zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

Denise ewidentnie szuka rozrywki i emocji, ma nudne zycie i stabilny zwiazek. Alex masz duze szanse na romansik.

up

Crazy muza cudna

Czuje cos,ze dzis moj wielbiciel dreczyciel przyjedzie :O

Czesc dziewczyny :-) Milego dnia w ten pieknie sloneczny i cieply poranek :-) Baha Ty odkrylas wokalistke nie znalam jej :-) a szkoda, bo glos ma boski :-) Dziekuje :-* Jestnadziejka brzmi baaardziej optymistycznie :-) Brakowalo Cie wczoraj wieczorem :-)

Tak głos to ona ma cudny:)Beznadziejka szalala w nocy to teraz spi

Baha... potrzebujesz ochrony ? Wsiadam na konia i gnam z odsiecza :-) Tak na powaznie to strasznie trudna sytuacja z tym Twoim dreczycielem :-(

Dam rade.Mam nadzieje ze nie bedzie chodził za mną.On ma jakąś obsesje na moim punkcie.Uciełam to bo wiem,ze mu dać wiecej nie moge niz przyjazn,kolezenstwo On niby przyznał mi racje ze nie powinnismy utrzymywac kontaktu bo on kocha a ja szukam przyjazni a 2 dni temu juz mnie atakował mailami,ze traktuje go gorzej niz psa,ze lepiej traktuje kolezanki itd:O

Czesc dziewczyny witam z rana, miłego dzionka wam zycze Ja to teraz pomyślałam , zapytam ja kiedy szrek ma znowu nockę w pracy i zapytam czy nie pojdzie ze mna do kina albo do opery, albo gdzie tam chce moge nawet na balet, w ogle to szrek jest psem, tzn wąsem, czyli hwdp, jak sie dowiedziałam ze Shrek jest psem, to juz sie nie dziwie ze z nim nudno, zakute łby, białe kaski to cymbały bez wyobraźni, A.C.A.B, no bo jak jest psem i łazi na nocki to zwykły krawężnik z niego, detektyw na noce nie robi. A w ogole to moja ńiunia nie ma dobrego zdania o policji, nie raz słyszałam ja mowila, ze policja to debile

Baha...nie daj musie nekac psychicznie to taki typ :-( Pamietaj jestesmy z Toba, pisz jak bedziesz potrzebowala sie wygadac :-) Alex dobry pomysl z tym wyjsciem gdzies razem z Denis... Tak dzialaj :-) malymi kroczkami do celu :-)

*Zmieniamy się dla Ciebie JakaśNadziejaJednakJest_poprzednioBezNadzieja222* x Baha, no współczuję. Nie rozumiem tego gościa. Nawet jak Cię tak bardzo "lubi" to może powinien spróbować innego sposobu, a nie ciągle tego, który nie wypala i tylko sprawia, że masz jeszcze mniej ochoty na przebywanie w jego towarzystwie. A czy on nie ma swojego życia poza tym ? x Alex, Denise o niczym tak nie marzy, jak o tym, żeby ją ktoś ją dobrze sponiewierał i wytarmosił. Musisz śmielej się za nią zabrać, jak będziecie sam na sam w tej kuchni :) No może nie tak zaraz z tym klapsem :P, ale chociaż za rękę ją złap czasem...żeby się oswoiła bestia jedna . I tak tak, rozrywki kulturalne jak najbardziej - opera, balet, albo może wizyta w spa, pubie , lub gdziekolwiek można się pośmiać - w wesołym miasteczku ?

Tak wlasnie potrzebuje sie wygadac i niech mi tu jakis gosc znowu nie pisze ze nie na temat Dzieki Crazy Aniele Alex malymi kroczkami do przodu.Pomalu ale do celu

*Zmieniamy się dla Ciebie JakaśNadziejaJednakJest_poprzednioBezNadzieja222* x A i jeszcze jedno, nie zrażaj się Alex, jak Ci odmówi raz czy dwa

Baha :-) pisz wiec kiedy chcesz :-) zawsze odpowiem :-) A teraz usmiechnij sie prosze :-) Jestbeznadziejka :-) lubie to Twoje kosmate poczucie humoru :-)

Usmiecham sie Crazy:) :) :)o tak ładnie i szeroko Mam nowa proteze to mogę :D Psem?:ONie lubimy psow,nie lubimy Beznadziejko dokladnie ujelas to w słowa.Czemu niektorzy nie widza,ze cos nie dziala tylko brna w to dalej zamiast zmienic taktyke,ktora powoduje ze bardziej sie odsuwamy. A teraz smigne sobie jakies 2dyszki;)

Slicznie Baha :-) Milego smigania :-) Muzyczke ladna w uszy zapakuj :-P Ja dzis wieczorem ide w bal jak to Pepulek mowi

Cześć dziewczyny! Alex - to dobry pomysł z ta opera / baletem albo spa jak to któraś zaproponowała :) cieszę się ze Ci się powoli zaczyna układać, trzymam kciuki! Miłej soboty wszystkim forumowiczkom życzę :)

