Facet po trzydziestce najlepszy dla dwudziestukilkulatki

Zgodzicie się?

tak

Nie wiem, wolałabym w swoim wieku.Taki 30latek to już z reguły jest bardziej doświadczony.

Za stary:(

Nie stary aby był jary; ) ja mam 21 lat mój chłopak 32 i co.. Czuje się na tyle by być juz w stałym związku; )

tex rak myslam jak mialam 20 lat on 32 :))) cos z perspektywy czasu wiem ze roznica byla zbyt duza do normalnego zycia, bo tak naprawde kazdy takk zwiazek to ustepstwo jednego z kochankow. takie wieczne poswuecanie swoich potrzeb dla drugiej osoby po uplywie czasu spowoduje tylko zmeczenia i niechec do tej osoby

Pod warunkiem, ze dwudziestokilkulatka bedzie potrafila sie dostosowac. Bo zaden szanujacy sie i dojrzaly facet po trzydziestce nie obnizy poziomu do panny swierzo po nastce. Chodzi mi o relacje emocjonalne.

To zależy od ludzi. Bo za 10-20 lat ona może być żywiołową 30-40 a on zapyziałym 40-50 latkiem. Druga sprawa sex, kobietom libido rośnie z wiekiem, mężczyznom maleje. On szczyt ma jako 20 ona jako 30, ale powtórzę się, to zależy od ludzi.

"on szyzct ma jako 20" ??? Wiekszej bzdury nie slyszalem. Kolezanko dorosnij.

Nawet na takich nie spojrzę. Mam faceta o 2lata starszego i tak jest idealnie. Zbyt młoda jestem dla takiego kolesia po 30stce szkoda mi siebie i mojego młodego życia na takich. Wole poszaleć z rówieśnikami albo o 2-3lata starszym facetem

Nie. Dla 40 latki jest ok

Dla mnie osobiście taka dopuszczalna różnica wieku to 3, maks 4 lata. Ale czasami miłość nie wybiera ;) Do poczytania o dzieciach http://turen.org.pl/