zachodzę to najważniejsze, żebym odpoczeła nie popadała w histerię i starała się znowu. Powiedział ze badania w moim przypadku to tylko nerwy i stres ze z badania kariotypu to się dowiem ze np. mam 20% na prawidłową ciążę i na co mi takie badania. Zrobiłam takie badania podstawowe podczas 2 ciąży cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka, przejrzał te wyniki powierzchownie nie wnikając. Dodam ze nie był to "mój" lekarz prowadzący. Byłam u niego tylko na 1 wizycie w 1 ciąży ale 2 tygodnie poźniej poroniłam . Nie chcę iść do lekarza do którego chodziłam w 2 ciąży bo się dowiedziałam podczas pobytu w szpitalu ze on nie pracuje wogóle w szpitalu, nie chce takiego lekarza bo jak leżysz w szpitalu to nikt na ciebie nie spojrzy. Co ja mam teraz zrobić ? mam 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kariotyp. I kobieta i mężczyzna. Mężczyzna dodatkowo jeszcze szczegółowe badanie nasienia w klinice leczenia niepłodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, ja chodziłam do lekarki, która pracowała w szpitalu, a jak przyszło co do czego to miała mnie w d***e(na wizytę chodziła prywatnie). Później chodziłam do lekarza, który nie pracował w szpitalu, w którym rodziłam, a opieka była super. Zależy jaki szpital wybierzesz. Co do badań to nie wiem, bo nie byłam w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze ? to ja bym na twoim miejscu póki co nie robiła badań bo faktycznie mogą Cie stresować. Ja bym starała sie dalej, już 3 raz nie powinnaś mieć znowu pustego jaja. Miałas po prostu pecha:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosposia28
ta badania kariotypu i nasienia a jak nie daj Boże wyjdzie ze ja mam zły kariotyp a mąż słabe plemniki to umarł w butach...... a jak zajde znawu i bedzie ok? poprostu boję sie tych badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosposia28
a czy wogóle jest ktoś kto miał dwa razy puste jajo a potem wszystko zakończyło się dobrze???? boje się robić badania, ale i boje sie bez nich znowu zachodzić a może to jakaś bakteria w nasieniu, a ja tego nie sprawdzę , nie wiem co lepsze? Nikt z rodziny nie chce mi pomóc- mama załamana nie potrzymuje mnie na duchu, mąż tak samo boi się badań unika tematu. Moja ciocia tez 2 razy poroniła nie robiła badań a teraz ma dwójkę dzieci, nie potrafi mi powiedzić co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równie dobrze mąż może mieć zły kariotyp. Lub jego nasienie jest w większości zle. I wystarczy selekcja i inseminacja. Dziecko jest z dwojga rodziców i oboje powinni się przebadać. Można też próbować do skutku i ronić... Inne są przyczyny pustego jaja płodowego a inne poronień jak już był zarodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×