Nadziejna (juz bez) dzieki, ale tak na trzezwo se mysle ze jednak chyba nic nie bedzie, bo zobacz, Ona go w sumie ńie chce zdradzać, jest mu wierna, wiec jak zaczne naciskać to mi powie odwal sie babo, jakby miała na cos ochotę wiecej to byśmy sie lizały w tym jej aucie, a nie buzi w usta bez języka, czyli koleżeńsko, a jak zapytałam czy gdyby nie było go to mi powiedziała ze ze tak, bo wie ze jak powie nie to i tak nie ma różnicy bo orzeciez ma przykrywkę w jego osobie, moze ma nadziej ze mi przejdzie i ochłonę a nie chce mi przykrości robic bo wie ze ja kocham, ze jak by powiedziała totalnie nie to ja sie załamie, a tak i tak wie ze nic niebędące miedzy nami, ale dała mi jakas malutka nadzieje zebym sie nie załamała, nadal ja adorowała i nie olała czyli zeby nadal mnie miec, Chociaz z trzeciej strony odkąd jej powiedziałam ze ja kochano widze ze ona mnie jakos tak lepiej traktuje, mniej sie mna bawi

Docenia wyznanie bo jej facet pewnie wylewny nie jest i jej tego brakuje, spontanicznosci i szalenstwa odskoczni od nudnego szarego zycia

Wczoraj ona mi mowi alex a ty wiesz ze ja mam zespół aspargera? Ja mowie co masz? Autyzm masz? Ona nie autyzm nie, ale aspargera mam, bo jestem super inteligentna, ja mowie wiesz co ty to masz wszyskiechoroby swiata, mowie słyszałam juz ze maz nerwice natrectw, jakies inny pedantyzm, co dziennie se jakas inna chorobę wymyślasz, ja mowie wiesz co ty masz a ona co? Hipochondrię, ona ale hiva nie mam, ja to dobrze i w smiech, alex a mowilam ci ze sie urodziłam wcześniakiem, ja mowie tak a w którym miesiącu, ona w 7,a ja ci mowilam ze ja tez? Ona na prawde? Jestes wcześniakiem jak ja? Ja mowie, no zobacz to nas łączy, ja mowie no i w inkubatorze leżałam miesiac, i mojej matce powiedzieli ze nie rzezyje, a ja jednak przeżyłam, lekarze to powiedzieli matce, ze nie spotkali tak słabego fizycznie dziecka z taka siła do zycia jak ja i sie dziwią ze ja przeżyłam, zobacz zyje spojrzałam na nia i mowie tylko nie po co........ Ona przestań Alex, niegdy tak nie mow, chialam jej powiedziec wtedy ze mi sie we łbie poprzewracało i ze ja zadna lesba tylko ze akurat kocham tylko ja, i w tym momencie zadzwonił jej telefon i odebrała, a ja se poszłam pomarancZki obrać do kuchni bo to było jak te żonglowanie było

*Zmieniamy się dla Ciebie JakaśNadziejaJednakJest_poprzednioBezNadzieja222* x Nie Alex - tak nie możesz myśleć, nie podoba mi się :) Ja jak bym była Denise w tym aucie to też pewnie bym Ci ozora w buzię nie wpychała - po pierwsze byłaś urżnięta, więc się nie liczy zgodnie z prawem, po drugie to wykorzystywanie słabszych. Po trzecie prosisz ją, żeby Cię pocałowała i nie sprecyzowałaś jak, to zrobiła to kulturalnie. Po czwarte, jak już spełniła Twoją prośbę, to sama mogłaś jej wrzucić tego ślimaka i byście się lizały do białego rana.... . No wyobraź sobie, że urżnięta Denise ledwo siedzi i prosi Cię o całusa, a Ty jej wrzucasz ślimaka w usta - no jak to wygląda ? Przyznaj sama .... A dlaczego sama się na nią nie rzuciłaś - w sumie wolno Ci było, bo byłaś pijana :) . Musisz byc twarda i zdecydowana - bo jak dwie takie niezdecydowane zaczną podchody to nic z tego nie będzie. Zmień nastawienie - napisz sobie kartkę na ściacie - "Denise jesteś moja" i zachowuj się tak, jakby była już Twoja, ale macaj z wyczuciem na razie :P. Ja nigdy bym nie robiła nadziei drugiej osobie mówiąc "tak", gdybym tak nie czuła - to bez sensu - to dorosła osoba i mało kto lubi narażać się na "molestowanie" ze strony osób, za którymi się nie przepada. Alex, przestań tyle myśleć i zacznij działać :) Masz takie pole do popisu ..... . Bądź dla niej dobra, dowcipna, ale nie trać swojej godności, zapewnij ją zachowaniem swoim, że możesz jej dac wiele radosnych chwil, nie tylko w sensie uczuciowym,ale i życiowym - typu wypady wspólne na zakupy, do kina, na wyścigi czy gdzie tam chcecie. Ona się pewnie nudzi jak mops i dlatego tym wkładaniem pomarańczek pod bluzkę odreagowuje ... no o czym to świadczy - kobieta jest szalona, ale nie ma z kim tego szaleństwa dzielić. Rób tak, żeby chciała spędzać z Tobą czas poza pracą, tak jakbyś byłą najlepszą koleżanką - niech się nie czuje, że idzie zdradzać tego patafiana, a wtedy ją zażyjesz znienacka i samo wyjdzie .... . Nie mów o związku, bo to właśnie odstrasza, a jak ją czasem za rękę złapiesz to przecież nie grzech - na pewno jej się spodoba. Będzie dobrze - tylko trzeba nie straszyć "wielkimi słowami" i nie wzbudzać w niej poczucia winy. Spotkać się po pracy z koleżanką to nie grzech. Złap ją za rękę, pogłaszcz po karku, wyszeptuj jej świństewka do ucha .... nakręcaj ją, może sama się na Ciebie rzuci - a chyba wiele jej nie trzeba zachęty, jak z Twoich opisów wnioskuję :D x Ile ja bym dała, żeby ta moja Lady była obok ,...heh, wiem, pewnie też nie byłoby łatwo. W radzeniu dobra jestem ...tyle pomysłów, hehe x To nic nie szkodzi, że ten Szrek jest szrekiem i to w dodatku psem, mógłby nawet rowy kopac, poważnie - nie o to chodzi , jest po prostu pewnie nudny do potęgi ntej - i to główny problem. Znam pary, które mimo lat spędzonych razem potrafią się sobą cieszyc i wciąż znajdują sobą zainteresowanie - mają wspólne pasje, potrafią się radowac nowymi rzeczami i chodzą uśmiechnięci. Ciekawa jestem jak Szrek się odnajduje w tym związku i jakie są jego motywy, z czego jest szczęśliwy a jakie ma obawy.

