Facet zaprosił mnie na randkę i NIE zapłacił. JEST SPALONY!

No jestem w szoku, dorosły facet . Dwie pierwsze randki to spacer więc zero wydatku, teraz na trzecią zabrał mnie do kina. I ja musiałam sama za siebie płacić bo on stał jak ciołek z tyłu za mną wiec ewidentnie chodziło mu o to abym sama za siebie zapłaciła. Kuźwa fajnie było ale powiem wam szczerze że po tym zdarzeniu nie mam już ochoty się z nim spotykać:-( On teraz pisze znowu do mnie, widać że chce kontynuować znajmosć a ja już odpisuję bez entuzjazmu

Jak on chce mnie poderwać jak robi cos takiego na początku? Jeszcze rozumiem pierwsza randka ale trzecia???? No wierzyć mi się nie chce, jeszcze mi się cos takiego nie zdarzyło wcześniej żeby facet zainteresowany znajmoscią tak zrobił

Niezla gafa.

Źle do tego podchodzisz. Nastaw sie ze to nie randki tylko spotkania dwojki znajomych. Takie zasady gry? To płac za siebie i nie czekaj aż on wyciagnie portfel, bądź jak zawsze ale bez statusu randkowania czyli czułych slowek, trzymania za raczke i calusow. Będzie chciał sie umówić? Jasne, ale może innym razem bo wychodzisz właśnie na spotkanie. Zachowaj swoją niezalenosc i przede wszystkim choć raz ty go gdzieś zapros i zapłać tylko za siebie !!! Kilka takich wyjść z twojej inicjatywy i uwierz... Zalapie. S

Jeszcze się chwali że zarabia dobrze, no jaja powiem że jestem w szoku do dzisiaj:-( Gdzie podziali się prawdziwi faceci?? Nie oczekuje ze zawsze facet będzie za mnie płacił, no ale żeby nie zapłacić za kobietę na pierwszych spotkaniach?? To jak on chce mnie zdobyć? Póki co zniechęcił niestety, już nie patrzę tak na niego jak wcześniej i chyba nie mam już ochoty na spotkanie bo poczułam się okropnie jak tak zrobił

7:09 ale słuchaj on ewidentnie o mnie zabiega, to nie są z jego strony spotkania znajmomych więc dlaczego tak zrobił? przecież wiadomo ze na kolejnym spotkaniu zaproponowałabym ze ja zapłacę ale jednak liczyłam ze na pierwszym takim wyjściu zrobi to on bo w końcu jest FACETEM:-(

daj sobie z nim spokój. widać, że słoma z butow wystaje. Może i jest bogaty ale pewnie jest i skąpiradłem. Wyobraź sobie wspólne życie z takim typem: rozliczanie z każdej złotówki wydanej nawet na papier toaletowy i chleb. Szkoda zachodu.

Rozczarował mnie tym totalnie, a powiem ze byłam pozytywnie nastawiona na tą znjamość. Poza tym samochód totalnie uwalony, dywaniki brudne. Tak się teraz zabiega o kobietę?:-(

Nie chodzi o to byś proponowała że to ty zapłacisz - tak możesz postąpić po kilku miesiącach znajomości raz na jakiś czas ( oby nie za często ). Poprostu zaproponuj wyjście, zapłać tylko za siebie i czekaj na ręakcje. Poza tym ... Niestety ale on nie zabiega- gdyby tak było to staralby sie a tak nie jest. On poprostu uważa ze albo bedziesz albo nie - po najniższej linii oporu. Ją bym mu dała latke kolegi bo jeśli tak jest na początku to później nie bądź zaskoczona że będzie tak samo.

Zabiega, zaraz po spotkaniu smsmy, dziś rano smsmy więc raczej kolegą to on nie chce pozostać:-( Wiesz nie jestem materialistką jednak uważam że facet jak zaprasza to na samym początku powinien zapłacić żeby pozostawić dobre wrażenie. Niestety ten mnie roczarował, jeszcze ja płaciłam on stał z tyłu wiec go zawołałam do kasy zebyśmy już razem kupili:-D Nie wiem ale pierwszy raz mi się coś takiego zdarza, miałam wiele randek ale zawsze jak facet był zainteresowany to absolutnie nie pozwolił zapłacić, no i samochód zawsze błyszczał i oczywiście wisiał nowiutki odświeżacz choinka:-) a tu poczułam się dziwnie

jak to facet ma się starać a kobieta co? ma tylko wyglądać i stać bezwiednie obok jak kukła? my też lubimy zobaczyć że kobiecie na nas zależy!

I ja tym razem nie zaproponowałam, ale on stał jak ciołek i ewidentnie czekał aż ja sama za siebie zapłacę. Stał tak 3 metry od kasy:-D Potem ja podeszłam do kasy a on dalej stał za mną wiec go zawołałam zebyśmy razem już zapłacili:-(

to może w ogóle niech cię kupi od twoich starych będzie po problemie

ej, a jak się nazywa ten twój facet, Marcin?

przecież kobiety PODOBNO nie lecą na kasę więc o co chodzi?

dwa pierwsze spotkanie to był głupi spacer wiec zaoszczędził, to mógł się chociaż teraz pokazać. Ale nie po co, niech se baba sama płaci za siebie:-( Jeszcze oddałam mu resztę to wziął 6 zł:-(

lecisz na hajs nie okłamuj się lafiryndo

Lecę na kulturalnych facetów, którzy wiedzą jak postępować z kobietą na początku znajmości

Ale typ.

olać takich fagasów którzy myślą ze jak mają fiuta to nie muszą nic zrobić bo baby marzą o tym aby się na niego nadziać

ewidentnie lecisz na kase. Nie wiem czy koles cie nie sprawdzal!

najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=v3ruLZoFe44

Sprawdzał? Ja też tak sprawdzam facetów więc ma pecha bo egzamin oblał u mnie po całości

Nie lecę na kasę, lecę na maniery i dobre wychowanie a to jest różnica

Jak go nie było stać to mógł mnie zabrać na kawę za 10 zł i lepiej bym to odebrała niż takie zagranie

Daj sobie z nim spokoj.a jakbs kasy przy sobie nie mala to co? Z kina nici bo skapy brak by nie zaplacil.

No niestety facet jest spalony, jak czekałam na jego smsy to dziś odebrałam smsa nie chętnie i niechętnie odpisałam:-( Dobrze że jednak większość facetów wie jak się zdobywa kobietę, a takich mośków to czeka chyba tylko wzdychanie do plakatu z gołą laską na ścianie

Poleciał po całości-moja koleżanka miała takiego faceta. Identyko pol na pol. Nigdy jej sam nic nie kupił od siebie bo przeciez 8zl za kwiatka to w ch..drogo itd a na koncie miał odłożone. Jak ona cis kupiła to super-zeżarł z nia i nawet nie zaproponował ze zapłaci a jak on miłal cis postawić to ona wybrała cos sobie to on kupił cos innego bo tańsze o kilka groszy. Generalnie związki z takimi sa bez przyszłości. Teraz z nim mieszka i na wszystko on Żydzi-opłaty wspólnie ale na jedzenie juz ona wydaje i gotuje dla dwojga to jej sie nie dołoży generalnie tyle co musi a jak na koniec mc ona nie ma kasy zeby gdzieś wyszli na piwo czy do kina to on jej nie postawi a uwaga POŻYCZY i po wypłacie musi oddać.

O ludzie co to za faceci bez jaj w dzisiejszych czasach:-D

Jeszcze ten brudny samochód:-D