Denise jest attention whore :D A TAK SERIO, asperger wiaze sie ze znacznym zubozeniem emocjonalnym, dlatego denise mowi, ze ten jej facet byl najlepsza partia, ze poprzednio miala milionera- poziom jej uczuciowosci jest niski, oni mysla logicznie i faktycznie sa bardzo inteligentni, maja przewage nad smiertelnikami

aspergerzy: W codziennych rozmowach wyskakuja z niego, niczym z wyszukiwarki, całe bloki informacji skopiowane zywcem z przeczytanych encyklopedii lub ksiązek, a jesli pochodza z filmów- to wraz z intonacją. Dziecko takie nie uczy sie mowy z interakcji społecznych, tylko z lektur, więc jego słowa nie pasują najczęściej do sytuacji. Nie rozmawia, ale przemawia. Przez "Kubusia Puchatka" nie przebranie, bo nie rozumie emocji bohaterów, emocje to dla niego czarna magia.

dlatego tak wam truje o logicznym mysleniu :) tez mam AS, zmierzone IQ 141 w wieku 25 lat,w poprzedniej pracy pewna kobieta zachowywala sie wobec mnie dziwnie, chcialam tu u was zrozumiec jej emocje, zlapac perspektywe

Gosc 12:34 Jesli jak piszesz przypadlosc ta wiaze sie z tym, ze emocje sa dla Ciebie czarna magia...to ciezko bedzie nas zrozumiec, bo taka zwariowana milosc wiaze sie przedewszystkim z ogromna dawka emocji...czesto same nie do konca rozumiemy co sie z nami dzieje i tym ciezej to opisac... Przykro mi...logicznie potrafimy myslec, ale nie wtedy kiedy jestes kompletnie zeswirowana na czyims punkcie i co gorsza nie wiesz czy masz szanse na to, ze zostanie ono odwzajemnione... :-) Wtedy chwytasz sie najdrobniejszej nadziei zeby nie zwariowac... i jak widac u nas pooadasz ze stanu euforii w zwatpienie a potem dolowanie.. i tak w kolko... :-(

_:) siema wam :) patrze wczoraj imprezka była dj crazy i baha :) baha.. Nie daj się sprowokowac . Bądź ostrożna . Współczuje Ci takiego nachalnego typa no ale jak pisałam z takim się nie dogadasz . Moja kumpela też miała taka sytuację ale o wiele gorsza musiała zgłosić to na "psy " bo inaczej by to nie poskutkowało . Kup se kastet i w samoobronie mu kulturalnie p*********l :)

To ja tego aspagera czy cos nie mam na pewno.U mnie duzo emocji,caly dzien towarzysza mi emocje.Niestety te najczesciej skrajne.Jak ich nie mam to gdzies podswiadomie sama sobie je wyszukam i zafunduje.Przebadane. Nie umiem zyc tak sredni i isc po tej samej linii. Chyba nudne by to było :D

Jak tam Baha ? Pedalowanie czy bieganie bylo ? :-) Ja posiedzialam u fryzjera :-) w ramach sportu i rekraacji :-) Jutro pocwicze :-) Zycie bez emocji byloby smutne :-(

Baha35 wczoraj - Ty też? No i chyba nie pójdę. Błagam, laski, trzymajcie jutro kciuki, bo mam zaliczenia!!!

Zycze Wam milego wieczoru :-)